Slyszalysmy, od Francuzek. Miekkie bawelniane, takie opaskowe, czasem wbudowane w pizame. Nosza je, bo uwazaja, ze piersiom sie nalezy podtrzymanie przez cala dobe.
A ja całe życie śpię w staniku, normalnym. Taka nadwrażliwość, że nie jestem w stanie położyć się na brzuchu bez. A że śpię głównie na brzuchu... Nie mam pojęcia czy to zdrowe.
Ja się bardzo przejechałam na chińskim sklepie z ciuchami. W sumie, jak kupowałam, to nie wiedziałam, że to chiński. Wszystko przyszło za małe. Zwrot okazał się tak zawiły, że w sumie nieopłacalny. Ale moja wina, dokładnie regulaminu nie przeczytałam. Wiadomość o zwrotach była zresztą tak schowana i zaszyfrowana, że długo nie mogłam zrozumieć o co cho. Zresztą w regulaminie było chyba, że zwrot zależy od miejsca wysyłki, co się okazało dopiero, kiedy paczka przyszła. Więcej w takich sklepach nie kupuje.
Co jest złego (w sensie mody, nie mówię o kwestiach moralnych) w stylowo podartych dżinsach?
W sensie mody - jak piszesz - w tzw. trash jeansach nie ma nic zlego. Nie sa eleganckie ale casualowe. Co kto lubi. Pewnie niedlugo przestana byc modne albo i juz nawet...tak szybko sie te trendy zmieniaja.
To podarte jeansy mogą być stylowe? A jaki to styl poza niechlujnym?
Przecież nie jest to strój do kościoła czy na wesele. Ludzie, zakladam, że wiemy kiedy założyć strój swobodny. Sama latem nosiłam podarte dzinsy, ale takie za kolano, na podróż - samolot, samochód, spacery z dziećmi, itp.
Ja tam sobie w tym roku sprawiłam pierwsze podarte dżinsy. Super na wakacje nad morzem się nosiło. Dziecku bym nie kupiła i tak wszystko niszczą i rozdzierają, ale dobrej jakości dla dorosłego z fajna stylizacją czemu nie. Moda to zabawa ma być a nie coś śmiertelnie poważnego.
@mader - ja nie mam wplywu, kto co zakłada do kościoła czy na pogrzeb, na rozmowę kwalifikacyjną, ślub czy imieniny cioci. Ja do kościoła zawsze zakładam spódnicę, za kolano, przepisowo. Ale jak z kościoła mam jechać w np na spacer, czy coś takiego, to zawsze mam w torbie spodnie. A, spódnice tylko do kościoła noszę, już tak mam, i chyba nie dam rady zmienic.
Nie wiem jak robią podarcia, ale np te przejasnienia, na dzinsach, taki sprany efekt robią przez wielokrotne pranie z jakimś piaskiem, wybielaczem. I ekologiczne to nie jest, bo marnuje się na to sporo wody i zdrowe dla pracowników chińskich to tez nie jest, ten piasek i wybielacze. Jestem na nie.
Komentarz
Ja dziś dokupiłam co jeszcze bardzo mi się marzyło:)
Granatowa parka zimowa Tchibo
Kozaki płaskie skórzane czarne:)
https://uniquelucky.com/collections/bs-02?utm_source=facebook.com&utm_medium=cpc&utm_campaign=ZYL-IQU-01&utm_content=443431806294656&utm_term=00644&adp=5548467%2C5548485%2C5582953%2C5351464&fbclid=IwAR2iu76hEt5q8uUOl8LxoIePTj-PM7toZ3ITJJii83dqzpRgXOCJyJy9E0k
Mam ciągle reklamy na fb, ciekawa jestem, czy ktoś próbował...
fuuuj
Tu się zgodzę.
Przecież nie jest to strój do kościoła czy na wesele. Ludzie, zakladam, że wiemy kiedy założyć strój swobodny. Sama latem nosiłam podarte dzinsy, ale takie za kolano, na podróż - samolot, samochód, spacery z dziećmi, itp.
http://onlywardrobe.com/wp-content/uploads/2019/08/How-To-Wear-Black-Jeans-For-Women-16.jpg
Ja do kościoła zawsze zakładam spódnicę, za kolano, przepisowo. Ale jak z kościoła mam jechać w np na spacer, czy coś takiego, to zawsze mam w torbie spodnie. A, spódnice tylko do kościoła noszę, już tak mam, i chyba nie dam rady zmienic.