To dość kłopotliwe dla księdza, który oprócz wpatrywania się w wiernych by chciał zatrzymać wzrok na postaci Ukrzyżowanego. Trudno zerkać na boki, albo zadzierać co chwila głowę.
A miejsce utrwalone na zdjęciu to nie plener, ale balkon kościoła św. Stanisława Kostki.
"Moi" księża wpatrują się w ołtarz na którym uobecnia się Chrystus w swoim Ciele, Duszy i Bóstwie - nie w wiernych.
A do spotkania z Bogiem żywym, który przychodzi - nie wydaje się koniecznym obecność krzyża.
Tyle razy słyszałam katolickie tłumaczenia, że nie oddajemy czci obrazom, figurom - a mają one jedynie umożliwić nam skoncentrowanie się na Bogu.
Krzyż procesyjny jak sama nazwa wskazuje powinien być używany w procesji a nie w jako krucyfiks ołtarzowy. U współczesnych liturgistów pojęcie "w pobliżu" i "nieskończenie daleko" w zasadzie się pokrywają.
Well zawsze ciężko powiedzieć w co kto się wpatruje. Osobiście podejrzewam, że najczęściej jest to jednak Mszał (chyba że ktoś jedzie II ME na pamięć).
Za umieszczaniem krucyfiksu w centrum przemawia kilka aspektów:
- wyraźnie zaznaczony punkt odniesienia [praktycznie na jednej linii mogą być kapłan, pan Jezus w postaciach sakramentalnych, krucyfiks, - optycznie symbole wzmacniają się - realnie obecny w hostii Chrystus na tle tabernakulum [gdzie jest przechowywany] uobecniający swą ofiarę na tle krzyża przez kapłana działającego in persona Christi.
Komentarz
A miejsce utrwalone na zdjęciu to nie plener, ale balkon kościoła św. Stanisława Kostki.
A do spotkania z Bogiem żywym, który przychodzi - nie wydaje się koniecznym obecność krzyża.
Tyle razy słyszałam katolickie tłumaczenia, że nie oddajemy czci obrazom, figurom - a mają one jedynie umożliwić nam skoncentrowanie się na Bogu.
U współczesnych liturgistów pojęcie "w pobliżu" i "nieskończenie daleko" w zasadzie się pokrywają.
Well zawsze ciężko powiedzieć w co kto się wpatruje.
Osobiście podejrzewam, że najczęściej jest to jednak Mszał (chyba że ktoś jedzie II ME na pamięć).
Za umieszczaniem krucyfiksu w centrum przemawia kilka aspektów:
- wyraźnie zaznaczony punkt odniesienia [praktycznie na jednej linii mogą być kapłan, pan Jezus w postaciach sakramentalnych, krucyfiks,
- optycznie symbole wzmacniają się - realnie obecny w hostii Chrystus na tle tabernakulum [gdzie jest przechowywany] uobecniający swą ofiarę na tle krzyża przez kapłana działającego in persona Christi.