Mieszkam na wsi, mam kilka kur i kilka kaczek. Ostatnio prześladuje mnie chęć, aby moją gromadkę ptaków powiększyć o kilka gęsi. Jednak wiedzy i doświadczenia brak. Czy ktoś z Was hoduje owe ptaki i chciałby się ze mną podzielić wiedzą?
To już wiem, że trawy potrzebują i są wszystkożerne. A co jeszcze im dawać do jedzenia? To samo co kurom i kaczkom? Muszą mieć dostęp do większej ilości wody, w celu niezbędnej "toalety"? Czy bardzo przeganiają dzieciaki? Tzn. szczypią lub kąsają ludzi? Jak wygląda ubój? Tak samo jak innego drobiu?
Gęsi jeść mogą owies, pszenicę. Podstawą to woda, muszą mieć do niej dostęp. Nie musi to być jezioro, wystarczy np. brodzik ze starego prysznica. Jak się wychowują z dziećmi to nie szczypią, mój jeden gęsior taki syczący jest.... Ubój normalny; no na pieńku. Ja skubię na sucho, dosyć dużo pracy.
Poza tym polecam do pilnowania domu. Bardziej czujne niż psy, serio.
@celinka , w celu pierza to tak cicho - sza bo podobno zabronione Skubię na sucho przed sprawieniem gęsi, no wiesz, na obiad. Kurę np . leje wrzątkiem przed skubaniem. O to mi chodziło
A ja nie wiem dlaczego. Podobno "podskubywanie" gęsi unia zakazała. Już dawno słyszałam. Mnie to za bardzo nie dotyczy bo nawet jak skubnę to na swój użytek. Tu raczej o jakieś skubanie na większą skalę handlową chodziło.
To są mądre ptaki, w rodzinnej wsi ojca było wielkie pastwisko gromadzkie, na które wypędzano wiele stad. Stada nie mieszały się i wracały same do właściwych gospodarstw. Gęsiego zresztą
kuzyn hoduje gęsi od lat (ma ich kilka tysięcy) dawniej zamawiał kobitki-podskubywaczki i pozyskiwali pierze w połowie okresu hodowania z żywego ptaka a po kilku miesiacach dopiero szły na ubój już obrośnięte drugim pierzem
gęsi jedzą też młodą kukurydzę -rośliny wysokosci ok metra paszę ziarna + minerały i witaminy w proszku dosypywane do paśników wodę mają cały czas w poidłach
Mam! Kupiłam 3sztuki, tak na próbę, takie dwutygodniowe. dwie gąski i gąsiora. Aż żałuję, że tak mało Są świetne, trawę wyskubują po ździebełku, aż do końca, bardziej wolą trawę niż mieszankę, która na początek dla nich zakupiłam. Nie są tak płochliwe jak kaczki. I tak jak ktoś tu pisał, gąski są takie melancholijne
Kochane moje, wlascicielki gęsi. Mam zamówioną parę (parkę) garbonosych. Robimy im kurniczek i wybieg. Z tego co czytam muszę ogrodzić przed nimi warzywniak jak i porzeczkowy zakątek? Nie chce ich na jajka czy na pierze, tylko "towarzysko" i zamiast psa, którego nie możemy mieć. I mam pytanie, czy dwie perliczki traktowałyby się okej z nimi? Jeden Domek z jedno poidło-karmidło? Mam jeszcze kilka pytań, co do ich "oswojenia" czy reagują na imię, czy przy otwartej bramie pójdą w sobą dal Czy da się zwołać je z pola?
Pójdą w dal przy otwartej bramie, gęś je i wydała Od razu, czyli trzeba liczyć się z kupami , odrodzić warzywa krzewy owocowe, gęś potrzebuje wody do kąpieli , kaleń, oczko wodne, brodziki czy coś żeby się zamieściła i dobrze gdyby można było wymieniać wodę , fruwaja słabo ale fruwaja, może być wspólne powidło katmidlo tylko gęś potrzebuję trochę więcej i troszkę inną pasze, mogą się bić perliczki z gęśmi i nie tylko o jedzenie , mam kaczki kury i perliczki i regularnie się tłuką o powietrze nawet
Co do oswajania skoro kura reaguje na imię to i gęś będzie zwłaszcza jak nie będzie miała samca i bedziesz karmić z ręki, a szczypią dość boleśnie gęsi , i gęś nie nadaje się zamiast psa w tym znaczeniu o którym ja myślę, i czy chcesz czy nie chcesz jajka będą znosić ci gęsi
Komentarz
Już kilka lat są u mnie.
Chętnie odpowiem na pytania @celinka
A co jeszcze im dawać do jedzenia? To samo co kurom i kaczkom?
Muszą mieć dostęp do większej ilości wody, w celu niezbędnej "toalety"?
Czy bardzo przeganiają dzieciaki? Tzn. szczypią lub kąsają ludzi?
Jak wygląda ubój? Tak samo jak innego drobiu?
Podstawą to woda, muszą mieć do niej dostęp.
Nie musi to być jezioro, wystarczy np. brodzik ze starego prysznica.
Jak się wychowują z dziećmi to nie szczypią, mój jeden gęsior taki syczący jest....
Ubój normalny; no na pieńku.
Ja skubię na sucho, dosyć dużo pracy.
Poza tym polecam do pilnowania domu.
Bardziej czujne niż psy, serio.
Z tym pilnowaniem domu to mnie zaskoczyłaś
A mnie jako chyba 7-latka jeden agresywny (nasz własny) gąsior nieźle posiniaczył.
Skubię na sucho przed sprawieniem gęsi, no wiesz, na obiad.
Kurę np . leje wrzątkiem przed skubaniem.
O to mi chodziło
Podobno "podskubywanie" gęsi unia zakazała.
Już dawno słyszałam.
Mnie to za bardzo nie dotyczy bo nawet jak skubnę to na swój użytek.
Tu raczej o jakieś skubanie na większą skalę handlową chodziło.
a umnie gesi srały pod sliwka i ta uschła
podskubywanie zakazane ale na żywca
kuzyn hoduje gęsi od lat (ma ich kilka tysięcy)
dawniej zamawiał kobitki-podskubywaczki i pozyskiwali pierze w połowie okresu hodowania z żywego ptaka
a po kilku miesiacach dopiero szły na ubój już obrośnięte drugim pierzem
paszę ziarna + minerały i witaminy w proszku dosypywane do paśników
wodę mają cały czas w poidłach
kupowane z przetwórni owocowo-warzywnej producenta soczków typu kubuś
to tyle co pamiętam
I foty
Mam zamówioną parę (parkę) garbonosych. Robimy im kurniczek i wybieg. Z tego co czytam muszę ogrodzić przed nimi warzywniak jak i porzeczkowy zakątek?
Nie chce ich na jajka czy na pierze, tylko "towarzysko" i zamiast psa, którego nie możemy mieć.
I mam pytanie, czy dwie perliczki traktowałyby się okej z nimi? Jeden Domek z jedno poidło-karmidło?
Mam jeszcze kilka pytań, co do ich "oswojenia" czy reagują na imię, czy przy otwartej bramie pójdą w sobą dal Czy da się zwołać je z pola?