Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gdzie gotowego prosiaczka upieczonego w całości można nabyć?

z wisienkami w oczach.
Potrzebujemy na maj - w którąś sobotę będą chrzciny. Mężowi się zamarzył.
A cathering chrzcielny ktoś zamawiał?

Komentarz

  • o matko! :(|)
  • jak zobaczyłam temat to byłam prawie pewna, że @MagdaCh go założyła:) nie wiem skąd mi się to wzięło.
    @mańka nie zrobi?
  • To samo mu rzekłam przed chwilą. Ale że powtórzył prośbę trzy razy, więc obiecałam zorganizować. Ma być kaszą nadziany, jak dla mnie może być i jaglana ;)
  • Zamawialiśmy nie raz takiego prosiaczka ;)

    Tam gdzie zamiawiamy jest pieczony w piecu chlebowym albo na takim duzym rożnie- obrotowym

    Przywożą goracego
    na swoich ogromnych korytkach

    Zdecydowanie lepszy smakowo niż jak się go piecze na wielkiem grillu
    Kiedyś taki grill wypozyczaliśmy
    ale jednak lepiej parę zł zapłacić więcej i mieć spokój, wolne ręce i mniej "bałaganu"
  • @hipolit
    daj zdjęcia proszę! Może się mężuś do wielodzietnych przekona ;)
    @Aneczka08
    dobre!
  • na weselach mojego ciotecznego rodzeństwa bywał DZIK pieczony w całości (wuj jest myśliwym), robił wrażenie! Nasza Zosia miała 3. lata, usiadła z wrażenia i rzekła: wielki, wielki, OGROMNY kurczak! - do tej pory wszyscy wspominają :)
  • Świetna historia z Zosią :)
  • Nie mam zdjęć @MagdaCh

    To było przed erą fejsbuków, instagramów
    kto tam myślał koryto/talerz fotografować

    =))

    Swego czasu to była najlepsza opcja urodzinowa na męzowskie urodziny
    Ur ma w sierpniu, więc można było je organizowac ogrodowo-tarasowo
    Jeden wiekszy świniak, trochę dodatków innych i już
    Najlepiej schodził właśnie prosiak z ogórasem kiszonym swojskim i pajdy chleba ze smalcem
    tacy mało wybredni :))
    a potem się młodsze pokolenie wzięło i dorosło, powyjeżdżało
    trochę znajomych też
    to i prosiak stał się za duży :))
    musielbyśmy go dojadać do moich urodzin ;)
  • W makro sa ;)
    http://www.makro.pl/public/swiat-produktow/asortyment-produktow/mieso-w-makro/wieprzowina-w-makro#anker2328543
    Jak przeczytałam tytuł, to tak mi sie przypomniało, ze w jakims tego typu sklepie widziałam - ale chyba nie sa jeszcze upieczone
  • Jeszcze musi być jabłko w pysku, koniecznie :) byłam kiedyś na weselu, gdzie w pewnym momencie wjechał taki pieczony świniak przy zgaszonych światłach. Wokół świniaka były zimne ognie :D przyznaję, robiło wrażenie. I smaczne tez było :)
  • Q makro są do upieczenia surowe
  • Przepraszam za ignorancję, ale jak oni to robią? Wybebeszają najpierw, rozumiem, ale jak to się trzyma, że ten prosiak jest taki "zgrabny" po upieczeniu?
  • A może dzik?
    Odezwij się do Grubej Ryby (Konstancin).
  • Dobrze, ze o Konstancin chodzi a nie o Pruszków czy inny Wołowin ;)

    :))
  • WołoMin :D
  • Na razie doczytałam ceny i próbuję wychamować zapędy małżonka, chyba że uda się maleńkiego zdobyć - bo takie duże świnie to 1000 zł kosztują upieczone, a my nie będziemy mieli aż tyle gości. Na tym etapie rozważam chrzciny na Mazurach wraz z zaproszeniem wszystkich sąsiadów z naszej letniskowej ulicy :D
    PS
    @iwaslim
    ja nie cierpię dzików, nawet mężusiowi nie wspomnę o tej możliwości.
  • Macie rozmach :)
  • 1000 zł matkooooo
    Ale macie ceny!!!
    Sprawdzałam na szybko
    U nas ( z dowozem, ciepłe mięcho od raz do jedzenia)
    25 zł / kg - bez kości świniak
    20 zł / kg - z kośćmi świniak

    Waga prosiaka od 25-40 kg
    Przelicz sobie ;)
  • edytowano marca 2015
    Nie sadze aby 40 kg mięsa ( bez kości) byłoby w stanie zjeść 30-40 osób
    Przecież prócz świniaka sa inne potrawy ;)
    No chyba ze robicie na 70 osób :))


    Edit
    Te 40 kg bez kości daje akurat 1000 zł

  • Ale u nas będzie 12-16 osób! To chyba jednak mu odradzę realizację marzenia przy tej okazji.
  • Może coś mniejszego upieczemy...
  • Kotu bez sierści bliżej do krolika niz psu ;)
  • edytowano marca 2015
    MagdaCh, sprawdź w Makro, mają na stronie informacje, że dostepne w całorocznej ofercie prosiaczki mrożone, raczej to nie są świniaki duże, skoro w opisie stoi, że karmione tylko mlekiem matki.
    E: poprawiłam, by uniknąć powtórzeń.
  • Choć sama wolałabym podać rzeczywiście indyka, też można ładnie i apetycznie - ale my z zasady dzieci nie jadamy, tak że pieczone prosiaki, cielęcina, jagnięcina są na naszych talerzach obce.
  • A ten indyk - to na ile osób starcza (tak pzreciętnie)?
  • To zalezy ile jedzą ;)

    Np Mój Młody kiedy kroję mu kawałek ciasta i pytam czy taki wystarczy, to mówi, że mniejszy................. odłożyć na talerzyk, jemu styknie cała reszta :D

    No indyk to spory ptaszek ;)
  • No ale pytam o ilość porcji - bo źle byłoby gdyby na imprezie zabrakło dla kogoś.
  • U nas w Swięta z niedużą indyczką najadło się 14 osób, ale 4 małych dzieci.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.