Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kyriale Puerorum - czyli uczymy nasze dzieci chorału gregoriańskiego

edytowano styczeń 2009 w Arkan Noego
Wyprodukowałem właśnie śpiewnik do gregoriańskiej mszy De Angelis dla swojego syna. Wersja uproszczona, specjalnie dla dzieci z niższych klas podstawówki:
- tekst zapisany fonetycznie
- poszczególne głoski zapisane tyle razy, na ilu dźwiękach się je śpiewa
- zaznaczone kolorem skłony głowy, przyklęknięcia i znaki Krzyża

Eksperyment praktyczny z udziałem syna przeprowadzony pół godziny temu zakończony sukcesem - śpiew idzie dobrze :-)

Zapraszam tedy do pobierania, rozpowszechniania i drukowania śpiewnika.

http://katolicy.net/tomek/Kyriale_puerorum.pdf

Wskazówka do druku: używamy opcji "booklet printing" w okienku drukowania Adobe Readera, dzięki czemu po wydrukowaniu dwustronnym i złożeniu na pół uzyskamy broszurkę w formacie a5. Jeśli mamy drukarkę bez dupleksu, drukujemy najpierw stronę frontową, a po ponownym włożeniu do drukarki - stronę zadnią (w Adobe Readerze jest do tego opcja w okienku drukowania).

Komentarz

  • Ki-ri-i-i-je e-e-e-e e-e-e-e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Ki-ri-i-i-je e-e-e-e e-e-e-e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Ki-ri-i-i-je e-e-e-e e-e-e-e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Chris-te-e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Chris-te-e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Chris-te-e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Ki-ri-je-e-e-e-e-e e-e-e e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Ki-ri-je-e-e-e-e-e e-e-e e-e-e e-e-e-e-e-e-le-i-son
    Ki-ri-je-e-e-e-e-e e-e-e-e-e-e-e-e e-e-e e-e-e e-e-e-e-e-ele-
    i-son


    Ja bym jednak wywalił te powtórzenia samogłosek, bo przy takiej liczbie nie da się połapać w tekście, na którym "e" jesteśmy. Jeżeli dziecko ma słuch muzyczny, to samo nauczy się melodii, a jak nie ma, to niewiele w ten sposób pomożemy.

    Poza tym bardzo mi się podoba :cool:
  • Palcem można pomagać. To może się przydać, zwłasza, że moje nie wiedzą, przy ktorym e zakończyć śpiewanie.
  • Ale z tych "e" jest ułożona melodia. Trzeba się jej nauczyć, a wtedy nic nie trzeba będzie liczyć. :wink:
  • Tak, ale między "e" a "le" jest minimalna różnica. Trzeba wiedzieć , kiedy przejść. Poza tym poszczególne muzyczne frazy są oznaczone odstępami, tak, że łatwo można się zorientować, w którym momencie się jest. To jest trudne nawet dla starszych (sama słyszałam). Ja nie mam z tym problemu ( może dlatego, że szkołę muz. kończyłam :wink:) Z drugiej strony praktyka czyni mistrza, ale na początek taka instrukcja może się przydać. Nie tylko dzieciom :bigsmile:
  • Nie umiem śpiewać, jak kolega, który od lat conajmniej kilkunastu udziela się w chórach, stwierdził, że Bozia taki piekny instrument dała (chodzi o moje naturalne pudło rezonansowe), ale na ucho to słoń nadepnął. No więc jak zaczynam w kościele śpiewać, to nawet prezbiter ucieka...
  • Przypomniało mi się, jak ksiądz podczas ślubu, kiedy trzeba bylo śpiewać "O Stworzycielu Duchu Przyjdź" podsunął mikrofon mojemu mężowi...:shamed:
    Przydałaby się mu wtedy"ściągawka", taka jak ta Torquemady :bigsmile:
  • Kiedyś na wyjeździe scholi uczyliśmy się spiewać Salve Regine. Nie mieliśmy odbitych nutek i ludzie by jakoś sobie poradzić zaczeli zapisywac za pomocą kropek(wyżej-niżej) plus do tego troche znaczkow na pauzy. Z ciekwaosci obejrzałem kilka takich notatek. Ludziom nie nauczonym chorału samoistnie wyszedl piekny ''starodawny'' zapis. Miło było patrzeć
  • Poza tym Maciek. Slowa sąÂ proste, a o to powtarzane e się wlaśnie rozchodzi.
  • A gdyby te nieszczęsne "e" zapisać raz wyżej, raz niżej, zgodnie z melodią?
    Nie zlewałyby się tak i może byłoby jeszcze łatwiej?
  • ale ciężko tak na forum :wink:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.