Żal mi, że nam zabierają biskupa Romualda. Bardzo ciepły człowiek. Jego kazania są głębokie i piękne. Wielokrotnie był na spotkaniach Domowego Kościoła.
My chętnie oddamy naszego biskupa w dobre ręce. Uwielbia siedzieć w archiwum albo bibliotece, niekłopotliwy jest. Ludziom się nie narzuca, od dwóch lat widziałam go raz. A mieszkam w naprawdę małej diecezji. W tym samym czasie emerytowanego biskupa pomocniczego widzieliśmy z 10 razy. Przy różnych okazjach.
@Agnicha we Wspolnocie Emmanuel nauczyli mnie, zeby jak cos dobrego chcemy zrobic, a biskup nie pozwala, to byc poslusznym i sie modlic - albo biskup zmieni zdanie albo Pan Jezus zmieni biskupa. Jak powiedzialem to mojemu biskupowi, to smial sie w glos dosc dlugo.
ja z moim zamieniłam kilka zdań i... bardzo inteligentny człowiek... nie chciałabym być jego adwersarzem... jutro ma imieniny
Oj tak - nasz jest baaardzo inteligentnym człowiekiem. I tak, jak na początku trudno mi się było do niego przekonać (zwłaszcza do jego homilii o poziomie co najmniej wykładu akademickiego), tak teraz cenię go bardzo.
Wysłuchałam na youtubach, co nasz nowy ks. arcybiskup Ryś mówił o modlitwie i bardzo mi się podobało. A wcześniej nie porywał, powierzchowność ma taką niefascynującą, do tego mówi gwarą troszkę, małopolskie cechy dialektalne słyszę... A ks. arcybiskupa M. Jędraszewskiego też bardzo lubię. Fascynował jako erudyta i powierzchowność miał ujmującą.
A u ks. Rysia podoba mi się na przykład nazwisko. Prawdziwa Małopolska. Prawdziwe Karpaty.
Mamy pierwszego biskupa, który deklaruje, że nie wie, co to znaczyć nawrócić kogoś poza sobą samym (nie dowiadujemy się zresztą, czy ta ostatnia operacja zakończyła się sukcesem, albo w jakim jest stopniu zawansowana?).
Komentarz
Kilka razy był w naszej parafii.
Ale 12-13 były
Uwielbia siedzieć w archiwum albo bibliotece, niekłopotliwy jest. Ludziom się nie narzuca, od dwóch lat widziałam go raz. A mieszkam w naprawdę małej diecezji. W tym samym czasie emerytowanego biskupa pomocniczego widzieliśmy z 10 razy. Przy różnych okazjach.
A ks. arcybiskupa M. Jędraszewskiego też bardzo lubię. Fascynował jako erudyta i powierzchowność miał ujmującą.
A u ks. Rysia podoba mi się na przykład nazwisko. Prawdziwa Małopolska. Prawdziwe Karpaty.
+++
http://www.wgmedia.eu/aktualnosci/z-zycia-gminy/2812-wegierka-rosnie-i-nabiera-sil
Czy udało się księdzu biskupowi nawrócić kiedyś protestanta? Bp Grzegorz Ryś: W jakim sensie?
Mamy pierwszego biskupa, który deklaruje, że nie wie, co to znaczyć nawrócić kogoś poza sobą samym (nie dowiadujemy się zresztą, czy ta ostatnia operacja zakończyła się sukcesem, albo w jakim jest stopniu zawansowana?).
A jaka była odpowiedź. ?
https://www.tygodnikpowszechny.pl/prorok-apokalipsy-150583