mojemu młodszemu synowi pani wystawiła na koniec roku 3 (4 klasa podstawówki) wyszło jej to na podstawie ocen: (podaję w kolejności otrzymywanych ocen) 3+, 5, 3, 5,5,5, 4,5,5,3, 5,4
na 1 semestr miał 4
po naszym mailu że jako żywo wychodzi średnia 4,3 i że to niesprawiedliwe pani przyznała że źle policzyłą średnią (sic!) - Pani od matematyki! i zmieniła mu końcową na 4 także tak
Wszystko wina tych komputerów. Do zwykłego dziennika matematyk ma fachowe narzędzie- linijkę
Wiem,ze sobie zartujesz teraz ale faktycznie tak jest Wystarczy jeden ruch i wskakuje nie to,co trzeba. Zwlaszcza,jak wpisujesz oceny seryjnie. Z cząstkowymi pomylka mi sie nie zdarzyla. A w trzecim przypadku pomylka byla taka,ze postawiłam wyższą ocenę zamiast niższej i zostawilam. Moja pomylka-zysk dziecka
tak.. sam tak mówi i wie o tym a on dalej na wagary chodzi np. dzisiaj nic nie zmądrzał... twierdzi że nikt do szkoły już nie chodzi i nic się nie uczą sratypierdaty
Moja ósmoklasistka chodziła w kratkę, ale dziś jest ostatni dzień szkoły to poszła na wszystkie "lekcje" W poniedziałek zakończenie. 9 lat życia, kiedy to minęło...?
@Prayboy Super z matmą, że syn ma wolne w wakacje. Nie rozważaliście ED? - nie ma tych cyrków z ocenami cząstkowymi, nauczy się - zda egzamin, nie zda - to ma poprawkowy egzamin. Jest czas na korepetycje, czas na spokojną naukę przedpołudniem, kiedy umysł chłonniejszy i szkoła bzdurami nie zawraca głowy. Słyszałam od osób z problemami z matmą, że w ED one zniknęły (chyba łatwiej im zdać określony materiał).
co daje po przeliczeniu i dodaniu wszystkich punktów (tytuł laureata, wolontariat, pasek) 179.5 w humanie lub 181,5 w biolchemie... zobaczymy czy na Warszawę to wystarczy na sensowne liceum - to wielka niewiadoma w tym roku
uff.. to i ja odpuszczę... nasz tez ma lekcje skrocone i podobno nic się w szkole nie dzieje to już mu odpuszczę najadł się i tak strachu przez tą matmę
@Prayboy Jak młoda jest laureatką konkursu przedmiotowego kuratoryjnego to czym ty się martwisz. Ma pierwszeństwo przyjęcia do każdego liceum. Tych dzieciaków nie jest tak znowu dużo, nawet jakby wszyscy uparli sie na jedną szkołe.
Przynajmiej mojemu M. nauczyciele tak mówili, że ma nie stresowac się i nie kombinować i składac gdzie chce bo i tak będzie przyjęty w pierwszej kolejności.
@mamaw jeżeli pytasz o stypendium naukowe prezydenta miasta to termin zależy od uchwały w poszczególnych miejscowościach. Trzeba sprawdzić na stronie albo w UM. U nas w tym roku papiery trzeba dostarczyć do końca lipca. Są też stypendia marszałkowskie ale tylko dla licealistów i studentów, no i te centralne prezydenckie acz aby je otrzymać to trzeba mieć kosmiczne wyniki
@Prayboy Jak młoda jest laureatką konkursu przedmiotowego kuratoryjnego to czym ty się martwisz. Ma pierwszeństwo przyjęcia do każdego liceum. Tych dzieciaków nie jest tak znowu dużo, nawet jakby wszyscy uparli sie na jedną szkołe.
Przynajmiej mojemu M. nauczyciele tak mówili, że ma nie stresowac się i nie kombinować i składac gdzie chce bo i tak będzie przyjęty w pierwszej kolejności.
Po pierwsze ona nie jest laureatem ale finalistą. Ciagle mi się to myli. Po drugie do najlepszych liceów przychodzą czesto przynajmniej w Warszawie sami laureaci a tych jest wielu. Dla zwyklaków nie ma miejsca. Nawet dla finalistów. Tytul laureata jest zarazem gwarancja przyjęcia do szkoły a nie do klasy w danym liceum. Po trzecie nie mamy ciśnienia na najlepsze liceum.
Moje też odtygodnia nie chodzą. Bo ogólnie bez sensu. Jedna była w zeszlym tyg razy zdawala kartę rowerową. No i najstasza chodzi ale ją to akurat miłość gna.
Komentarz
wyszło jej to na podstawie ocen: (podaję w kolejności otrzymywanych ocen)
3+, 5, 3, 5,5,5, 4,5,5,3, 5,4
na 1 semestr miał 4
po naszym mailu że jako żywo wychodzi średnia 4,3 i że to niesprawiedliwe pani przyznała że źle policzyłą średnią (sic!) - Pani od matematyki! i zmieniła mu końcową na 4
także tak
Wystarczy jeden ruch i wskakuje nie to,co trzeba. Zwlaszcza,jak wpisujesz oceny seryjnie. Z cząstkowymi pomylka mi sie nie zdarzyla.
A w trzecim przypadku pomylka byla taka,ze postawiłam wyższą ocenę zamiast niższej i zostawilam. Moja pomylka-zysk dziecka
nic nie zmądrzał... twierdzi że nikt do szkoły już nie chodzi i nic się nie uczą sratypierdaty
A w podstawówce atmosfera imprezowo -sportowa
Dla mnie to jest serio nieporozumienie.
10 dni przed koncem roku już wakacje.
W poniedziałek zakończenie.
9 lat życia, kiedy to minęło...?
Nie rozważaliście ED? - nie ma tych cyrków z ocenami cząstkowymi, nauczy się - zda egzamin, nie zda - to ma poprawkowy egzamin. Jest czas na korepetycje, czas na spokojną naukę przedpołudniem, kiedy umysł chłonniejszy i szkoła bzdurami nie zawraca głowy. Słyszałam od osób z problemami z matmą, że w ED one zniknęły (chyba łatwiej im zdać określony materiał).
to już mu odpuszczę najadł się i tak strachu przez tą matmę
Przynajmiej mojemu M. nauczyciele tak mówili, że ma nie stresowac się i nie kombinować i składac gdzie chce bo i tak będzie przyjęty w pierwszej kolejności.
Są też stypendia marszałkowskie ale tylko dla licealistów i studentów, no i te centralne prezydenckie acz aby je otrzymać to trzeba mieć kosmiczne wyniki