Podczas gdy Ojciec święty przypomina, że najgodniejszy sposób przyjmowania Komunii świętej to przyjęcie jej na kolanach, sosnowieccy kurialiści na swojej stronie internetowej wciskają wiernym, którzy jeszcze zachowali resztki instynktu samozachowawczego â?? swój kurialny kit.
Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że pozycja klęcząca jest spuścizną po epoce feudalizmu (â??)
ks. Krzysztof Gajewski SDS
Rozumiem, że członkowie Kościoła posoborowego nie zależą całkowicie od Pana Boga, stojącego wyżej w hierarchii, który już nie ma nad nimi władzy, stąd klęczenie przed Panem Bogiem, spuściznę katolickiej epoki feudalizmu wskazane jest wyrzucić na hasiok?
Potem pada cała masa cytatów z przepisów Kościoła, aby na koniec wobec braku rozsądnej argumentacji dobić hydrę feudalizmu argumentem nie do obalenia â?? z autorytetu proboszcza:
ODPOWIEDZIALNYM ZA LITURGIĘ W PARAFII JEST PROBOSZCZ. ON W ZASTĘPSTWIE BISKUPA PASTERZUJE I PROWADZI PARAFIĘ I CAŁĄ TRZÓDKĘ. WIĘC ON WIE CO TO JEST TROSKA DUSZPASTERSKA!
JEŚLI PODCHODZI SIĘ DO KOMUNII PROCESYJNIE
TO JAK WYNIKA Z DOKUMENTÓW PRZYJMUJE SIĘ JĄ NA STOJĄCO
http://www.katedra.sosnowiec.pl/pl/32413/0/Komunia_na_stojaco.htmlhttp://dzieckonmp.wordpress.com/2010/02/27/kuria-sosnowiecka-zwalcza-komunie-swieta-na-kleczaco/
Komentarz
http://www.youtube.com/watch?v=kHgCPzum3Z8&feature=player_embedded
Nikt nie jest godzien trzymać mego Ciała i Krwi w swych dłoniach, jedynie po uświęceniu, jakie Ja nadaję. Jeśli z tego tytułu nadużywana jest władza w parafii, w której prowadzę moje owieczki tzn., że wcześniej czy później Ja tych kapłanów zacznę karać. Oni wiedzą dziecko, co czynią źle, a czego nie wykonują w ogóle, bo sumienia ich są letnie, nie czują bicia serca Kościoła.
Wielu wiernych traci całe morze łask, jeśli się nie opamiętają będę ich karał. Nie może być tak, by wierni jednego Kościoła byli podzieleni przez to, że wprowadza się własne zarządzenia przyjmowania mego Ciała w różnych pozycjach i miejscach nie określonych przez Kościół.
Pisz dalej, nie bój się. Nie może być tak, żeby wierni w jednym Kościele przyjmowali Mnie w postawie klęczącej, w innym stojącej, a jeszcze gdzie indziej na rękę. Ja Jezus zawsze jestem Ten sam wczoraj, dziś, jutro. Kto dał takie przyzwolenie kapłanom? To rozbija właśnie Kościół, a nie wierni, którzy zaczynają sami się w obrzędach gubić i waśnie wśród nich powstają, a więc następuje rozłam w Kościele, osłabienie autorytetu Kościoła. To prowadzi do rozbicia jedności i utraty posłuchu pośród kapłaństwa (dop. red.: słowa Ojca św. z homilii wygłoszonej w kościele rzym. kat. p.w. Najśw. Imienia Maryi w Rzymie dnia l marca 1989 roku: "Nie odwołuję tego, co powiedział jeden z moich poprzedników: . W tym miejscu, moi umiłowani kapłani, umiłowani bracia i siostry, dozwolone jest przyjmowanie Komunii na język i w postawie klęczącej. Wszystko, co zostało wprowadzone i jest rozpowszechniane przez obcych jest niedozwolone").
Kapłani swoim życiem muszą dawać przykład wiernym, bo to rzutuje na całość Kościoła. Nie pozwolę, by moje owieczki spierały się stale w zagubieniu, w jakiej postawie mają przyjmować do serca swego Pana. Kościół zna wytyczne i zna Pismo Święte, przez które Ja przemawiam i pouczam. Czyż już tak daleko ręce i kolana przestały służyć Bogu, by bardziej ludziom się podobać i własnej wygodzie? Jestem Bogiem pełnym miłości i miłosierdzia, dla nędzy ludzkiej, ale cały czas jestem Bogiem swego ludu. Ile miłości w narodzie, poranionej, zagubionej, a do tego wygodnictwa? Te sprawy trzeba szybko zmienić.
Ludu Mój, cóżem ci uczynił, że zapominasz o oddaniu Mi należytej czci, czy tak wiele wymagam? Ja nic od was dzieci nie żądam. Ja proszę odnówcie wasze serca, przyobleczcie je w miłość Chrystusową i niech znikną podziały w Kościele.
Anna Argasińska
Jezus Miłosierny Nawraca
Akurat w Piśmie Swiętym jest powiedziane - "bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje...
(...) bierzcie i pijcie, to jest Krew moja..."
Nie ma czegoś w tym stylu - padnijcie na kolana, a Ja wam w dzióbki włożę.
Dla nas ma być autorytetem Biblia - nie majaki jakiś prywatnych objawień.
Flp. 2; 10-12
Telefon - prywatny.
Personal Jesus - mój osobisty Pan i Zbawca
All...a!!:di::af:
Jezus nie jest wcale "prywatnym" - On pragnie stać się osobistym Panem i Zbawicielem każdego z nas - Twoim również.
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/02/20/nie-bojmy-sie-klekac/
A gadki typu: "już dziś wybierz .. na swego osobistego zbawiciela i Pana" nie znoszę.
On mym Stwórcą i Panem od pojawienia się na tym padole.
Co niedzielę Go wybieram wyznając wiarę podczas mszy św.