Dentystka z Dentarii o której już wspominałam zaleca po myciu zębów przed spaniem podanie dziecku probiotyku dla dorosłych. Trzeba proszek z kapsułki wsypać do buzi, żeby dziecko wysmoktało. Probiotyki nalezy zmieniać co jakiś czas. Podobnie mówiła o wodzie do picia, żeby kupować różne rodzaje wtedy uzupełniamy różne minerały. Jest też zdecydowanie przeciwna fluoryzacji zaleca pasty bez fluoru i z ksylitolem.
@kika0 u nas tez probiotyki były, choc raczej takie naturalne, z pożywienia. z tym fluorem to mam ciezki orzech to zgryzienia. znam dokładnie zasade działania i wiem, że działa, że jest skuteczny. pytanie, za jaka cene. Wiem, niektorzy twierdza, ze sie wchlania przez sluzowke i szkodzi...
I lubie naturalne rozwiazania, wiec serce mi mowi, że lepiej by było bez fluoru. Ale jak na przykład jakiś czas używałam pasty bez fluoru, Biorepair, to mi się po niej czarne krechy robiły na zębach. Mężowi nie, ale mi tak, więc wróciłam do pasty z fluorem, bo mi z nia najlepiej „zębowo”.
Generalnie używamy pasty mało, wcale nie trzeba duzo.
I niektorzy nie potrzebuja fluoru, a niektorym moze zeby uratowac. Kwestia wyborow, priorytetow...
i działał jak powinien Nie wiem, może są lepsze źródła, ale tu mają na nie z Chin i nie z kukurydzy tylko z brzozy i z Finalndii. I cenowo też w miarę OK w porównaniu z konkurencją.
Ale może ktoś zna lepsze źródło.
Generalnie zdaję sobie sprawę, że w sumie należy podchodzić do tej substancji ostrożnie i nie szaleć, że o, lepsze od cukru, to teraz na kilogramy to
Ot, lecznicze dawki, gdy była taka potrzeba. I działanie przeciwpróchnicze ksyitolu jest potwierdzone wieloma badaniami, to nie jakaś nowa ściema czy coś.
To ja zapytam o siebie bo mi tu nadzieja powiało. Mam bolące szyjki zębowe. Po tej ciąży gorzej zdecydowanie.. dentystka coś mi kiedyś próbowała zaklejać alw generalnie słabo mówiła Żr jakieś lakiery specjalne do tego są.. można to właśnie jakimiś takimi sposobami próbować? Ja z własnego doświadczenia powiem ze zębów rodzice we wczesnym dzieciństwie mi mało myli potem sama myłam rzadko tylko wieczorem a i to nie zawsze. Dieta nigdy najzdrowsza - uboga w węglowodany - nie była, pasty przypadkowe.zeby miałam zdrowe i białe bez kamienia. Czasem jakieś dziurki ale bez jakichś spektakularnych. Zepsuli się po używaniu szczoteczki elektrycznej na studiach- te szyjki... No i szóstka lakowana po ciąży z trojaczkami do kanałowego. Ale przez te ciaze ratowałem się myciem zielonym elmexem . To sprawiało ze ten ból znikał nawet. Potem kanałowe po ciąży ale w tej ciąży wrócił ból tego zęba..Teraz znów te szyjki. Co kupić- stosować żeby można pomoc sobie..
I co dzieciom. Chłopcom dwuletnim.co nie wypluwaja . Na razie myje ile tam dadzą ale to jest sekunda i to nie codzień. Jakaś szitowa truskawkowa pasta. A boje się bo ciagle z butelek piją soki tłoczone. Rozcieńczone co prawda bardzo No ale.. skolei dziewczyny myją bardzo uczciwie i są raczej z pruchnica. W tym starsza ma alergie na dźwięk słowa dentysta. O wizycie nawet nie ma mowy. Myją elmexem dla swojego wieku.
Ja tez mam problem z szyjkami i radzil mi dentysta kupowac tylko miękkie szczoteczki i uzywac sensodyne multicare lub ultra. I zadnych past wybielajacych ani z mikrogranulkami
Ja nie pisalam o karmieniu, tylko o byle jakim myciu- samodzielnie przez dziecko. Sama dlugo niektorych karmilam 1x do 3 lat, 3 x 8 mies, 1x 15 mies i wszyscy maja zeby zdrowe i białe z przodu.
Katarzyna a dlaczego ta sensodyne nie dobra? Ja nie moglam jej dostac nigdzie i kupilam elmex repair&prevent.
Dobra panie mądre to mi jeszcze powiedzcie z tego co czytam to albo apacare żel albo to touth mousse. Jedno i drugie to szkliwo płynne. ? A do tego elmex . I dużo witD oraz migdały w diecie by wapń przyswajali tak?cos jeszcze?
A mieli badany poziom wapnia? Czasem z pożywienia się słabo wchłania. U mnie kiedyś najstarszy miał jakiś problem z twardnieniem kości, i nie mogli dojść jak ustabilizować mu te wapniowo-fosforanowe sprawy.
Chłopaki to raczej profilaktycznie ale dziewczyny słabo. Ja jak byłam młodsza i mała to piłam dużo mleka krowiego. Nie służyło mi to szczególnie na cerę ale generalnie ok i wbrew opini ze wypłukuje ono wapń a nie jest jego źródłem żeby miałam zdrowe i do tej pory nie jest najgorzej. Za to dziewczynom nabiał ograniczam ale z zębami słabo u nich. A myją na pewno sumienniej niż ja w ich wieku
Moje dzieci mają tę cechę, że są spore, po 4kg i szybko rosną na wagę (rekordzista Jaś przybrał 2 kg w pierwszym miesiącu) ale brakuje im różnych składników szybko, np. żelaza, teraz może będzie mniejsze, lekarz się śmiał, że będę w szoku kiedy urodzi mi się dziecko "tylko" 3600g.
Czy używa ktoś irygator do zębów? Bolą mnie żeby jak gryzę coś twardego i dentysta polecił mi coś takiego. Poleci ktos coś, żeby nie przepłacić, ale jakość była w miarę dobra?
Ja mam waterpik. Dość dobrze czyści zęby. Sporadycznie uzywam nitki. Trzeba tylko pilnować żeby nie zapleśniał i regularnie odkamieniac. Raz wymienialiśmy raczke bo się przycisk zaciął. Na początku dziąsła mogą krwawic. I dobrze jak jest miejsce przy umywalce żeby postawić na oczach. W sensie żeby był stałe w użyciu bo za każdym razem wyciągać się nie chce po czasie. Można do wody dać wodę utleniona lub płyn Lugola czy inne do lepszego działania.
A, jakoś wszystko dobrze poszło. Najpierw z roczniakiem poszliśmy do dentystki, która stosowała jakąś taka dziwną metodę, ozonowała bez borowania. Kilka razy taki zabieg synowi zrobiła, ale potem uznaliśmy, że to chyba jakaś naciągaczka, bo starszej córce przy okazji co chwila znajdowała nowe dziury, wymagające tego ozonowania, a taniemto nie było. W końcu poszłam do zwykłej dentystki na NFZ. Nie chciała żadnego lapisowania robić ani nic takiego, chyba tylko fluorem pociągała co jakiś czas. Powiedziała, że takie wczesne ubytki czasem się robią i już, to nie znaczy, że zaraz całe zęby się popsują. Jak synek podrósł na tyle, żeby współpracować, czyli chyba ze 3 lata miał, to mu te dziury w jedynkach delikatnie wyborowala i zaplombowała. Nie jest to filmowy uśmiech, ale jest OK, nic tam się już więcej nie psuło ani nie ukruszało. Teraz syn ma 6 lat, jeszcze mu żaden mleczny ząb nie wypadł, jakoś się te zaplombowane mleczaki trzymają. Chodzimy na kontrole i wszystko jest OK.
Komentarz
I lubie naturalne rozwiazania, wiec serce mi mowi, że lepiej by było bez fluoru. Ale jak na przykład jakiś czas używałam pasty bez fluoru, Biorepair, to mi się po niej czarne krechy robiły na zębach. Mężowi nie, ale mi tak, więc wróciłam do pasty z fluorem, bo mi z nia najlepiej „zębowo”.
Generalnie używamy pasty mało, wcale nie trzeba duzo.
I niektorzy nie potrzebuja fluoru, a niektorym moze zeby uratowac. Kwestia wyborow, priorytetow...
http://www.ksylitol.com/
i działał jak powinien Nie wiem, może są lepsze źródła, ale tu mają na nie z Chin i nie z kukurydzy tylko z brzozy i z Finalndii. I cenowo też w miarę OK w porównaniu z konkurencją.
Ale może ktoś zna lepsze źródło.
Generalnie zdaję sobie sprawę, że w sumie należy podchodzić do tej substancji ostrożnie i nie szaleć, że o, lepsze od cukru, to teraz na kilogramy to
Ot, lecznicze dawki, gdy była taka potrzeba. I działanie przeciwpróchnicze ksyitolu jest potwierdzone wieloma badaniami, to nie jakaś nowa ściema czy coś.
ApaCare repair - hydroxylapatyt
Tooth Mousse - bio-available calcium
I co któreś mycie zębów elmex z aminofluorkiem
To nam poleciła dentystka dla małego z ubytkami szkliwa na 1kach i 2kach. Widzę że pokrywa się to z tym co @pustynny_wiatr pisała wyżej.
sklad;
Mam tez szczoteczkę (nie używałam jeszcze )
https://www.drogeria-ekologiczna.pl/szczoteczki-do-zebow/6877-szczoteczka-miswak-patyk-to-mycia-zebow.html
@kluska ten mus z wapniem tez u nas na kursie polecali, i dentystka która ogladala nasza corke juz po kilku latach tez.
Sama dlugo niektorych karmilam 1x do 3 lat, 3 x 8 mies, 1x 15 mies i wszyscy maja zeby zdrowe i białe z przodu.
Katarzyna a dlaczego ta sensodyne nie dobra? Ja nie moglam jej dostac nigdzie i kupilam elmex repair&prevent.
@Bagata
@olgal
Jak się skończyły sprawy leczenia waszych maluszków? Jaka metodę wybrałyście?
Najpierw z roczniakiem poszliśmy do dentystki, która stosowała jakąś taka dziwną metodę, ozonowała bez borowania. Kilka razy taki zabieg synowi zrobiła, ale potem uznaliśmy, że to chyba jakaś naciągaczka, bo starszej córce przy okazji co chwila znajdowała nowe dziury, wymagające tego ozonowania, a taniemto nie było.
W końcu poszłam do zwykłej dentystki na NFZ. Nie chciała żadnego lapisowania robić ani nic takiego, chyba tylko fluorem pociągała co jakiś czas. Powiedziała, że takie wczesne ubytki czasem się robią i już, to nie znaczy, że zaraz całe zęby się popsują. Jak synek podrósł na tyle, żeby współpracować, czyli chyba ze 3 lata miał, to mu te dziury w jedynkach delikatnie wyborowala i zaplombowała. Nie jest to filmowy uśmiech, ale jest OK, nic tam się już więcej nie psuło ani nie ukruszało. Teraz syn ma 6 lat, jeszcze mu żaden mleczny ząb nie wypadł, jakoś się te zaplombowane mleczaki trzymają. Chodzimy na kontrole i wszystko jest OK.