to umówmy się konkretnie, 14-14.30? pod fontanną. my weźmiemy coś na doładowanie sił przed marszem (cały czas mowa o węglowodanach, nie procentach! napoje we własnym zakresie ). podczas marszu trudno będzie się znaleźć, ne mówiąc o pogadaniu.
My na pewno planujemy przynajmniej z częścią. Ale trochę trudno mi dziś określić sie dokładnie. Jutro mamy festyn rodzinny, egzaminy do szkoły muzycznej i jedną wyjechaną harcerkę. Jak się pozbieramy wszyscy wieczorem to zaplanujemy niedzielę.
My Poznaniacy-miałam nadzieję na jakieś spotkanie, ale niestety... K. kończy anginę, B. złapała od niego katar, a mój mąż musi naszego domostwa pilnować przed deszczem-dach mamy rozebrany, a jak widać ciągle pada :-(
Ludzie, mówcie konkretniej, kto przyjdzie, gdzie i o której? Ja mam godzinę drogi i chciałbym wiedzieć, czy kogokolwiek znajomego spotkamy. @Gregorius może chociaż Ty... (?)
W takim razie my przyjedziemy tylko na Mszę o 17. Będę miała dziecko w czerwono-żółtej chuście w szerokie pasy. Gdyby ktoś nas rozpoznał to zagadajcie. (To ja napisałam AleksandraB)
Ostatecznie byliśmy na koncercie, który nam się podobał, chociaż nie zgromadził tłumów. Potem pomaszerowaliśmy razem z @AFRa & family, na jakimś przejściu dla pieszych przywitaliśmy i pożegnaliśmy @anulaczarnula, a po Mszy wpadliśmy na @Wandeala z @AleksandraB wraz z przychówkiem. Na Mszy było dużo dzieci, no i doszedłem do wniosku, że poznańska katedra świetnie się dla nich nadaje - bo jak np. taki maluch już nie może usiedzieć, to można się z nim przejść i pokazać mu jakieś boczne sarkofagi czy inne tablice pamiątkowe. Da się chodzić po całym obwodzie nikomu nie przeszkadzając.
Byliśmy trochę przed 15 niestety. nikogo z Was nie znam więc zostało mi tylko uśmiechać się do wszystkich ciekawe kogo widziałam tylko nie rozpoznałam... ogólnie bardzo się cieszymy że dotarliśmy, wszyscy moi chłopcy przeszli bez marudzenia, nawet 2,5latek mimo propozycji poniesienia doszedł samodzielnie z chorągiewką do katedry
Ja mogłabym zaoferowac nasz ogródek. Gorzej niestety z ustaleniem terminu. Chyba do końca roku będzie ciężko( szkolnego oczywiście) . Wszystkie nasze dzieci coś kończą, festyny, bale, rozdania świadectw, dyplomy. Ale może sie uda na początku lipca.
@MamaMika to samo chciałęm napisać. Ale nie Frakcji Poznańksiej tylko Wielkopolskiej, jak widać wiecej forowiczó jest z pod Poznania niż z samego miasta
Komentarz
mieliśmy być wcześniej ale właśnie coś się tu mało konkretnie zrobiło
ale jak ktoś ma ochotę - oto my:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,15942956.html
ujawniam się - następnym razem proszę mnie zaczepiać, że się znamy