zamienię pełne półki na PRL

avija

No te dane też nie są miarodajne bo obecnie aktywny i młody zawodowo jest niż lat 90'. To też jest inna sytuacja.

Pioszo54

avija powiedział(a):

No te dane też nie są miarodajne bo obecnie aktywny i młody zawodowo jest niż lat 90'. To też jest inna sytuacja.

można więc skorygować o różnicę populacji

avija

Pioszo54 powiedział(a):

avija powiedział(a):

No te dane też nie są miarodajne bo obecnie aktywny i młody zawodowo jest niż lat 90'. To też jest inna sytuacja.

można więc skorygować o różnicę populacji

Pewnie można, i jeszcze medianę policzyć....
Pioszo54 ja naprawdę nie uderzam teraz personalnie w kogokolwiek, ale akurat ja jako nauczyciel zarabiam teraz zdecydowanie mniej. Mój mąż jako przedsiębiorca (mikroprzedsiębiorca) jest obciążony bardziej. Radzimy sobie bo spłaciliśmy niedawno kredyt hipoteczny, nie mam na co narzekać (no może na ceny leków, bo zdrowiem dobrym się nie cieszę a i jedna z córek potrzebuje "zaawansowanej" opieki medycznej). Ale to ,że się nie martwię  nie jest zasługą tego rządu. Ani poprzedniego. O dzieci i ich przyszłość się bardzo boje i kaze języków uczyć bo obawiam się że będzie tylko gorzej (bez względu na to kto przy władzy zostanie). I chętnie te wszytskie obawy odszczekam Pioszo54, obym tylko mogła. Możesz mi ten post zacytować w przyszłości i się w piersi zastukam.

Pioszo54

avija powiedział(a):

Pioszo54 powiedział(a):

avija powiedział(a):

No te dane też nie są miarodajne bo obecnie aktywny i młody zawodowo jest niż lat 90'. To też jest inna sytuacja.

można więc skorygować o różnicę populacji

Pewnie można, i jeszcze medianę policzyć....
Pioszo54 ja naprawdę nie uderzam teraz personalnie w kogokolwiek, ale akurat ja jako nauczyciel zarabiam teraz zdecydowanie mniej. Mój mąż jako przedsiębiorca (mikroprzedsiębiorca) jest obciążony bardziej. Radzimy sobie bo spłaciliśmy niedawno kredyt hipoteczny, nie mam na co narzekać (no może na ceny leków, bo zdrowiem dobrym się nie cieszę a i jedna z córek potrzebuje "zaawansowanej" opieki medycznej). Ale to ,że się nie martwię  nie jest zasługą tego rządu. Ani poprzedniego. O dzieci i ich przyszłość się bardzo boje i karze języków uczyć bo obawiam się że będzie tylko gorzej (bez względu na to kto przy władzy zostanie). I chętnie te wszytskie obawy odszczekam Pioszo54, obym tylko mogła. Możesz mi ten post zacytować w przyszłości i się w piersi zastukam.

zdarza się, co nie powinno przesłaniać szerszego obrazu,
tak z poczucia wspólnoty

hipolit

M_Monia powiedział(a):

Byleby nie dać rodzinom.

„No tak myślę że jak emerytury to i polityka prorodzinna, która nadal jest na niskim poziomie niestety
To są dwie strony tej samej monety. Albo brak jakichkolwiek składek i też ok. Może nawet lepiej. Ale przez lata było łupienie właśnie tych bardziej dzietnych i właśnie dlatego było też najuboższa grupa społeczna. Wysilili się a ich dzueci pracowały na wsztstkich
To nie było ok.” - M_Monia 

ale to Ty wciąż chciałabyś odebrać ludziom wypracowane pieniądze bo ktoś mówi o plusach, o tym, ze kiedyś dzieciaki będą na innych pracować 

jak zabierać to wszystkim, jak dawać to jednej grupie 

hipolit

Kacha powiedział(a):

hipolit powiedział(a):

M_Monia powiedział(a):

No tak myślę że jak emerytury to i polityka prorodzinna, która nadal jest na niskim poziomie niestety
To są dwie strony tej samej monety. Albo brak jakichkolwiek składek i też ok. Może nawet lepiej. Ale przez lata było łupienie właśnie tych bardziej dzietnych i właśnie dlatego było też najuboższa grupa społeczna. Wysilili się a ich dzueci pracowały na wsztstkich
To nie było ok. 

Czekaj, czekaj… albo mi albo wcale? 

Najlepszym byłoby żeby każdy sobie odkładał na emeryturę. Pracujesz= odkładasz, masz emeryturę. Pracujesz= odkładasz na siebie (utrzymując swoją rodzine przy tym) i innym już nic nie dokładasz. Ciekawam czy byłabyś za tym  

Czekaj, czekaj... Tylko jak to zrobić? Jak oszacować ile lat będzie żył człowiek przechodzący na emeryturę, żeby dostał akurat to, co odłożył? No i ogólnie jak to wszystko zorganizować z żeby było sprawiedliwie. 
No i nie ma pieniędzy odłożonych. Tak więc jedno pokolenie musiałoby płacić podwójnie - na obecnych emerytów i na siebie w przyszłości.

Mój wpis nie miał w sobie powagi. 

Bo ti już momentami ręce opadają na wywody Moni

paulaarose

Moim zdaniem tych programów jak na Polskę jest za dużo. Jeden, na początek OK, ale tez z poczatku miał być „zacheta” aby rodzice jednego dziecka mieli więcej dzieci a potem i tak dali wszystkim a teraz te 500 tak jak nic przy tej inflacji

paulaarose

A i PiS podzielił strasznie społeczeństwo tez co widać 

Kacha

paulaarose powiedział(a):

A i PiS podzielił strasznie społeczeństwo tez co widać 

To nie PiS podzielił społeczeństwo. To jest wojna medialna, naganianie jednych na drugich i tworzenie sztucznych podziałów.

paulaarose

@Kacha Media tez maja duży wpływ, to racja

avija

M_Monia powiedział(a):

Spoleczenstwo się samo podzieliło. 

Teksty o lepszy i gorszym sorcie na pewno pomogły. Ale PO lepsze nie było.

Klarcia

Beta powiedział(a):

Rodzić dzieci, by miał kto pracować na emerytury. Rodzić dzieci, by miał kto iść na wojnę. Masz naprawdę osobliwe motywacje do posiadania dzieci. 

Rozmnażać się, żeby Polska mogła przetrwać. Nasi przodkowie przelewali za nią krew.
Jest klar, że gdy populacja Polaków znacznie się skurczy, to ktoś wypełni puste miejsce. I nie będą to ludzie z naszego kręgu kulturowego. Jeżeli mam być przez jakąś kulturę zdominowana, to stawiam na islam, bo jest mi duchowo najbliższy.

Klarcia

hipolit powiedział(a):

M_Monia powiedział(a):

Zal ci ze mama 4 dzueci która nie przepracowała ani jednego dnia dostanie emeryturę? 

Żal mi, zr ludzie którzy harowali całe życie nie są w stanie wyżyć ze swojej emerytury. 

Tego mi najbardziej żal. 

Nie jest prawdą, że osoby, które mają przepracowane ponad 35 lat, nie są w stanie wyżyć z emerytury. Żyją na poziomie niemieckiego emeryta.

Klarcia

Coralgol powiedział(a):

Polityka prorodzinną ok tylko nie taka jak w wydaniu PiS bo widzimy czym to się konczy

To niby jaka?
Polityka pro rodzinna prowadzona przez obecny rząd jest bardzo zbliżona do niemieckiej.

Klarcia

avija powiedział(a):

Pioszo54, expert że mnie żaden, w sumie podwyżki podatków zaczął Donald, ale Mateusz wcale tej podwyżki nie przerwał. Udział podatków w PKB  nieprzerwanie rośnie: przez 31,8% w roku 2011%, 33,4% w 2016 i 35,4% w 2019 (to ostatnie dostępne dane w bazie OECD). Ani ta władza ani poprzednia mnie nie satysfakcjonuje, ogólnie Polacy (moim zdaniem) są zawsze przez władze okradani.

Idąc tym tokiem rozumowania - nie tylko Polacy. W Polsce i tak są stosunkowo małe podatki. Znacznie wyższe są w Niemczech, czy Skandynawii.

Klarcia

paulaarose powiedział(a):

Moim zdaniem tych programów jak na Polskę jest za dużo. Jeden, na początek OK, ale tez z poczatku miał być „zacheta” aby rodzice jednego dziecka mieli więcej dzieci a potem i tak dali wszystkim a teraz te 500 tak jak nic przy tej inflacji

Uważasz, że lepiej by się żyło rodzinom, szczególnie wielodzietnym, gdyby nie było
500+ ?

avija

Klarcia powiedział(a):

avija powiedział(a):

Pioszo54, expert że mnie żaden, w sumie podwyżki podatków zaczął Donald, ale Mateusz wcale tej podwyżki nie przerwał. Udział podatków w PKB  nieprzerwanie rośnie: przez 31,8% w roku 2011%, 33,4% w 2016 i 35,4% w 2019 (to ostatnie dostępne dane w bazie OECD). Ani ta władza ani poprzednia mnie nie satysfakcjonuje, ogólnie Polacy (moim zdaniem) są zawsze przez władze okradani.

Idąc tym tokiem rozumowania - nie tylko Polacy. W Polsce i tak są stosunkowo małe podatki. Znacznie wyższe są w Niemczech, czy Skandynawii.

Ale zdecydowanie więcej za te podatki otrzymują.

Klarcia

>Ale zdecydowanie więcej za te podatki otrzymują.<

Tego bym nie powiedziała. Poziom życia w Niemczech leci w dół na łeb. W lecznictwie sytuacja robi się tragiczna.

paulaarose

@Klarcia Nie wiem czy lepiej. Napewno byłoby lzej jakby były zachodnie zarobki, mniej obciążania obywateli. Do samego 500+ mam w sumie najmniej, chociaż były kontrowersje jak program wszedł. Samo 500 plus biorąc pod uwagę, ze Polska nie jest bogata by wystarczyło. A tak są emerytury dla matek, emerytury 13, 14, dodatki do węgla etc. Za dużo tego według mnie 

avija

Klarcia powiedział(a):

>Ale zdecydowanie więcej za te podatki otrzymują.<

Tego bym nie powiedziała. Poziom życia w Niemczech leci w dół na łeb. W lecznictwie sytuacja robi się tragiczna.

I tutaj nasze informacje się kompletnie roznia, już kiedy miałyśmy różnice zdań w tej kwestii. Nadal jest zdecydowanie lepiej niż u nas, z finansowaniem edukacji, zdrowotnej, mieszkaniowej i bezpieczeństwa zawodowego. Informacje z perspektywy zachodnich landów.
Moich przyjaciół robotników zdać nadal na zdecydowanie więcej niż robotników Polaków.

hipolit

Klarcia powiedział(a):

hipolit powiedział(a):

M_Monia powiedział(a):

Zal ci ze mama 4 dzueci która nie przepracowała ani jednego dnia dostanie emeryturę? 

Żal mi, zr ludzie którzy harowali całe życie nie są w stanie wyżyć ze swojej emerytury. 

Tego mi najbardziej żal. 

Nie jest prawdą, że osoby, które mają przepracowane ponad 35 lat, nie są w stanie wyżyć z emerytury. Żyją na poziomie niemieckiego emeryta.

Świstaków to zaraz sreberek zabraknie  

Klarcia

paulaarose powiedział(a):

@Klarcia Nie wiem czy lepiej. Napewno byłoby lzej jakby były zachodnie zarobki, mniej obciążania obywateli. Do samego 500+ mam w sumie najmniej, chociaż były kontrowersje jak program wszedł. Samo 500 plus biorąc pod uwagę, ze Polska nie jest bogata by wystarczyło. A tak są emerytury dla matek, emerytury 13, 14, dodatki do węgla etc. Za dużo tego według mnie 

Zachodnie zarobki, są w Polsce mitem. Są niewiele wyższe od polskich - licząc według siły nabywczej.
Mogę powiedzieć, że obecnie w Polsce, osoby uboższe są lepiej zaopiekowane, aniżeli w Niemczech. Tutaj szaraczki ledwo dychają - coraz więcej pracujących żyje na poziomie progu ubóstwa. Studenci korzystają z dożywiania dla dołów społecznych.
Jedyne, co w Niemczech jest lepsze, to nadal dostęp do mieszkania. Wynajmuje się je na rynku, ale słabiej uposażonym państwo do czynszu dopłaca.

Dodam, że w Niemczech, liczba dzieci jest wliczana do emerytury. Czyli - im więcej dzieci, tym mama ma wyższą emeryturę.

A co do obciążeń. osoba mająca I klasę podatkową (samotna bez dziecka), ma 48 proc. potrąceń z pensji. Ile potrąceń z pensji ma pracobiorca w Polsce?

paulaarose

Ale samotna bez dziecka tez może nie być super bogata.

avija

A co do obciążeń. osoba mająca I klasę podatkową (samotna bez dziecka), ma 48 proc. potrąceń z pensji. Ile potrąceń z pensji ma pracobiorca w Polsce?

Przedsiębiorca w Polsce nie ma pensji, ma to co zarobi po odjęciu kosztów poniesionych na prowadzenie działalności.

Klarcia

avija powiedział(a):

Klarcia powiedział(a):

>Ale zdecydowanie więcej za te podatki otrzymują.<

Tego bym nie powiedziała. Poziom życia w Niemczech leci w dół na łeb. W lecznictwie sytuacja robi się tragiczna.

I tutaj nasze informacje się kompletnie roznia, już kiedy miałyśmy różnice zdań w tej kwestii. Nadal jest zdecydowanie lepiej niż u nas, z finansowaniem edukacji, zdrowotnej, mieszkaniowej i bezpieczeństwa zawodowego. Informacje z perspektywy zachodnich landów.
Moich przyjaciół robotników zdać nadal na zdecydowanie więcej niż robotników Polaków.

Ty to znasz z relacji, ja wiem z autopsji. Jedynie lepszy jest dostęp do mieszkań. Lecznictwo leży na obu łopatkach. Ostatnio się o tym znowu przekonałam. Upadłam w tramwaju, rozbiłam głowę, uszkodziłam prawą rękę. Pogotowie dojechało dopiero po 30 min., do szpitala jest 4 przystanki tramwajowe. Trzymano mnie kilka godzin na Izbie Przyjęć, zrobiono RTG ręki, ale już nie głowy. Rana była głęboka, ale krótka, to nie chciałam szycia.
Lekarz powiedział mi, że nie potrafi odczytać, czy palec jest złamany, czy nie. mam sobie zrobić RTG za kilka dni u chirurga. Wręcz wymogłam na nim, żeby mi palucha usztywnił - musiałam podpowiedzieć, jak ma to zrobić. Po 22 powiedziano, że mam iść do domu; na moją prośbę o Krenkentransporte, usłyszałam, że trzeba czekać do rana.
Zadzwoniłam do przyjaciółki, ona odebrała mnie taksówką. 
Ze szpitala mnie odesłano, mimo, że wszystko wskazywało, iż mam wstrząs mózgu - ledwo stałam na nogach, wymiotowałam.
Przeleżałam w domu plackiem kilka dni i koleżanka zawiozła mnie do chirurga. Okazało się, że palec jest złamany w dwóch miejscach. Dzięki temu, że był usztywniony, kości się nie przesunęły.
W szpitalach jest lepiej niż w Polsce pod względem bazy hotelowej, czyli - warunki bytowe, higiena, jedzenie. Lekarzy i innego personelu nie ma już od dawna.
Gdybym nie zajęła się sama ciężko chorym mężem (opisywałam to w wątku: "Kochani Wielodzietni", to Myszaty by nie żył tak długo. Na początku operacji było O.K., ale później przez błąd personelu, podali mu zbyt wcześniej jedzenie i wszystko się pochrzaniło. 

Tutaj zaczyna się opis naszej Golgoty:
http://wielodzietni.org/discussion/comment/1429486/#Comment_1429486

Tutaj o nabywanych przez Klarcię umiejętnościach:
http://wielodzietni.org/discussion/comment/1477102/#Comment_1477102
http://wielodzietni.org/discussion/comment/1487007/#Comment_1487007

Fajnie jest powspominać.

Klarcia

M_Monia powiedział(a):

https://zdrowie.parenting.pl/osierocil-piecioro-dzieci-nie-doczekal-przyjazdu-karetki

W UK opieka medyczna już od dawna jest gorsza niż w Polsce. Polacy na leczenie zjeżdżają do kraju.

Beta

Kolejna, która uważa coś za dobre, ale jakoś sama tego dobra doświadczać nie chce. 

Pioszo54

Ukraińscy uchodźcy w Wielkiej Brytanii wracają do domu na leczenie, zamiast znosić czas oczekiwania NHS

https://www.zerohedge.com/political/ukrainian-refugees-britain-are-going-home-medical-treatment-rather-endure-nhs-waiting

Beta

@M_Monia sprawiedliwe jest, że w systemie, który polega na tym, że najpierw płaci się na innych, a potem kolejni płacą na Ciebie, są osoby, które nie płaciły na innych, a będą od innych dostawać?

Beta

Jak kobieta nie pracowała zawodowo, tylko pracowała w domu, by wychować gromadkę dzieci, to te dzieci powinny jej się co miesiąc zrzucać na tę "emeryturę". Po co pośrednictwo państwa?  Chyba tylko po to, by kupować głosy, bo rząd daje...