Mam prestiżowy zawód i dość dobrze płatny, jednak uważam się za słabego w swoim fachu i to mnie bardzo stresuje. Często myślę o zmianie ale nic innego nie umiem. Myślałem o przejęciu księgarni katolickiej znajomego jak odejdzie na emeryturę bo czytam duzo katolickich książek, ale ksiądz odradza bo mówi że z tego nie utrzymam rodziny. dochody z księgarni są niewielkie.
Komentarz