Ależ ja się nie potrzebuję (jak sądzę) wybierać nigdzie.
Znam człowieka, który bluźni przy każdej okazji, więc w moim przekonaniu jest we władaniu złego ducha.
Ale on też nie pójdzie nigdzie, bo uważa, że wszystko z nim jest w porządku. Nie w porządku jest z Kościołem, Bogiem, świętymi, chrześcijaństwem itp.
Lepiej egzorcyzmowaną
---
Lepiej nie sprawdzać, bo reakcja może być różna. Ot np. można "dostać w ryj" siłą dziesięciu chłopa, albo można usłyszeć publicznie swoje b.ciężkie grzechy.
Komentarz
---
To już musi psychiatra z egzorcystą ustalić.
www.effatha.org.pl/pomoc/egzorcysci_pl.htm
Znam człowieka, który bluźni przy każdej okazji, więc w moim przekonaniu jest we władaniu złego ducha.
Ale on też nie pójdzie nigdzie, bo uważa, że wszystko z nim jest w porządku. Nie w porządku jest z Kościołem, Bogiem, świętymi, chrześcijaństwem itp.
Lepiej egzorcyzmowaną
---
Lepiej nie sprawdzać, bo reakcja może być różna. Ot np. można "dostać w ryj" siłą dziesięciu chłopa, albo można usłyszeć publicznie swoje b.ciężkie grzechy.