Prośba o modlitwę za Mateusza 25.07.1968

DaddyPig

Mateusz od kilku dni prowadzi na swoim frondowym blogu krucjatę przeciwko osobom piszącym na wielodzietnych.org. Przypisuje nam bluźnierstwa, herezje i inne nieprawdziwe poglądy. Ta erupcja wściekłości jest następstwem wcześniejszej dyskusji, w której zachęcaliśmy Mateusza do zaufania Bogu w życiu małżeńskim. Taka reakcja obnaża problemy, które wcześniej Mateusz próbował maskować swoim wielomówstem. Nie chcę dociekać istoty tych problemów, to nie jest nasza sprawa. Uważam jednak, że powinniśmy wybaczyć Mateuszowi jego krzywdzące nas słowa i modlić się za niego.

Lukasz

+++

EP

"Ta erupcja wściekłości jest następstwem wcześniejszej dyskusji, w której zachęcaliśmy Mateusza do zaufania Bogu w życiu małżeńskim."

Wybaczy Kolega, ale te "zachęty" też były niczego sobie.

Oczywiście +

Prayboy

nie znam człowieka, powinienem?

Odrobinka

+
Złośliwość rodzi złośliwość. :tongue:

DaddyPig

O to chodzi, abyśmy nie reagowali złośliwością na wypowiedzi Mateusza.

Marsjanka

biedny z niego człowiek

+

Prayboy

nie będę reagował, nie znam go

Taw

+
za heretyków