@Natasza odpoczywaj i nie spiesz się do domu no chyba ze masz w domu opiekunkę czy kogoś z rodziny na razie hurra optymizm a za tydzień, dwa może być ciężko
@babka4 w domu mam stesknione dzieci i wiem ze bedzie trudniej ale tak bardzo bym chciala juz byc razem....maz wezmie tez troche urlopu zeby pomoc w tych pierwszych dniach.
Dziekuje jeszcze raz Wam wszystkim za modlitwe. To niesamowite ile mam w sobie spokoju i sily tym razem. Przy poprzednich cieciach chodzilam splakana zgieta w pol a teraz to zupelnie co innego. No ale w koncu to moj pierwszy porod na orgu;-) i wreszcie jestem oficjanie wielodzietna
Proszę o modlitwę,kolejny dzień już od 5 listopada zostajemy w szpitalu,małemu Olusiowi nie spada bilirubina,jest czwarty dzień dzisiaj naświetlany,muszę go odstawić od piersi do jutra,czwórka dzieciaczków czeka w domu. Psychicznie jest mi ciężko. Kto może proszę o westchnienie do Pana w naszej intencji.
Bardzo dziekuje Wam za modlitwe. Jestesmy juz w domu w komplecie. Dzieci zwariowaly ze szczescis nawet nie wyobrazalam sobie ile milosci potrafia okazac 2 i 4 latek nowemu bratu. Cudowne chwile. Dziekuje raz jeszcze
Poproszę o westchnienie - abym a)dotarła dziś na Mszę (kiepsko ze mną), b)dziś lub jutro doczłapała do spowiedzi (j.w.), c)o dobrą spowiedź i d)dobre przeżycie parafialnego odpustu (przy okazji, warszawiaków i okoliczniaków zapraszam na Ostrobramską 72 ). Bóg zapłać.
Proszę za odchodzącą Magdą(umiera) o łaski potrzebne, o męża, który buntuje się na to wszystko i za ich czworgiem małych dzieci- o miłosierdzie dla nich
Dziekuje za modlitwe, wlasnie wracam od dentysty, kanalowka byla jednak konieczna. Udalo mi sie zorganizowac opieke dla dzieci i termin u dentysty sie znalazl, bardzo, bardzo dziekuje za modlitwe. Noc byla ciezka, ale juz ok.
Trwaja duze rekolekcje organizowane przez moja wspólnotę, polecamy sie. Sama sie tez polecam, bo plecy mnie bola, a musze duzo watkow ogarnac. Dzieki ☺
Proszę o westchnięcie za mojego dziesięciolatka aby święta były w domu. Wczoraj wieczorem na treningu zleciał na głowę z dwumetrowej góry jakiś materacy i wstrżąs mózgu niestety. Wiem nic groźnego bo czacha cała ale okres niekoniecznie na szpitale.
Kochani, bardzo ważna rozmowa jutro ok. 9:30 do 11:00 przede mną. Proszę pamiętajcie kto tylko może. Ma znaczenie dla życia naszej rodziny w dłuższej perspektywie.
Komentarz
no chyba ze masz w domu opiekunkę czy kogoś z rodziny
na razie hurra optymizm a za tydzień, dwa może być ciężko
zbieraj siły
gratuluję syneczka
Dziekuje jeszcze raz Wam wszystkim za modlitwe. To niesamowite ile mam w sobie spokoju i sily tym razem. Przy poprzednich cieciach chodzilam splakana zgieta w pol a teraz to zupelnie co innego. No ale w koncu to moj pierwszy porod na orgu;-) i wreszcie jestem oficjanie wielodzietna
Bóg zapłać.
Wlasnie dowiedzialam sie, ze zmarla wczoraj kolezanka z mojej poprzedniej pracy. Wieczny odpoczynek racz jej dac Panie..