Czy kary cielesne są zgodne z chrześcijaństwem, pyta Brawario

DaddyPig

Tradycyjne nauczanie katolickie usankcjonowało to, czego w kwestii okaleczeń, amputacji i chłosty względem złoczyńców uczył św. Tomasz z Akwinu, jeden z największych teologów kościelnych. Otóż względem wszystkich tych kar Akwinata zajmował stanowisko jednoznacznie pozytywne, o ile są one stosowane nie względem niewinnych, ale wobec złoczyńców: "Ponieważ jednak sam człowiek w całości podporządkowany jest społeczności, której jest częścią, może się zdarzyć, że obcięcie jakiegoś członka, chociaż wyrządza szkodę całemu ciału, służy jednak dobru ogólnemu, stanowiąc karę wymierzoną celem położenia tamy występkom. Dlatego władza państwowa, mając prawo całkowicie pozbawić życia tego, kto popełnił ciężkie występki, może również skazać kogoś na obcięcie jakiegoś członka za mniejsze winy (...) Ponieważ (...) dzieci podlegają władzy ojca, a słudzy swego pana, wolno ojcu chłostać swego syna, a panu swego sługę, by ich poprawić i wychować (...) Nigdy i nikt, jeśli jest bezwinny, nie powinien być skazany sądem ludzi na karę śmierci albo kaleczenia lub chłosty"

>> więcej

DaddyPig

Normalnie - zero gier komputerowych, zero wyjść do centrum handlowego, żadnych zestawów z zabawkami w Mc Donalds', telewizja tylko do 22 i ani minuty dłużej.

Torquemada

Brawario - pisarz i publicysta nie znający języka polskiego. Też mi autorytet...

PawelOdOli

Ten blog jakiś taki głupawy... Tańczenie w parach niezgodne z nauką KK? Można wrócić i do tego, że kobieta otrzymuje duszę później niż mężczyzna i że nie jest 100% człowiekiem, jak gdzieś tam kiedyś tam twierdził Tomasz z Aquinu... Ale czy o to chodzi?

P

Lukasz

A jak zawołasz za kimś na ulicy "Hej, człowieku!" to ile kobiet się obejrzy?

:bigsmile:

marzena01

Nie oglądam się gdy ktoś zawoła "hej człowieku" ani "lala bucik ci się rozwala" ani na gwizdy itp. reaguję gdy ktoś krzyknie "pomocy ratunku" albo "złodziej"

Taw

[cite] Maciek:[/cite]Normalnie - zero gier komputerowych, zero wyjść do centrum handlowego, żadnych zestawów z zabawkami w Mc Donalds', telewizja tylko do 22 i ani minuty dłużej.

Moje są bardzo grzeczne i mają to w nagrodę: zero gier komputerowych, zero wyjść do centrum handlowego, zero Mc Donalds'a, zero telewizji.

Lukasz

:crazy:

Pierwsze czytanie z dnia dzisiejszego:

"Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o upomnieniu, z jakim się zwraca do was, jako do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje. Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości. Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i osłabłe kolana! Proste czyńcie ślady nogami, aby kto chromy nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony. Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni,"
/Hbr 12,4-15/

Swoją drogą Werko - chyba masz dzisiaj imieniny - wielu łask Bożych, pokoju i radości! :flowers:

Św. Weronika, dziewica

Św. Weronika, pobożna niewiasta jerozolimska, towarzyszyła Chrystusowi na Górze Kalwarii i podała mu chustę, na której pozostawił wizerunek Swojej Twarzy. To wydarzenie jest upamiętnione w szóstej stacji Drogi Krzyżowej. Niektórzy utożsamiają ją z "kobietą cierpiącą na krwotok", którą uleczył Jezus. Historia z chustą miała szeroki oddźwięk przez wszystkie wieki chrześcijaństwa, ponieważ znakomicie ilustruje pewną ponadczasową i ogólnoludzką prawdę o współczuciu dla Chrystusa w Jego cierpieniach.

Modlitwa: Panie Boże, który zesłałeś niebiańskie dary na św. Weronikę dziewicę, pomóż nam naśladować ją w naszej ziemskiej wędrówce i wraz z nią cieszyć się wieczną szczęśliwością w niebie. Amen.

DaddyPig

Tak. Albowiem Jezus chcąc usunąć kupców ze świątyni wysłał do nich uprzejme listy polecone, a wobec braku reakcji przyłączył się do lokalnej komuny hippisów. Pod Krzyżem zaś św. Jan trzymał transparent z napisem "Make love not war".

Miłego tworzenia własnej wspólnoty protestanckiej :cool:

Lukasz

"Make love not war" w wielu przypadkach kończyło się aborcją. A żadna wojna nie pochłonęła tylu ofiar ile aborcja każdego roku (ponad 50 mln). Konsekwencja i logiczność lewicy jest fascynująca.

Wywód nie jest w całości mój - p. Vittorio Messori "Przemyśleć historię".

Aniela

[cite] Maja:[/cite]Czemu zawsze gdy jest dyskusja o klapsach i karach cielesnych pada argument o Jezusie wyrzucającym kupców ze świątyni? Mam wrażenie, że jest o wiele więcej innych przykładów w których Jezus nakazuje nam jednak miłość a nie przemoc?

Wyrzucenie kuców ze świątyni było aktem miłości. To dla prawdziwego dobra tych kupców, dla prawdziwego dobra reszty Jezus wyrzucił kupców ze świątyni.

Taw

Wyrzucenie kuców ze świątyni było aktem miłości.

---

Tego wiedziec nie mozemy ale mozliwe ze byly ale raczej osły w średniowieczu.

mona

albo barany i świnie

Taw

świnia to też człowiek

mona

nie bądź taki zielony

Aniela

[cite] Taw:[/cite]Wyrzucenie kuców ze świątyni było aktem miłości.

---

Tego wiedziec nie mozemy ale mozliwe ze byly ale raczej osły w średniowieczu.

:rolling:

DaddyPig

[cite] Werka:[/cite]Ale dzieci to nie dorośli i wyrzucanie kupców ze świątyni nie jest żadnym argumentem pozwalającym przez analogię (analogii nie ma!!!) na karanie cielesne dzieci.

Skoro Pan Jezus własnym przykładem usankcjonował stosowanie przemocy fizycznej wobec dorosłych w uzasadnionych przypadkach, to nie ma podstaw do tego, by wyłączyć spod tego dzieci, oczywiście w skali adekwatnej dla ich wieku. Byłoby to zupełnie nielogiczne w sytuacji, kiedy przyznaje się dzieciom część praw właściwych dorosłym. Podobnie, dzieci są objęte działaniami wymiaru sprawiedliwości i więzione w domach poprawczych za swoje przewinienia. Jeżeli dziecko można pod przymusem zamknąć w takim ośrodku, to dlaczego by nie można było wymierzyć mu znacznie łagodniejszej kary w postaci klapsa?

Taw

Co to jest sofistyka? W googlach mi wyskakuje że to tarka do pięt.

marzena01

moim rodzicom takie kary były nieobce, oprócz tego, że bolało na ciele i na duszy (uczucie poniżenia) nie spowodowało żadnej pozytywnej reakcji, zacinałam się tylko w swoim uporze
swoich dzieci nie biję, nawet klapsów nie rozdzielam

konsekwencją więcej zdziałamy, pochwała jest większą motywacją niż kara
oczywiście kary też stosuję np. zabraniam wyjść do koleżanek, uczestnictwa w zajęciach popołudniowych, basen, kino czy teatr
TV i tak nie oglądają, czasami komputer (gier nie posiadają)
a nagrody różne np. prawo wyboru książki którą będę im czytać wieczorem

Nieznany

np. prawo wyboru książki którą będę im czytać wieczorem
---------------------------------------------------
dobry pomysł, ale co robisz jak wszystkie zasłużą na nagrodę?

Taw

Właściwie po co bic jak mozna straszyc ojcem...

Taw

Ja to nawet można powiedziec nie wracam

marzena01

Tylko dwójka wybiera - trzecie jeszcze nie mówi i usypia w innym pokoju. jak za bardzo marudzą to ja wybieram (no i czasami gdy musiałam czytać krecika w mieście po raz 20-sty - młodszy synek często jest pierwszy od siostry śpiącej królewny). jak są grzeczni i wcześniej się położą i najmłodsza szybko uśnie to czytam każdemu (starsza mogłaby sama czytać, ale tak lubi razem ,czasem na głosy)