Może i tak. Masz ostatnio coś takiego mówił... Szczególnie że nasz Sharan jest fajny egzemplarz a brama się na niego nasza rzuciła jak M kiedyś wyjeżdżał więc dla kogoś już nie taki fajny
@Emisvanrohelec a caddy maxi? My taki mamy i bardzo sobie chwalimy. Bardzo zgrabny przy parkowaniu, fotele pełnowymiarowe, bagażnik naprawdę duży, można włożyć głęboki wózek bez składania. Silnik nie jest duży i spalanie ok.
A czy ktoś z Was używa nowe auto, które nie zostało kupione za gotówkę albo kredyt? Czyli jakiś najem długoczasowy, leasing, czy auto w abonamencie? Opłaca się to?
My mamy wszystkie auta w leasingu ale na firmę, bo raty leasingowe dają koszty. I na koniec roku mamy regulowaną ratę, dzięki której sami decydujemy ile podatku odprowadzimy za cały rok. Nam się opłaca.
Co do drugiego małego samochodu w rodzinie to założenie jest takie, że jeździ nim osoba, która akurat dzieci nie wiezie. Czyli skoro z maluchami jeździ @MAFJa, to mniejszym do pracy może jechać mąż (chyba, że mu to uwłacza ) Ale moim zdaniem to się sprawdza przy starszych, bardziej samobieżnych dzieciach. Bo maluchy to często jedno z rodzicow gdzieś zawozi drugie odbiera, itp. Tym bardziej jeśli sharan już jest i nie ma z nim problemu to po co pakować się w zakup samochodu (rozumiem, że używanego), który zawsze obarczony jest ryzykiem awaryjności.
Co do drugiego małego samochodu w rodzinie to założenie jest takie, że jeździ nim osoba, która akurat dzieci nie wiezie. Czyli skoro z maluchami jeździ @MAFJa, to mniejszym do pracy może jechać mąż (chyba, że mu to uwłacza )
Tylko przy sześciorgu małych i dość mobilnych rodzicach to tak nie działa. Naprawdę. Mam. Wiem. I zawsze można sobie radzić. Też wiem. Można mieć 5 osobowe duże kombi. Tylko czym się różni od sharana czy zafiry? Lepszy wróbel w garści. ...
Mały samochód ma ten plus, że mniej pali i łatwiej się nim parkuje. Nam się przy 6 dzieci sprawdza układ Scudo i mała osobówka. Tylko że nasza jest już mocno leciwa, więc dumam nad jakąś yariską czy czymś w ten deseń. Nie lubię wozić powietrza. A w pełnym składzie to my tylko do kościoła i na basen jeździmy.
Ponawiam pytanie dotyczące auta dla 6 os. Jestem prawie zdecydowany na dwie opcje: Ford Galaxy (mk3 -ten przedostatni) 2.0 TDCi 140KM +/- 10-latek Reanault Grand Espace (IV) 2.0 dCi 150KM +/- 10-latek Ceny podobne więc się zastanawiam, czy ktoś czymś takim śmiga i może coś na ten temat powiedzieć?
My mamay FordaGalaxy, diesel, bo przyjemniejszy w jeździe i bardzo polecam! Chociaz może model jakis nowszy, bo auto niecałe 2 lata ma. W kazdym razie dostałam prawo jazdy, auto i bez problemu śmigam nim wszedzie, po autostradach, starówce, z dziecmi i bez dzieci. A z Honda CRV czułam sie troche gorzej, jakieś bardziej toporne auto to jest. W kazdym razie polecam forda.
Też mi się bardziej ford podoba ale Espace znacznie większe mi się wydaje, stąd dylemat... A co do "starych" diesli, to niestety na więcej cena nie pozwoli. Co prawda zastanawiam się nad alternatywą dla Diesla czyli benzyna + gaz tylko nie wszystkie silniki lubią takie połączenie... ;/
No właśnie, dojeżdżam do pracy 100km dziennie więc rozważam też gaz i dojeżdżanie na "własny rachunek". Jednak opcja diesla wydaje mi się mniej awaryjna od benzyny z gazem...
No właśnie, dojeżdżam do pracy 100km dziennie więc rozważam też gaz i dojeżdżanie na "własny rachunek". Jednak opcja diesla wydaje mi się mniej awaryjna od benzyny z gazem...
Ja przy 30 000 rocznie nie miałem problemów z gazem. Olej co 10 000 z filtrami i świece bodaj co 20 000.
Mamy Galaxy 2005, bardzo dobrze jeździ. Diesel 1,9. Renault ma duzo elektroniki, więc wieksza awaryjnosc. Diesel silnik oszczędny pali tyle co 5 osobowe auta.
Nadejszła wiekopomna chwila!!!! Czas pożegnać się z
autem 7-osobowym na rzecz większego ! Przymierzamy się do sprzedania naszej
ALHAMBRY z 2003r.. Zakupiliśmy ją od @piotoru w 2014r. Jesteśmy z niej zadowoleni bo dobrze nam służyła ale musimy się rozstać bo za chwilę przestaniemy się mieścić Jeśli ktoś zainteresowany dodamy więcej szczegółów albo zapraszam na priv.
Co do drugiego małego samochodu w rodzinie to założenie jest takie, że jeździ nim osoba, która akurat dzieci nie wiezie. Czyli skoro z maluchami jeździ @MAFJa, to mniejszym do pracy może jechać mąż (chyba, że mu to uwłacza )
Tylko przy sześciorgu małych i dość mobilnych rodzicach to tak nie działa.
Przy sześciorgu rodziców, nawet całkiem niedużych, dwa auta to rzeczywiście niewiele...
PS: Przepraszam, za wyciąganie staroci ale dopiero tu wlazłam i bardzo mi się ta wizja dużej rodziny spodobała
Sprawny, jeździ, moim zdaniem rdzy mało -w sensie zapewne gdzieś jest, ale ja użytkując jej nie widziałam -mogę spytać męża -jeśli o wygląd chodzi to bardziej jakieś ryski bym wypatrzyła (typu dziecko przechodząc drapnęło zamkiem od kurtki itp) ED zapytałam - ponoć jest jedno miejsce przy tylnim kole gdzie jest początek rdzy - ostatnio wypatrzone my nim przez 4 lata przejechaliśmy ok 20tys km
Komentarz
Jestem prawie zdecydowany na dwie opcje:
Ford Galaxy (mk3 -ten przedostatni) 2.0 TDCi 140KM +/- 10-latek
Reanault Grand Espace (IV) 2.0 dCi 150KM +/- 10-latek
Ceny podobne więc się zastanawiam, czy ktoś czymś takim śmiga i może coś na ten temat powiedzieć?
W kazdym razie dostałam prawo jazdy, auto i bez problemu śmigam nim wszedzie, po autostradach, starówce, z dziecmi i bez dzieci. A z Honda CRV czułam sie troche gorzej, jakieś bardziej toporne auto to jest. W kazdym razie polecam forda.
A co do "starych" diesli, to niestety na więcej cena nie pozwoli. Co prawda zastanawiam się nad alternatywą dla Diesla czyli benzyna + gaz tylko nie wszystkie silniki lubią takie połączenie... ;/
Diesel silnik oszczędny pali tyle co 5 osobowe auta.
Przy sześciorgu rodziców, nawet całkiem niedużych, dwa auta to rzeczywiście niewiele...
PS: Przepraszam, za wyciąganie staroci ale dopiero tu wlazłam i bardzo mi się ta wizja dużej rodziny spodobała
Żony nie .
https://www.olx.pl/oferta/renault-espace-iv-2-0-turbo-bezwypadkowy-7os-CID5-IDwgU4z.html
może ktoś... albo zna kogoś...
kto byłby zainteresowany
ED zapytałam - ponoć jest jedno miejsce przy tylnim kole gdzie jest początek rdzy - ostatnio wypatrzone
my nim przez 4 lata przejechaliśmy ok 20tys km