Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

«13456711

Komentarz

  • Generalnie zdecydowanie za mało polityki jest w kazaniach. Kościół powinien wyraźnie wskazywać co jest w działaniach konkretnych partii dobre, a co złe. Z punktu widzenia wiary katolickiej.
    Podziękowali 1PonuraKura
  • Jak założę kiedyś partię to ją nazwę AMEN.
  • No ale z drugiej strony nie mówcie że ta nazwa nie ma z tym psalmem nic wspólnego, co cztery lata to samo
  • Ale o co chodzi?

    Ci którzy słuchają psalmów, to wiedzą. Kto nie słucha, nie dotyczy go.
    Podziękowali 1Bridget
  • PawelK powiedział(a):
    Generalnie zdecydowanie za mało polityki jest w kazaniach. Kościół powinien wyraźnie wskazywać co jest w działaniach konkretnych partii dobre, a co złe. Z punktu widzenia wiary katolickiej.
    U nas Wasserman była podczas kazania ostatnio odmieniona. Mój syn był oburzony, ja też. Tak wyraźne wskazywanie człowieka nie jest właściwe.

    Katolicyzm kandydatki nie jest warunkiem wystarczającym, by była dobrym prezydentem miasta.
  • Lewica się ośmiesza, jak kiedyś komuna. Słyszałam, że Ks. Franciszka Blachnickiego zamknęli za "działalność społecznie użyteczną", a Ks. Popiełuszce podrzucali do mieszkania damską bieliznę. A teraz wierzą, że tłumy dziko pobiegną głosować na PiS, bo usłyszą kilka słów.



    Podziękowali 1Klarcia
  • Dużo mocniejsza od psalmu jest jutrzejsza ewangelia, szczególnie końcówka. Miałoby było jakby kandydaci potraktowali ja serio
    Podziękowali 2Monika73 Joannna
  • To termin wyborów wynikał z terminu psalmu :smiley: 
    Podziękowali 2Monika73 madzikg
  • U nas uroczystość i czytania z Przemienienia, psalm 97 a tam... prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu :smile: 
    Podziękowali 1MAFJa
  • My jesteśmy kościołem. Jeśli nie chcemy mieć wpływu na politykę to nie dziwmy się potem gender w szkole etc. 
  • Zlikwidować politykę! 
    Podziękowali 1Klarcia
  • Kościół stanowimy my wszyscy. Więc w zasadzie nie powinniśmy głosować żeby nie mieszać się do polityki?
  • Nie no na czas sprawowania urzędu albo glosowania należy katolicyzm zostawiać w domu. Co prawda nie wiem jak się to robi...
    Podziękowali 1Klarcia


  • maliwiju powiedział(a):
    Kościół stanowimy my wszyscy. Więc w zasadzie nie powinniśmy głosować żeby nie mieszać się do polityki?
    Jest dla mnie jasne, że w tej wypowiedzi chodziło o Kościół jako instytucję, hierarchów, a nie jako wspólnotę wszystkich wiernych.
  • Ksiądz nie ma prawa nauczać że katolik nie może popierac aborcji i związków homoseksualnych. A działacz LGTB może założyć ugrupowanie które na promowaniu związków homo zbuduje cały swój program. I to jest poprawność polityczna.
  • To ja trochę z innej beczki - nie mam TV , będzie można gdzieś w internecie śledzić studio wyborcze na żywo ?
  • A w radiu ?

    Radio mam ;)
  • M_Monia powiedział(a):
    Kościół będzie się mieszkał do polityki.i na odwrót, inaczej Kościół straciłby coś w rodzaju liczenia sie. Musiał by być mało znaczący tak jak jest w niektórych państwach. Lewica chce rozdziału polityki od Kościoła bo chce osłabić Kościół.
    To samo tyczy się szkolnictwa. Kto chce wyprowadzić religie że szkół?
    Większość znanych mi ludzi, w tym katolików wielodzietnych.
    Podziękowali 1Monika73
  • Może nie większość ale wielu wierzących doszło do wniosku , że wprowadzenie religii do szkół nie jest dobre dla rozwijania wiary u dzieci . W tym ja. A z drugiej strony -dzieci często mają tak wiele zajęć dodatkowych w grafiku , że dodatkowo religia po południu w salkach też może nie jest rozwiązaniem ...
  • Monika73 powiedział(a):
    Może nie większość ale wielu wierzących doszło do wniosku , że wprowadzenie religii do szkół nie jest dobre dla rozwijania wiary u dzieci . W tym ja. A z drugiej strony -dzieci często mają tak wiele zajęć dodatkowych w grafiku , że dodatkowo religia po południu w salkach też może nie jest rozwiązaniem ...
    Dla tych,którzy wierzą, taka drobna niedogodność nie powinna być problemem.

    Podziękowali 1hipolit
  • edytowano października 2018
    Czym? Wynikami wyborów? 
  • Ja się nie zdziwiłam wynikami na Warszawę
    Prawa strona rozdrobnila głosy 
  • edytowano października 2018
    Ja też się nie zdziwiłam, ale z innych powodów. Zwyczajnie ludzie mając do wyboru spokojnego, dobrze wykształconego, proeuropejskiego Trzaskowskiego i przebranego w garniak "dresiarza" Jakiego zwyczajnie uważali, że wybór jest oczywisty ;) Na prowincji może Jaki był miał szansę, jakby stał 18 godzin dziennie, serwując kawę i darmową kiełbasę ale w stolicy to nie przejdzie ;)
     
    Poza tym duże miasta generalnie są bardzo przeciwne Pis. U mnie też przegrał z kretesem, kandydatka opozycji aż 70%.
  • No nie bo w stolicy to ludzie takie bardziej wyrobione. Młodzi  wykształceni i z dużych miast.
  • edytowano października 2018
    Pochodzenie ani ze wsi, ani z miasta nie może być ujmą. Brak wykształcenia już jak najbardziej tak. 
  • Malgorzata powiedział(a):
    W Łodzi Zdanowska.
    :( 
    I to miazdzaco.
  • edytowano października 2018
    Młodzi ludzie w Warszawie mają raczej liberalne poglądy.

    Serio ktoś z Was uważa, że Patryk Jaki nadaje się na prezydenta dużego miasta? :D
  • No tak , większość u nas w Polszy wykształcona teraz i ogromne ma to znaczenie. Wykształcenie, szczególnie wyższe, świadczy o inteligencji, wiedzy i nadaje status społeczny nieporównywalny z sytuacja gdy go brak :-)

  • MAFJa powiedział(a):
    No nie bo w stolicy to ludzie takie bardziej wyrobione. Młodzi  wykształceni i z dużych miast.
    @MAFJa w stolicy teraz mieszka tak +/- 70% przyjezdnych,w tym duża część z nich wciąż rozlicza się z podatków poza Warszawą.



  • edytowano października 2018
    @MAFJA - Patryk Jaki ma wykształcenie wyższe - jakąś politologię zaocznie, zrobioną właśnie bardziej "dla papierka". Po prostu to jest człowiek kompletnie bez kompetencji. Ambitny, wygadany - bardzo. Ale bez jakiejś głębszej wiedzy, bez przygotowania merytorycznego, słabo posługujący się językami obcymi, wynajmujący studio filmowe, by sfotografować się na tle książek, bo Trzaskowski pochwalił się ile ma ich w domu. Takie chwyty są troszkę za słabe, by kupić Warszawiaków. 

    Można zrobić dyplom zaocznie tam, gdzie to łatwe, można przebrać człowieka z dresu w garnitur i nauczyć trzech gładkich zdań, ale to troszkę za mało, by sprawować urząd prezydenta stolicy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.