Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Szatan czy szatani

edytowano października 2010 w Arkan Noego
W związku z dysputą z Klarcią w innym wątku zacząłem się zastanawiać czy są jasne źródła kościelne dotyczące tej materii.

KKK jasno mówi o Szatanie jako imieniu anioła, który sprzeciwił się woli Bożej.
"2851 Zło, o którym mówi ta prośba, nie jest jakąś abstrakcją, lecz oznacza osobę, Szatana, Złego, anioła, który sprzeciwił się Bogu. "Diabeł" (dia-bolos) jest tym, który "przeciwstawia się" zamysłowi Boga i Jego "dziełu zbawienia" wypełnionemu w Chrystusie."

z drugiej strony w Biblii wystąpiła tez wersja >"Na to odrzekł mu Jezus: "Idź precz, szatanie!" (Mt 4, 10)<

Klarcia zapodała, że słowniki mówią że z małej ale w sytuacji gdy piszą o nim tak:

"1. Â?w niektórych wierzeniach religijnych: postać będąca uosobieniem złaÂ?
2. Â?o bardzo ruchliwym, niesfornym dzieckuÂ?
3. Â?z podziwem o człowieku bardzo zdolnym, sprytnym, odważnymÂ?
4. pot. Â?bardzo mocna czarna kawa lub herbataÂ?
5. pot. Â?trujący grzyb o kapeluszu zielonkawobrunatnym z wierzchu i jaskrawoczerwonym od spoduÂ?
6. Â?małpa o twardej, ciemnej sierści tworzącej na ciemieniu czubÂ?"
PWN

albo tak:

* szatan (diabeł) -na, -nie; te -ny, ci -ni, -nów a. Szatan
* szatan (kawa; grzyb) -na, -nie; -ny, -nów
* herâ??bata szatan herâ??bacie szatanowi, herâ??batę szatana [135]
* Wielâ??ki Szatan Wielâ??kiego Szatana, Wielâ??kim Szatanie [79]
PWN

ew. tak:

Lucyfer, lucyper, w lud. wierzeniach chrześc: zły duch, książę piekieł, zbuntowany i upadły anioł; diabeł, szatan.
Kopaliński

Czy przypadkiem z małej litery nie piszą po prostu osoby nie wierzące w Szatana jako realny byt osobowy?
«1

Komentarz

  • Jak już napisałam w innym wątku - po prostu w KKK jest błąd.
    I nie jest tak, iż słowo "szatan" z małej litery jest ujęte w słownikach, bo ich autorami są osoby niewierzące. Bowiem te same źródła piszą "Duch Swięty" literą wielką - zgodnie zresztą z zapisami w Biblii.
  • Uważam, podobnie jak Klarcia.

    I jeszcze gorzej:

    pisząc "Szatan" niejako przypisujemy mu więcej mocy, jak Bogu, jakby był bytem równorzędnym lub porównywalnym.

    Imionami własnymi są Lucyfer, Behemot i inne.

    Słowo szatan czy szatani powinno być traktowane jako nazwa gatunkowa, jak aniołowie, ludzie itp.
  • Jak już napisałam w innym wątku - po prostu w KKK jest błąd.
    ---
    :bj:

    Ewa Gramp i Nataniella to koleżanki Twoje czy jak?

    :bj:
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Jak już napisałam w innym wątku - po prostu w KKK jest błąd.
    ---
    :bj:

    Ewa Gramp i Nataniella to koleżanki Twoje czy jak?

    :bj:


    Bardzo niesprawiedliwe!
  • Bardzo niesprawiedliwe to bredzenie o błędach w KKK bo ktoś "czuje inaczej niż jest napisane". Co to Klarcia specjalistka? Polonistka? Teolożka?
  • Coś dużo tych błędów...

    391 Do wyboru nieposłuszeństwa skłonił naszych pierwszych rodziców uwodzicielski głos przeciwstawiający się Bogu . Ten głos przez zazdrość sprowadza na nich śmierć. Pismo święte i Tradycja Kościoła widzą w tej istocie upadłego anioła, nazywanego Szatanem lub diabłem. Kościół naucza, że był on najpierw dobrym aniołem stworzonym przez Boga: Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali - "Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi".

    395 Moc Szatana nie jest jednak nieskończona. Jest on tylko stworzeniem; jest mocny, ponieważ jest czystym duchem, ale jednak stworzeniem: nie może przeszkodzić w budowaniu Królestwa Bożego. Chociaż Szatan działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody - natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej - dla każdego człowieka i dla społeczeństwa, działanie to jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą, która z mocą i zarazem łagodnością kieruje historią człowieka i świata. Dopuszczenie przez Boga działania Szatana jest wielką tajemnicą, ale "wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra" (Rz 8, 28).

    2852 "Od początku był on zabójcą... kłamcą i ojcem kłamstwa" (J 8, 44), "Szatan zwodzący całą zamieszkałą ziemię" (Ap 12, 9). Właśnie przez niego grzech i śmierć weszły na świat, ale również po jego ostatecznej klęsce całe stworzenie będzie "uwolnione od grzechu i śmierci". "Wiemy, że każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, lecz Narodzony z Boga strzeże go, a Zły go nie dotyka. Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego" (1 J 5,18-19):

    Pan, który zgładził wasz grzech i przebaczył wasze winy, jest gotowy strzec i chronić was przed zakusami diabła, walczącego z wami, aby nieprzyjaciel - źródło wszelkich przewinień - nie zaskoczył was. Kto powierza się Bogu, nie obawia się Szatana. "Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?" (Rz 8, 31) 130 .


    Nawet jeśli Klarcia nie uznaje KKK, to katechizm Św Piusa X mówi tak samo:

    19 Q. What are the Angels called who were banished for ever from Paradise and condemned to hell?
    A. The Angels banished for ever from Paradise and condemned to hell are called demons, and their chief is called Lucifer or Satan.


    Co ciekawe jeśli chodzi o słowniki, to encyklopedia PWN podaje zwrot Apage Satanas! po łacinie z wielką literą, a po polsku z małą: idź precz, szatanie!. O ile mi wiadomo, w łacinie wielką literą piszemy imiona i nazwy własne , a także przymiotniki pochodzące od nich.
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Bardzo niesprawiedliwe to bredzenie o błędach w KKK bo ktoś "czuje inaczej niż jest napisane". Co to Klarcia specjalistka? Polonistka? Teolożka?

    Proponuję przeczytać od początku jeszcze raz.
  • I co mi to da? Nie przeczytam o tym, że w Katechizmie Kościół błędy popisał?
  • [cite] Klarcia:[/cite]Bowiem te same źródła piszą "Duch Swięty" literą wielką - zgodnie zresztą z zapisami w Biblii.

    Ależ takich osób, którzy nie wierzą w Szatana a wierzą w Ducha Świętego jest całe mnóstwo - np. krajanie Klarci.
    [cite] Joa:[/cite]pisząc "Szatan" niejako przypisujemy mu więcej mocy, jak Bogu, jakby był bytem równorzędnym lub porównywalnym.

    A jak napiszę Szarik to przydam mu mocy i uczynię równorzędnym Bogu?:shocked:
  • Szarik to imię własne!

    Te zawsze piszemy dużą literą.
  • Chyba, że uznamy, że Szatan to też imię własne, które czasem funkcjonuje jako nazwa gatunku: upadły anioł.
  • Nawet jeśli Klarcia nie uznaje KKK, to katechizm Św Piusa X mówi tak samo:

    19 Q. What are the Angels called who were banished for ever from Paradise and condemned to hell?
    A. The Angels banished for ever from Paradise and condemned to hell are called demons, and their chief is called Lucifer or Satan.

    No, ale w tym tekście są też dużą literą Aniołowie, Raj...

    Ale 'demons' już małą...



    W sumie to dyskusja dla językoznawców.
  • called Lucifer or Satan
    ---
    Pisane z wielkich liter. Dziękuję za uwagę.
  • Myślę że ważniejsze dla dyskusji jest: "their chief is called". Czyli Szatan to imię szefa.

    Zastanawiałem się nad Angels i Paradise. Ale w zestawieniu z hell i demons oznacza, że właśnie w wypadku Aniołów i Raju jest to użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych i grzecznościowych.
  • Jak się robiło ignorowanie postów?:confused:
  • Nie odpuszczę też tych waszych pogaństw na książkach, co do których nie wiecie co napisać.
  • [cite] Paweł i Ola:[/cite]Bardzo niesprawiedliwe to bredzenie o błędach w KKK bo ktoś "czuje inaczej niż jest napisane". Co to Klarcia specjalistka? Polonistka? Teolożka?

    Teolożka może nie - ale polonistka już tak.:wink:
    Poza tym - w KKK znajdziemy pewne błędy, szczególnie w pisowni, tak jak w każdym opracowaniu książkowym. Można by napisać do Wydawcy prosząc o erratę, ale mi się nie chce.
    I jeszcze coś - tradsi czepiają się nawet treści, że niby złe tłumaczenie na język polski jest.
  • Miast czepiania się niech się biorą za głoszenie Chrystusa... (i tu się pewnie zgadzamy :wink:)
  • W sprawach pisowni, autorytetem dla mnie są słowniki języka polskiego, i Biblia w języku polskim; bo już po niemiecku piszemy Satan, jako, że tutaj wielką literą pisze sią wszystkie rzeczowniki i nazwy własne.

    A poza tym - Klarcia nie widzi powodu, aby okazywać szczególny szacunek szatanowi i dlatego polska pisownia jak najbardziej jej odpowiada.
    Przy tym zwróciłam uwagę na szerszy kontekst, że śJ "szatan" piszą wielką literą, niejako nobilitując demona, ale już "Duch Swięty" z małej, czyli pomniejszając godność Osoby Bożej.

    Tutaj nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja - prawidłowo (ortograficznie) powinnam była napisać "osoby bożej"( bożej - jaki, jaka, jakie), czyli użyć małych liter. Piszę dużymi, właśnie z szacunku dla Ducha Sw.
  • Dla ŚJ Duch Święty nie jest osobą, ale boską mocą, boską energią. Stąd pisownia z małej litery.

    Co ciekawe głoszę potrzebę chrzczenia w "imię" tejże mocy/energii. Tylko skąd nieosobowa moc/energia ma mieć imię, które jest właściwe dla osób, ewentualnie zwierząt?
  • Biblistą nie jestem, więc trochę pogrzebałem i znalazłem ciekawe wyjaśnienie specjalisty - Romana Zająca (biblista i demonolog z KUL) - pisze tak:
    "Szatan (występujący zawsze w liczbie pojedynczej) nie może być utożsamiany z różnymi istotami demonicznymi, które wywodzą się z religijnego folkloru (przykładem jest Azazel, Lilith, Asmodeusz itd.). O Szatanie nie mówią również teksty, które tradycja chrześcijańska związała z jego osobą. Chodzi tutaj o fragmenty ze ST (Iz 14 i Ez 28), w których Ojcowie Kościoła widzieli opis buntu Szatana. Problem w tym, że np tekst z Izajasza jest satyrą na upadek władcy babilońskiego i w ogóle nie mówi o Szatanie. Pojawiający się w tym tekście Hellel ben Szahar (dosł. Jaśniejący syn Jutrzenki) został przetłumaczony przez św. Hieronima jako Lucifer (Niosący światło), co dało później podstawę do nieuprawnionych twierdzeń, ze tak brzmi właśnie imię Szatana. Co ciekawe w liturgii Wielkiej Soboty luciferem nazwany jest sam Chrystus"
    -a więc ten katechizm Św Piusa X też chyba podaje jakieś nieścisłości?
    ...a najważniejsze, że on istnieje i lepiej rozmyślać o tym, co robi...
  • Osoby Boże piszemy
    Duch Święty piszemy
    żadnej rozbieżności z ortografią języka polskiego tutaj nie ma

    Klarcia jestem polonistką, ale chyba Ty nie.
  • Ja pisze jego, diabła, imię z małej litery z czystej pogardy.
  • [cite] Monia6:[/cite]Ja pisze jego, diabła, imię z małej litery z czystej pogardy.

    Hitler też? Albo Stalin? O ile wiem zasady pisowni polskiej nie podają jako dostępnej ewentualności zapisania z małej tego co powinno być napisane z wielkiej, mimo iż podaje możliwość odwrotną.

    @Kosher: Roman Zając jest ściśle związany z ekumenicznym kościół.pl i z egzorcyzmy.katolik.pl. Ta druga strona jasno zaznacza że "Strona nie stanowi oficjalnego stanowiska Kościoła, choć autorzy są katolikami i starają się wiernie oraz jak najlepiej przedstawiać naukę Kościoła katolickiego.". Na samej stronie też występują niespójności pod tym względem. Są teksty z dużej, są i z małej.
    Moja dyskusja nie służy raczej zwiększeniu wiary, raczej chodzi mi o dbałość o poprawność językową.

    @Karolinka: właśnie mam wrażenie że językoznawstwo nic tu nie da póki nie określimy jasno czy Szatan to imię Złego, czy też szatan to określenie upadłego anioła, czy może występuje w obu znaczeniach. Biblia Tysiąclecia faktycznie nawet w miejscach, gdy domyślić się możemy pierwszego znaczenia zapisuje z małej. KKK z wielkiej.
  • Hitler i Stalin mnie osobiście nie skrzywdzili.

    A tego tam to ja z czystej złośliwości z małej piszę. Majac w nosie zasady w ortografii
  • Nie szukam dziury w całym, ale widząc pogaństwo na Waszych książkach udajesz, że go nie ma. No bo jak by mogło być w tak nieskazitelnej organizacji jak Strażnica, nie?

    Zajmij się Natanielo lepiej pogaństwem, które czcisz w organizacji Świadków Jehowy, "zamiast szukać dziury w całym"...
    Bo przez swoje szyderstwa i tolerowanie zła w Strażnicy stracisz życie Ty i twoja rodzina.
  • Swoją drogą, skoro nie potrafisz rzeczowymi argumentami odpowiedzieć na pytanie:

    Dlaczego Świadkowie Jehowy na swoich publikacjach umieszczają symbole pogańskie?

    to co z Ciebie za świadek?
  • Wyjaśnienie od pana Zająca ekumenizm.pl
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.