Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jezus mówił...

Tytuł to lekka prowokacja.

Coś mi zgrzyta, jak słyszę w kazaniu, że Jezus był ubogi. Że wybaczał.

Gdzie jest wiara, jeśli mówimy o Jezusie w czasie przeszłym?

Ps: pomijam oczywistosci typu wydarzenia historyczne z Jego życia.

Komentarz

  • To chyba zależy od kontekstu.
    Jezus żył na ziemi jako człowiek i wtedy mówił do konkretnych ludzi. Jak się o tym opowiada, to dość naturalne jest, że jest to w czasie przeszłym. 
    Natomiast przy rozważaniu Jego słów na dziś jest czas teraźniejszy. 

    Podobnie jest z mówieniem, że ktoś nie żyje, przy jednoczesnej wierze, że przecież żyje.
  • No ale po Zmartwychwstaniu przestał być człowiekiem?
    Chodzi mi o niuans
    Może się czepiam
    Jeśli ktoś wierzy, to po prostu gada czasem jak nawiedzony ;) ze Babcia się nami opiekuje z nieba itd.
    Jezus w czasie teraźniejszym- rzadko to słyszę na kazaniach obecnie. 
  • A jakiś przykład mogłabyś podać, w którym Cię to razi? Nie wiem, czy rozumiem o co Ci chodzi.
    Ja często słyszę na kazaniu słowa słowa typu: Jezus dziś nam mówi...,  pokazuje..., Bóg nam przypomina o... itp. przy jednoczesnym np. "Jezus powiedział do Samarytanki..." 
    Podziękowali 1Joannna
  • To jest poważny problem, że o Jezusie mówi się jak o relikcie z przeszłości  :/
    Podziękowali 2Odrobinka malagala
  • edytowano kwiecień 2023
    Czepiacie się słówek
    Więc posłuchajcie krótkich komentarzy 10min max do Pisma Św
    Uwielbiam słuchać o. Pelanowskiego - fajny kanał



  • Pelanowski... On jest jeszcze w KK? Bo ja próbuje byc. Niepotrzebne mi w tym momencie sekciarstwo
  • Beta powiedział(a):
    A jakiś przykład mogłabyś podać, w którym Cię to razi? Nie wiem, czy rozumiem o co Ci chodzi.
    Ja często słyszę na kazaniu słowa słowa typu: Jezus dziś nam mówi...,  pokazuje..., Bóg nam przypomina o... itp. przy jednoczesnym np. "Jezus powiedział do Samarytanki..." 
    Nie umiem, ostatnio słuchałam jakiegoś kazania. Zastrzegłam, że nie chodzi mi o fakty historyczne.

    Czasem ja się łapie na tym. Jezus żył. A główna nadzieja naszej wiary jest taka, że On żyje.

    Podziękowali 1Klarcia
  • O. Pelanowski to najwyższa półka jeśli chodzi o znajomość Biblii
    no i ta umiejętność wpływania na słuchaczy.
  • zbyszek powiedział(a):
    O. Pelanowski to najwyższa półka jeśli chodzi o znajomość Biblii
    no i ta umiejętność wpływania na słuchaczy.
    No, biorąc pod uwagę, że go wydalili z zakonu, umiejętność wpływania na słuchaczy jawi mi się raczej jako wada...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.