a co powiecie na odkurzacz centralny? Zastanawiam się od jakiegoś czasu. Czy warto? Możnaby położyć instalację- a potem zakupić jednostkę centralną - jest dość droga (a może mega droga) Znajomi bardzo zachwalali, ale poza nimi nie znam nikogo, kto używa...
Pola, był gdzieś wątek o odkurzaczach centralnych. Ja nasz lubię, choć mamy za długi i nieporęczny wąż. Raczej więcej zalet niż wad. Tylko trzeba pilnować, by młodsze dzieci nie nawtykały czegoś w gniazda ssące.
Podbijam. Zastanawiam sie nad odkurzaczem na wode. Rozwazam rowniez dysona. O Mieli jie slyszalam ale sprawdze . W miedzyczasie moze ktos o wodnych sie wypowie jeszcze?
mam dysona, nie polecam, strasznie łatwo się zatyka i większość czasu odkurzania spędzam na przetykaniu rury raz tu, raz tam. Ciąg ma bardzo mocny i czasem wciągnie coś, co dzieci zostawiły w zaskakującym miejscu, a ja nie zdążyłam zauważyć i podnieść. I znowu przepychanie i poszukiwanie.
Ja kupiłem Karchera MV3. Wciąga wodę i wszelkie śmieci. Ma też możliwość przestawienia się na dmuchanie (na tym zależało mojej Żonie). Można używać z workiem lub bez. Jest dość głośny.
Poki co tata mi "reanimowal" elektroluxa ergospace. Po 6 latach silnik sie spalil (maz zajezdzil odkurzajac auto w pelnym sloncu), kupilam nowy silnik, a tata wymienil.
podbijam żeby nie zgugić, moze ktos ma nowe przemyslenia w tym temacie, bo ja musze juz natychmiast kupic bo zwariuje :P ogólnie mam pół na pół dywanów i podłóg. Chciałabym żeby w miare cicho chodził, żeby szczotką dało sie wjechać pod kanape np- cyzli zeby byla w miare płaska i oczywiscie zeby dobrze ciągnął. Nie wiem tez czy lepiej workowy czy bezworkowy? ... Wstepnie mam podejscie ze jesli workowy to Miele a jak bezworkowo to Dyson. Ale jakie modele macie/polecacie?
Warto kupic Miele. Nasz ciagnie tak samo dobrze juz osmy rok. A nie oszczedzamy, ostatnio nawet na budowie byl uzywany (gruz). Z czystym sumieniem polecam. To jest jakas seria s5 (takie worki kupuje), ale chyba juz nie produkuja.
My kupilismy Philips performer pro i jestem zadowolona, mimo że przed zakupem byłam nastawiona na miele. sprawdzałam w sklepie te tańsze miele do 100 euro i miały małą moc i nie chciały dobrze działać, następnie bosch lub siemens i tam też do 100 euro były takie , które "wydychały" brudne powietrze, my kupiliśmy nasz za ok 139 i ma dużą moc, filtr hepa, fajną szczotkę fajnie ciągnie, a worki na allero chyba 30 sz za 15 euro
Podobno jeszcze lepsze są odkurzacze Ritello f-y Aquilamed . Najwyższa półka i cena też. "...- zasięg roboczy nieograniczony - obszar filtracji powietrza 4,5m3/min - dla alergików i astmatyków Jedyny system na świecie z systemem barycznym. Silnik Dual Power – podwójna turbina ssąca (silnik cyklonowy) Dwa niezależne obiegi powietrza. Separator samoczyszczący się od wewnątrz. Naturalny hiprometr separator samobalansujący. Opieka techniczna 25 lat w tym: - 22 lata Assistance Door to Door - 3 lata Gwarancji producenta..."
Mozliwe ze rainbow dobry, ale nie tego szukam i nie tyle zamierzam wydac. @anjaniebieska dzieki - zerkne i na to... philipsa przynajmniej znam, o miele uslyszalam dopiero w kwietniu tutaj.
Mieliśmy zelmera jupitera wcześniej i coś przestało działać... jakby kabel nie wiem dokładnie, zawiozłam do taty, ale nie chce mu się naprawiać chyba a do niego też kupiłam na zapas 15 albo 30 worków
Matko... podlogi to juz mam zasypane prawie jak plaza w lebie a ja sie zdecydowac nie moge. Coz siala rzeczy musze walczyc ze starym odkurzaczem chyba. ... A ma ktos doswiadczenia z takim "wiecznie gotowym" stojacym odkurzaczem takkm tego typu:
ramatha,..Mozliwe ze rainbow dobry, ale nie tego szukam i nie tyle zamierzam wydac. Tylko Bogu dziękować, że nie masz w rodzinie alergików uczulonych m.in. na roztocza i kurz, z wiecznym alergicznym katarem, stanem podgorączkowym itp. Bo jeśli tak się zdarzy, to zamiast kupić na raty np. telewizor, czy kredens- kupuje się odkurzacz, z którego drugiej strony nie wylatuje 40% kurzu, a mikro drobinki kurzu po odkurzaniu nie wiszą w powietrzu przez 48 godz.
@ramatha moze posalam na ktorejs stronie tego watku juz, ale moja kolezanka testowala kilka takich odkurzaczy-miotel. Zadowalajacy byl tylko najdrozszy (moge zaraz wyszperac jaka to firma), pomimo tego baterie wystarczaja na krotkie odkurzanie, na solidne potrzeba nastepnych baterii, ale wiadomo, trzeba dokupic, wiec kasa i to niemala leci.
@BabUska mam wlasnie alergikow i mam w rodzinie reinbowa zakupionego wlasnie z tego powodu. Alergia jak byla tak jest i jej nasilenie lub zanik nie jest zwiazane z uzywaniem odkurzacza. A odkurzacz nie jest wykorzystywany w swych wielu ciekawych dodatkowych funkcjach. A koniecznosc mycia pozostaje. Ale to zakup faktycznie z przed wielu wielu lat. Najwazniejsze ze Ty jestes zadowolona ze swojego zakupu Ja nie tego szukam bo wiem ze nie wykorzystam, a to jednoczesnie duzy klamot. Ani miejsca, ani kasy, ani potrzeby nie widze
Ja mam uczulenie na kurz, tzn. na odchody roztoczy, i w zasadzie podstawa to pranie kołder, w takim kurzu z paneli są głównie jakieś nitki, włókna z ubrań. Sprawdzałam pod mikroskopem
Joanna 36, Roztocza żywią się ludzkim naskórkiem. Duża ilość złuszczonego naskórka jest w materacu. Dopiero po wytrzepaniu materaca (piankowego) specjalną trzepaczką z wyposażenia Reinbowa zdałam sobie sprawę jak dużo tego naskórka w ciągu np. 2 tygodni złuszcza się z człowieka i przesiewa przez prześcieradło.
Materac ma zdejmowany gruby pokrowiec, też się pierze regularnie, a już te głębsze warstwy są dość odizolowane, w każdym razie u mnie są objawy od pewnego poziomu zakurzenia się, tak jak jest jest ok. Kiedyś był facet prać kanapę to rzeczywiście było widać ile w głębi syfu siedzi. Po kolorze kurzu stwierdził, że nie śpimy na niej .
Materac ma zdejmowany gruby pokrowiec, też się pierze regularnie Nie piorę go jednak przy kazdej zmianie pościeli. Po przetrzepaniu pokrowca elektryczną trzepaczką na powierzchni wodnego zbiornika o średnicy ok.25 cm tworzy sie 2-3 centymetrowa warstwa złuszczonego naskórka.
Takie trzepanie materaca jest popisowym numerem akwizytorów sprzedających wodne odkurzacze. Szok, że tak się z nas "sypie " naskórek.
Mamy 1,5 do 2 m2 skóry, która w kółko się odnawia. Okazuje się, że również wewnętrzne warstwy skóry migrują na wierzch i się złuszczają.
"...Zewnętrzną warstwą naskórka jest warstwa rogowa. Składa się ona wyłącznie z martwych komórek skóry i stanowi naturalną ochronę przed światem zewnętrznym. To właśnie tę warstwę widzimy, gdy patrzymy na naszą skórę.
Komórki skóry stale odnawiają się i każda z nich ma określoną długość życia. Gdy komórka obumiera, migruje ona w kierunku warstwy rogowej, skąd po pewnym czasie zostaje ostatecznie wyeliminowana w procesie „złuszczania się” naskórka. Nasza skóra odnawia się zatem ciągle co pewien określony czas (co sześć do ośmiu tygodni)...."
Komentarz
Zastanawiam sie nad odkurzaczem na wode. Rozwazam rowniez dysona. O Mieli jie slyszalam ale sprawdze .
W miedzyczasie moze ktos o wodnych sie wypowie jeszcze?
Można używać z workiem lub bez. Jest dość głośny.
ale nie znam nikogo, kto uzywal cokolwiek tej firmy.
Przy alergicznej rodzinie odkurzacz na wode bylby super. Tylko cena dosc spora, ale odkurzanie I mycie podlogi za jednym zamachem, no I tapicerke mozna prac (dywanow nie posiadam).
Poki co tata mi "reanimowal" elektroluxa ergospace. Po 6 latach silnik sie spalil (maz zajezdzil odkurzajac auto w pelnym sloncu), kupilam nowy silnik, a tata wymienil.
moze ktos ma nowe przemyslenia w tym temacie, bo ja musze juz natychmiast kupic bo zwariuje :P
ogólnie mam pół na pół dywanów i podłóg.
Chciałabym żeby w miare cicho chodził, żeby szczotką dało sie wjechać pod kanape np- cyzli zeby byla w miare płaska i oczywiscie zeby dobrze ciągnął.
Nie wiem tez czy lepiej workowy czy bezworkowy?
...
Wstepnie mam podejscie ze jesli workowy to Miele a jak bezworkowo to Dyson.
Ale jakie modele macie/polecacie?
To jest jakas seria s5 (takie worki kupuje), ale chyba juz nie produkuja.
Coraz bardziej jestem przekonana do Miele. Tylko nie widzialam go nigdy na zywo.duzy jest?
Potwierdzam, że ma wszystkie zalety tu opisane:
http://www.rainbow-gdansk.pl/index.php/o-urzadzeniu-rainbow/dlaczego-warto-wybrac-rainbow
Podobno jeszcze lepsze są odkurzacze Ritello f-y Aquilamed . Najwyższa półka i cena też.
"...- zasięg roboczy nieograniczony
- obszar filtracji powietrza 4,5m3/min
- dla alergików i astmatyków
Jedyny system na świecie z systemem barycznym.
Silnik Dual Power – podwójna turbina ssąca (silnik cyklonowy)
Dwa niezależne obiegi powietrza. Separator samoczyszczący się od wewnątrz.
Naturalny hiprometr separator samobalansujący.
Opieka techniczna 25 lat w tym:
- 22 lata Assistance Door to Door
- 3 lata Gwarancji producenta..."
@anjaniebieska dzieki - zerkne i na to... philipsa przynajmniej znam, o miele uslyszalam dopiero w kwietniu tutaj.
...
A ma ktos doswiadczenia z takim "wiecznie gotowym" stojacym odkurzaczem takkm tego typu:
Tylko Bogu dziękować, że nie masz w rodzinie alergików uczulonych m.in. na roztocza i kurz, z wiecznym alergicznym katarem, stanem podgorączkowym itp.
Bo jeśli tak się zdarzy, to zamiast kupić na raty np. telewizor, czy kredens- kupuje się odkurzacz, z którego drugiej strony nie wylatuje 40% kurzu, a mikro drobinki kurzu po odkurzaniu nie wiszą w powietrzu przez 48 godz.
Ale to zakup faktycznie z przed wielu wielu lat.
Najwazniejsze ze Ty jestes zadowolona ze swojego zakupu
Ja nie tego szukam bo wiem ze nie wykorzystam, a to jednoczesnie duzy klamot.
Ani miejsca, ani kasy, ani potrzeby nie widze
Roztocza żywią się ludzkim naskórkiem. Duża ilość złuszczonego naskórka jest w materacu. Dopiero po wytrzepaniu materaca (piankowego) specjalną trzepaczką z wyposażenia Reinbowa zdałam sobie sprawę jak dużo tego naskórka w ciągu np. 2 tygodni złuszcza się z człowieka i przesiewa przez prześcieradło.
Nie piorę go jednak przy kazdej zmianie pościeli.
Po przetrzepaniu pokrowca elektryczną trzepaczką na powierzchni wodnego zbiornika o średnicy ok.25 cm tworzy sie 2-3 centymetrowa warstwa złuszczonego naskórka.
Takie trzepanie materaca jest popisowym numerem akwizytorów sprzedających wodne odkurzacze. Szok, że tak się z nas "sypie " naskórek.
"...Zewnętrzną warstwą naskórka jest warstwa rogowa. Składa się ona wyłącznie z martwych komórek skóry i stanowi naturalną ochronę przed światem zewnętrznym. To właśnie tę warstwę widzimy, gdy patrzymy na naszą skórę.
Komórki skóry stale odnawiają się i każda z nich ma określoną długość życia. Gdy komórka obumiera, migruje ona w kierunku warstwy rogowej, skąd po pewnym czasie zostaje ostatecznie wyeliminowana w procesie „złuszczania się” naskórka. Nasza skóra odnawia się zatem ciągle co pewien określony czas (co sześć do ośmiu tygodni)...."