"Informacja MEN dla rodziców w związku ze strajkiem nauczycieli.
Do obowiązków dyrektora szkoły i przedszkola należy zapewnienie uczniom bezpiecznych i higienicznych warunków pobytu na terenie placówki (1) i nie zwalnia go z tego obowiązku przystąpienie nauczycieli do strajku (2).
Strajk nie stanowi przyczyny odwołania zajęć w przedszkolu i szkole oraz jej zamknięcia (3).
W sytuacji strajku w przedszkolu lub szkole, dyrektor ma obowiązek zawiadomienia o tym fakcie rodziców uczniów.
Zapewnienie opieki (4) odbywa się zgodnie z planem pracy przedszkola oraz szkoły, tj. z tygodniowym rozkładem zajęć dydaktycznowychowawczych, w tym godzin pracy świetlicy, łącznie z zapewnieniem posiłku, jeżeli dziecko z niego korzysta.
Jeżeli rodzic został powiadomiony o strajku, wówczas ma prawo do informacji o sposobie zapewnienia przez szkołę lub przedszkole zajęć opiekuńczych w tym czasie.
Rodzic, jeśli nie otrzyma komunikatu od dyrektora szkoły lub przedszkola, że nauczyciele przystępują do strajku, bez obaw może przyprowadzić lub wysyłać dziecko do szkoły i nie może spotkać się z sytuacją odesłania lub nieprzyjęcia dziecka do placówki oświatowej.
Jeżeli pomimo wskazanych obowiązków dyrektora szkoły lub przedszkola, rodzic nie otrzyma wystarczającej informacji, a placówka nie zapewnia opieki dziecku na czas strajku, powinien zgłosić ten fakt do organu prowadzącego (5) oraz kuratora oświaty (6).
1.Art. 68 ust. 1 pkt 6 i ust. 5 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 996, z późn. zm.) oraz 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. poz. 69, z późn. zm.).
2.Art. 7 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2018 r. poz. 967, z późn. zm.).
3. 18 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. poz. 69, z późn. zm.).
4.Art. 44 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 996, z późn. zm.), Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 11 sierpnia 2017 r. w sprawie wymagań wobec szkół i placówek (Dz.U. z 2017 r. poz. 1611), Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 28 marca 2017 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół (Dz.U. z 2017 r. poz. 703) oraz Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 lutego 2012 r. w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych (Dz.U. z 2012 r. poz. 204).
5.Art. 10 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 996, z późn. zm.).
6.Art. 51 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 996, z późn. zm.)."
Komentarz
MEN to strajkuje również czy zmusza szkoły do zapewnienia opieki mimo strajku?
Jeśli pytanie jest głupie to przepraszam, ale z racji bieżących od lat własnych problemów nie śledzę dokładnie problemów w kraju. ..
Nawet ubawic
I jeszcze tak sobie mysle....
Jeśli nauczyciele też mówią że dbają o dobro dzieci to ja to biorę serio i na myśl mi nie przyszło że jak im oddam dziecko w czasie pracy pod opiekę to znaczy iż mam gdzieś ich potrzeby....
A jak to będzie wygladac jak oddam?
Że nie popieram konieczności podwyżek dla nich?
@Kociara powiedz mi proszę
Mieszanina informacji i własnych interpretacji.
Prawo,konstytucyjne-do strajku zaklada,ze na czas jego trwania nie wolno zmuszac nikogo do podejmowania działań niezgodnych z prawem.
Wymuszanie zapewnienia opieki nad dziecmi w sytuacji strajku nosi znamiona łamania prawa a dyrektor, który będzie wymuszal na pracownikach odstąpienie od strajku moze byc podany do sądu.
Dyrektor w sytuacji,kiedy nie jest w stanie zapewnić bezpiecznych warunków pobytu wnosi do organu prowadzacego o wydanie zgody na zawieszenie zajęć.
Przepisy,które podają kuratoria pod naciskami MEN nie maja tu więc zastosowania.
To tak,jakby ktos uznal,ze strajk na kolei nie jest powodem zawieszenia kursowania pociagow a srtajk pilotow nie moze byc powodem odwołania lotów.
Bardzo jestem ciekawa,jak sie sprawy beda toczyc później,bo związki otrzymuja mnóstwo informacji nt bezprawnych dzialan dyrektorów placówek ( czesc z nich wynika oczywiscie z naciskow rządowych)
Jesli np rodzic jest w takiej sytuacji,ze np ląduje w szpitalu a wychowuje je sam to tez podrzuci dziecko nauczycielowi?
Moze na ten czas Twoim dzieckiem zaopiekuje sie jego ojciec?
@Karolinka dyrektora obliguje prawo,ale jednoczesnie tym samym dyrektor nie moze naruszac innych praw
W szkołach i tak większy luzik bo dzieci małych jest mniej ale w przedszkolach?
My mamy info że nie przyprowadzamy dzieci do przedszkola, od 6.00 dyrektor będzie wystawiał zaświadczenia o zamknięciu placówki.
Ciekawe. Myślałam że jak ktoś deklaruje opiekę bo jest do niej zobligowany dokumentem który mi przesłał to ja tą deklarację traktuję serio..
A ona jest tak na niby?
Dyrektorzy mają związane ręce, boją się więc wysyłają takie pisma ale pewnie liczą na to, że kto nie jest kompletnie zmuszony do przyprowadzenia dziecka to go nie przyprowadzi.
A jeśli ilość dzieci przekroczy ich możliwości to też pewnie będą zmiszeni zamknąć placówkę.
No co Ty nie powiesz... A ZNP to nie ucieka się do szantażu emocjonalnego?
Troche Cie brak,jako meza nauczycielki w strajkowym wątku bylo. Przeciez nie raz pisales o nauczycielskiej rzeczywistości ...
Rozumiem,ze Małzonka nie strajkuje i w razie czego ewentualnej podwyzkinie przyjmie, odda na Caritas skoro metody takie nie teges
Moze sie to zmieniać codziennie przeciez,bo codziennie rano decyzje mogą byc różne. I co jesli np od 6.30 do 10.00 pojawia sie sami strajkujący a niestrajkujący ok 9.40 wg swojego planu?
Dyrektor wychodzi i mowi -drodzy rodzice ,na ten moment mam wyłącznie strajkujacych. Ale mogą panstwo poczekać do 10 bo wtedy przychodzą kolejni nauczyciele i może oni nie będą strajkowac. A teraz ponownie zamykam drzwi. Do zobaczenia o 10