Dziewczyny, dzięki za zainteresowanie. Jestem chwilowo w amoku pakowania całej rodziny na jutrzejszy wyjazd z gór. Odezwę się w przeciągu paru dni, jak się ogarniemy po powrocie.
Sprawa się niestety przeciągnie ponieważ nie daliśmy rady zabrać zbiorów. Samochód był wyładowany po dach i torba z grzybami musiała zostać. W związku z tym będą dostępne dopiero w październiku.
susza sie podgrzybki... ze krotkiego spaceru jakies pol kilo podgrzybkow - a anwet sie specjalnie za nimi nie rozgladalam . W czwartek pojade na serio:D
Wczoraj poszlismy sobie do pobliskiego lasku na spacer z psami i wrocilismy z bagazem dodatkowym w postaci jakiegos kilograma podgrzybkow. Ot, tak sobie rosly...
To mówicie, że grzybów nie ma u Was bo za sucho? W zeszłym tygodniu byliśmy na zeszłorocznych śmieciach za Starą Kiszewą - tam też na razie słabo, choć coś udało się zebrać, ale uchodzić się trzeba było.
Mieliśmy nadzieję, że u Was to się będziemy o grzyby potykali
Mąż pojechał w siną dal sam, bo mnie wypadła wizyta z dziadkiem u lekarza. Ale przed nami next week - też pewnie będziemy planować jakiś wypad, więc się może uda do Was.
no dobra poszukuję lasu z grzybami nie za daleko od Bielan (kierunek za łomianki, za Legionowo itp) jutro chcemy jechać, nawet jeśli grzybów nie będzie to chodzi mi o taki las co wygląda jak grzybowy, sosny, mech itp
Nazbierałam z dziećmi chyba ponad 2 kg. Kurki i podgrzybki głównie. Znacie jakieś ciekawe potrawy z grzybami? Zazwyczaj jemy po prostu duszone. Choć ostatnio zrobiłam fajną zapiekankę na kruchym spodzie z kurkami, fetą i tymiankiem (wszystko zalane śmietaną z jajkami). Nie mogłam znaleźć w kategorii kuchnia wątku o grzybach, więc odkopuje ten
Komentarz
miewam jeszcze koźlaki
Sprawa się niestety przeciągnie ponieważ nie daliśmy rady zabrać zbiorów. Samochód był wyładowany po dach i torba z grzybami musiała zostać. W związku z tym będą dostępne dopiero w październiku.
Czy od Kościerzyny w Twoją stronę są grzyby? Bo chcemy się jutro gdzieś wypuścić.
Myśleliśmy o okolicach Nakla-Półczno
To mówicie, że grzybów nie ma u Was bo za sucho?
W zeszłym tygodniu byliśmy na zeszłorocznych śmieciach za Starą Kiszewą - tam też na razie słabo, choć coś udało się zebrać, ale uchodzić się trzeba było.
Mieliśmy nadzieję, że u Was to się będziemy o grzyby potykali
jutro chcemy jechać, nawet jeśli grzybów nie będzie to chodzi mi o taki las co wygląda jak grzybowy, sosny, mech itp
podrzuci ktoś coś?
@MagdaCh?
Najpierw obgotowujesz 20 min, a potem dusisz w cebulce na patelni. Na koniec zalewasz śmietaną, sól pieprz i gotowe.
Obgotowane opieńki możesz też zamrozić na zaś.
Też pycha!
Czyli rozumiem, że w końcu macie grzyby
My na obiad kurki.
I jeszcze rydze czekają na przerób. Pyszne są te rydze, ach!