Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o edukacji domowej, ale bałeś się zapytać

1121315171820

Komentarz

  • no właśnie chciałam się upewnić - po zerówce nie ma egzaminów? Czyli do szkoły zanoszę tylko papier z poradni, że dziecko robiło zerówkę w domu, tak?
  • Bo nauczyciele czują się zagrożeni jak się okazuje, że da się uczyć bez nich, nie wszyscy na szczęście.
    Dziewczyny,  jak dzieci 11letnie dają radę w czwartej klasie to co dopiero Wy. I piszę to całkiem poważnie. Jak się czegoś nie pamięta to możliwości dokształcenia jest cała masa. Można doczytać, zapytać, obejrzeć,  czy zatrudnić studenta pasjonata :) 
  • czyli na koniec zerówki jeszcze jedna opinia jest wypisywana...ja myślałam, że wystarczy ta z początku roku po badaniu, że dziecko się nadaje itd @AN_3 ;
  • Agnicha powiedział(a):
    @Katarzyna w której teraz klasie jest? 
    W I LO
  • No właśnie ja ten przypadek, co w zerówce mam dziecko na ED wyłącznie by obejść przepisy, ponieważ ochronka, do której J uczęszcza nie może wystawić zaświadczenia.
    Od września dajemy córkę do urszulanek.
    Zakładam więc, że wystarczy informacja, że dziecko robiło zerówkę w trybie domowym, czyli zgoda na ED wystawiona przez PPP
  • annabe powiedział(a):
    No ja się zniechęciłam jak miałam go rok zerówki w domu..ale po pierwsze - to była mozolna nauka czytania i pisania a po drugie miałam dwójkę maluchów do zestawu plus ciąże i przerosło mnie to. A widzę ze z takim starszym to już tak fajnie coś porobić. I książkę przeczyta i sam napisze wiele rzeczy..

    az mu sie oczy zaświeciły jak rzuciłam w powietrze czy wolałby naukę w domu..
    Oczywiście, jak chłopak chce to jak najbardziej. Moj zaczynał ED od VI i nie było tragicznie. Uważam, że dużo więcej nauczył się w domu niz nauczyłby się w szkole.

  • annabe powiedział(a):
    Zerknęłam na podstawę programową i jeśli ja podołam to Ty tez! Ja, wstyd się przyznać, niewiele ze szkoły pamietam. Prześlizgnęłam się. Liczę na to ze właśnie już gdzieś od 6 kl sam by się uczył a przedmioty ścisłe to chyba udałoby się znaleźć kogoś kto by go uczył..?
    Nie trzeba za szkoły pamiętać. Teraz jest nieograniczony dostęp do informacji i naprawdę wielką radością (jezeli ma się czas) jest samemu się douczyć i dziecku wytłumaczyć. Ja w ten sposób douczyłam sie np. biologii i dzięki temu mogę działać na nerwy niejednemu ewolucjoniścice, he, he.
    Podziękowali 1annabe
  • @sylwia1974 PPP nie wystawia zgody na ED.
    Zgodę wystawia dyrektor placówki, w której dziecko spełnia obowiazek szkolny poza szkołą. 
  • @agnicha, wszystko co wychodzi poza schemat jest dla wiekszosci nie do pomyslenia. Szczególnie, jesli chodzi o edukację. Czy to ED, czy szkoly dla chlopakow/ dziewczyn osobno. 
    Nas kiedys powalily na kolana argumenty (bardzo fajnych skadinad ludzi, 'robiacych' w edukacji) anty-ed, czy anty-ez. Najlzejsze, ze krzywde robimy. Nic do dyskusji.
    Podziękowali 2ewaklara E.milia
  • Ja ostatnio mówiłam o ed ooooo matko co sie dzialo .... Moja teściowa " szkoła uczy relacji społecznych ... To nic ze niższy poziom ale relacje społeczne" "chodzenie z innymi dziećmi na angielski czy inne zajecia to nie to samo tylko szkoła daje relacje społeczne"   itd trajkotala pół godziny aż w końcu mój maz ( z którym o ed nie rozmawiałam bo myślałam ze sceptyczny) walnął "tak nauczy relacji społecznych tj wulgaryzmów alkoholu i papierosów a moze i bijatyki no jakich relacji społecznych dokładnie nauczy szkoła ?" ( widziałam po minie ze miał juz dość)  i w tym momencie nastała ciiiiiisza :wink: 

    Podziękowali 3Wela ewaklara Katia
  • Tak mi się przypomniało, jak pewien kolega nagabywany, czy jego dzieci w ed nie tęsknią za szkołą odparował: "Bardzo tęsknią! Ostatnio syn musiał sam się kopnąć, a córka sama sobie ukradała zegarek."
  • edytowano stycznia 2018
    PS teściowa to była nauczycielka i jak to ktoś wyżej napisał sa takie osoby (zwłaszcza nauczyciele) którzy patrzą na to tak "no jak to ktoś inny niż nauczyciel ma uczyć dziecko? Skandal ;)" - i ona jest wlasnie taka osobą nie potrafi wyjść poza schemat 
    Podziękowali 1Aneczka08
  • A i tak w tej chwili Mikołajek chodzi do przedszkola i prowadzę z nim ed  bo "w przedszkolu nuda , mama nudze się tam"
    Podziękowali 1Aneczka08
  • Katarzyna powiedział(a):
    Tak mi się przypomniało, jak pewien kolega nagabywany, czy jego dzieci w ed nie tęsknią za szkołą odparował: "Bardzo tęsknią! Ostatnio syn musiał sam się kopnąć, a córka sama sobie ukradała zegarek."


    takie odpowiedzi też są słabe, bo od razu stwierdzają, że wszyscy co posyłają dzieci do szkoły posyłają je uczyć kraść i bić ;) nic to nie wnosi do dyskusji o zasadności i wartościach ed, moje dzieci są w szkole i nie doświadczyły ani bicia ani kradzieży, no i to przecież też nie jest argument, który przemawia w dyskusji "za" szkołą, bo nie o tym jest dyskusja

    poza tym między rodzeństwem też zdarza się "zupełnie przypadkiem i niechcący" szturchnąć brata czy tez nadziać się na czyjąś przypadkowo wystawiona rękę czy nogę, czy też coś "pożyczyć na chwilę" i zapomnieć oddać ;) nie trzeba zaraz do szkoły lecieć żeby tego zaznać

    i żeby nie było, do ed nic nie mam, budzi moją sympatię jak wszystko co jest antysystemowe i wolne :) a jak jeszcze robione jest przez rodziców mądrych i świadomych to już w ogóle super


    Podziękowali 3ewaklara Coralgol apolonia
  • @agatak - oczywiście, że jako jedyny argument za ed i przeciw szkole, taki tekst jest głupi. Jednak jak ktoś głupio powtarza tylko o tym, że szkoła jest taka niezbędna i tyle dobra z niej wynosimy, to taki tekst uważam za cokolwiek sprowadzający na ziemie. Ale nie musisz się ze mną zgadzać.
    Podziękowali 1Katia
  • wiem, że nie muszę :)

    a zasadność takich odpowiedzi na pewno warto badać w kontekście w jakim w padły ;) czasem na głupie pytania dostaje się właśnie głupie odpowiedzi

    Podziękowali 2Katarzyna monia3
  • No, kontekst był, jak opisany powyżej - interlokutor z góry zakładał, że dziecko uczące się w domu jest bardzo nieszczęśliwe i nie będzie właściwie przygotowane do życia.
  • Kolega nauczyciel, jak brałam dzieci do ed martwił się, że nie będą znały wulgaryzmów. No strata niepowetowana. 
  • Nas w poradni Pani bardzo miło przyjęła, ale wyraziła głęboką nadzieje, że tylko zerówkę chcemy w ED ;) . Strasznie długo męczyła mojego synka bo 2 godz., a później powiedziała, że i tak będzie musiała powtórzyć badanie w maju, bo do tej pory dużo się może zmienić w rozwoju dziecka...
  • mamasara powiedział(a):
    Nas w poradni Pani bardzo miło przyjęła, ale wyraziła głęboką nadzieje, że tylko zerówkę chcemy w ED ;) . Strasznie długo męczyła mojego synka bo 2 godz., a później powiedziała, że i tak będzie musiała powtórzyć badanie w maju, bo do tej pory dużo się może zmienić w rozwoju dziecka...
    nic nie będzie musiała powtarzać niech Ci wyda opinię i jest ważna. Poza tym badań się tak często nei przeprwoadza. Kolejne badanie za rok przez 1 klasą.
  • @Aneczka08 nie mam natury wojowniczej więc się zgodziłam, a na drugi rok umówię się na koniec roku szkolnego to nie będzie problemu.
  • badanie jest ważne jeśli jest zrobine w czasie poprzedniego roku szkolnego, więc możesz mieć badanie i z listopada, ja miałam ze stycznia. Tu chodzi tylko o opinię o dziecku , powinni ją wydać w ciągu 30 dni zgodnie z ustawą w bardzo uzasadnionych przypadkach (np dodatkowe konsultacje) 60 dni.


    Podziękowali 1mamasara
  • @mamasara , napisałaś, że długo męczyli Ci synka. Po co go dalej męczyć? Niech wyda opinię i finito.
    Podziękowali 1Aneczka08
  • Kiedy chcesz  Opinia może być już albo w sierpniu
  • Lepiej nie odkładać na wakacje.  Pracownicy mają wtedy urlopy i trudniej dotrzymać terminu 31. 08. 
  • A można się zdecydować dopiero jak rok szkolny się zacznie? I można mieć papier Ew z prywatnej ppp?
  • sylwia1974 powiedział(a):
    No właśnie ja ten przypadek, co w zerówce mam dziecko na ED wyłącznie by obejść przepisy, ponieważ ochronka, do której J uczęszcza nie może wystawić zaświadczenia.
    Od września dajemy córkę do urszulanek.
    Zakładam więc, że wystarczy informacja, że dziecko robiło zerówkę w trybie domowym, czyli zgoda na ED wystawiona przez PPP
    no tak w sumie tak, aczkolwiek nasz opis z PPP stwierdzał, że dziecko może bez przeszkód odbywać ED i że środowisko domowe spełnia wszelkie wymagania i jest w stanie zapewnić dziecku świetny rozwój - potraktowałam to jako zgodę ;)

  • Gosia5 powiedział(a):
    Kolega nauczyciel, jak brałam dzieci do ed martwił się, że nie będą znały wulgaryzmów. No strata niepowetowana. 


    No nieźle... temu nauczycielowi  chyba wszystko się pomieszało ...

  • Można, o ile dziecko jest w szkole. Jak jest w ed, to trzeba zapisać się do 31.08.
  • @annabe pytała, czy można zdecydować, jak się zacznie rok szkolny. Piszę więc, że można, o ile dziecko jest zapisane do jakiejś szkoły. Np ktoś ma dziecko w zerówce ed i nie może czekać do połowy września z decyzją, co dalej. Może natomiast zapisać dziecko do szkoły dajmy na to rejonowej i wrócić do ed we wrześniu lub każdym innym miesiącu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.