Siłą reprezentacji jest przede wszystkim zgranie, a kiedy nasi mieli się zgrać jak każdy gwiazdorzy w innym zespole? Spora ilość niecelnych podań i brak zrozumienia w konstruowaniu akcji, to podstawa naszych porażek. Jeden zawodnik chociażby był najlepszy na świecie nic nie ugra. Nawałce nie udało się zbudować zespołu tylko drużynę pojedynczych indywidualności. To było widać przez cały czas trwania meczu.
Ja jako kolejny domorosły trener oni powinni byli wygrac ten mecz z Senegalem. Co do szans z Kolumbia, troche zmyliła chyba wielu porażka Kolumbii z Japonią, ale tam Kolumbia grała cały mecz w 10 tkę. Dla mnie największa porażka to Milik i to, jak sam siebie wykluczył Glik.
Niemcy już poza Mundialem. W zacnyn gronie opuszczamy turniej
kiepsko - teraz nasi beda sie tlumaczyc ze nie wyszli z grupy bo nawet Niemcy nie dali rady ... i nawet wnioskow nasze gwiazdy nie wyciagna z tych porazek
Głupoty gadasz i od razu widać, ze na sporcie się niewiele znasz i niewiele wiesz Sportowcy nie tłumaczą swoich porażek porównując się do innych ekip czy do innych sportowców
@kociara czyżby?A co Lewy mówił tuz po meczu z Kolumbią?
"My daliśmy z siebie wszystko ale ich było 2 a czasem i 3 na jednego".
Zła,zła drużyna Kolumbii ich przecież było 2 a czasem 3 razy więcej niż Polaków,nierówne szanse.
To wszystko przez nich,Polacy dali z siebie wszystko,czegoż więcej wymagać?
No jeżeli dla Ciebie to jest to samo co to - to ja dziękuję, nie mam więcej pytań
Jeszcze tak w obronie Lewego powiem, ze kilka razy byl faulowany przez Kolumbijczykow i normalnie za takie rzeczy nalezy sie zolta kartka czy rzut wolny a tym razem sędzia - zero reakcji, gdy deptali po chłopaku jak chcieli.
Ja jako kolejny domorosły trener oni powinni byli wygrac ten mecz z Senegalem. Co do szans z Kolumbia, troche zmyliła chyba wielu porażka Kolumbii z Japonią, ale tam Kolumbia grała cały mecz w 10 tkę. Dla mnie największa porażka to Milik i to, jak sam siebie wykluczył Glik.
Kogoś, kto choć trochę interesuje się piłką i ogląda więcej, niż 4 mecze na 4 lata nic nie zmyliło, a do takich osób należą zawodnicy i cały sztab. Zawodnicy wiedzieli, jaki poziom reprezentuje Kolumbia a wielkie imprezy mają to do siebie, że zdarzają się różne niespodzianki. Lewandowski był obok np Messiego, Neymara jednym z najszczelniej krytych zawodników. Oczywiście tp nei zarzut, tylko stwierdzenie faktu i oczywiscie nie on jeden, ale w takiej sytuacji naprawdę trudno się uwolnić. Inna sprawa, ze niezłe i wyrównane ekipy wykorzystują to, że jeden z napastników ma "plasterek" i cała robotę robi ktoś inny.
Ta ekipa i ten selekcjoner zrobili tyle, ile nie zrobili wszyscy trenerzy razem wzięci po Piechniczku. Oczekiwania są zawsze wielkie, nawet jeśli rozum mówi inaczej-serce chce wierzyć. Coś pękło i nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kto to poskleja. Marne pocieszenie, ale taki los spotyka wiele ekip róznych dyscyplin
No i przychodzi taki moment, że już nic więcej nie wyciśnie się z ekipy. Tylko kto zastąpi Nawałkę...
A czy to nie jest tak, że największe sukcesy ten skład odnosił, gdy trzech zawodników grało razem w Borrussi (Błaszczykowski, Piszczek, Lewandowski)? Że łatwiej im się było porozumieć może na boisku?
Ja sama nie wiem, czy chce żeby wygrali Bo jak wygrają to znowu tysiące speców trenerów będzie się mądrzyć, że czemu na statki mecz raki skład , blablabla Jak przegrają to hejt do potęgi
A jakby przegrali to by przynajmniej Japończykom miły prezent zrobili. Mieliby swój pierwszy raz ...
Liczą się kary w postaci kartek Usunięcie zawodnika nic by nie dało, bo ta kartka jego i tak się liczyła Chodziło zapewne o to, żeby nie dostał kolejnej
Komentarz
Podejście naszych pokazuje ten film, "presing Polaków po stracie gola z Kolumbią":
https://streamable.com/dh967
oni powinni byli wygrac ten mecz z Senegalem. Co do szans z Kolumbia, troche zmyliła chyba wielu porażka Kolumbii z Japonią, ale tam Kolumbia grała cały mecz w 10 tkę. Dla mnie największa porażka to Milik i to, jak sam siebie wykluczył Glik.
Lewandowski był obok np Messiego, Neymara jednym z najszczelniej krytych zawodników. Oczywiście tp nei zarzut, tylko stwierdzenie faktu i oczywiscie nie on jeden, ale w takiej sytuacji naprawdę trudno się uwolnić. Inna sprawa, ze niezłe i wyrównane ekipy wykorzystują to, że jeden z napastników ma "plasterek" i cała robotę robi ktoś inny.
Ta ekipa i ten selekcjoner zrobili tyle, ile nie zrobili wszyscy trenerzy razem wzięci po Piechniczku.
Oczekiwania są zawsze wielkie, nawet jeśli rozum mówi inaczej-serce chce wierzyć.
Coś pękło i nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kto to poskleja.
Marne pocieszenie, ale taki los spotyka wiele ekip róznych dyscyplin
No i przychodzi taki moment, że już nic więcej nie wyciśnie się z ekipy.
Tylko kto zastąpi Nawałkę...
Polscy piłkarze powinni autostrady budować.
Przynajmniej by bramek nie było...
Bo jak wygrają to znowu tysiące speców trenerów będzie się mądrzyć, że czemu na statki mecz raki skład , blablabla
Jak przegrają to hejt do potęgi
A jakby przegrali to by przynajmniej Japończykom miły prezent zrobili. Mieliby swój pierwszy raz ...
Usunięcie zawodnika nic by nie dało, bo ta kartka jego i tak się liczyła
Chodziło zapewne o to, żeby nie dostał kolejnej
https://www.youtube.com/watch?v=KM-RN646tZI