@natalnika nie, nie uraziłaś, jeszcze nie raz nas urządzi, oby tylko tak!
Nie zapraszaliśmy gości, tort nie wyszedł Zosi tak ładnie, jak chciała, jak zadzwoniłam im powiedzieć, to sie rzekła, że choć dobry, pycha ciasteczek, mąż po drodze jeszcze wstąpił do cukierni i jest szansa, że T. będzie zadowolona - właśnie wracają
Och wyspy! Moje starsze dzieci bez przerwy bawiły się w wyspy. Z pluszaków nakrytych kocem formowały różne lądy. Na tych wyspach w zależności od etapu, rządziły dinozaury, jaszczurki, pająki...Te figurki zwane "szlajszami" to był zupełny samograj. Także rozumiem i łezka mi się kręci w oku, bo już nie mam wysp na podłodze, Buuuu!
Nowy etap braterstwa: obudzić Józia i skok do łóżeczka, przytulić Józia, to położyć się na nim, a najgorsze, że od wczoraj co i raz próbuje go nosić, a mały cieszy się, nie czując zagrożenia, znów jak jestem tylko z maluchami nie ma opcji zrobić siku...
Komentarz
Nie zapraszaliśmy gości, tort nie wyszedł Zosi tak ładnie, jak chciała, jak zadzwoniłam im powiedzieć, to sie rzekła, że choć dobry, pycha ciasteczek, mąż po drodze jeszcze wstąpił do cukierni i jest szansa, że T. będzie zadowolona - właśnie wracają
Będzie kiedyś z czego sie pośmiać.
zjada, zjada, jedz olijki, takie małe jascurki!
W sumie mało znam się na autyźmie i ZA, ale z tą jego wyobraźnią i abstrakcjami to dla mnie wyjątkowy "typ"
serdecznie polecam, dzieciak mial nienauczyc sie czytać. Ale nie tylko o jego sukcesie.
Buuu-raak, buu-rak! i trzy na śniadanie zjadł domyć go nie mogę.
pomalańcze, pomalańcze! olandź, olandź!
przestrzenne wykorzystanie torów
Dobrze, ze robicie dokumentacje fotograficzna! Rzezby super, coraz lepsze mu wychodza.
Uzurpator.