Niestety Janda płakała, że liczyła na 5, a dostała prawie 2. Według czego mają dac te pieniądze? Każdy artysta, ten co dużo koncertuje, dużo zarabia utrzymuje całe rodziny, nie tylko swoją. To całe łańcuchy zatrudnienia. Tylko, czy te pieniądze co dostaną trafią do tych osób? Bo na stałym zatrudnieniu to i w teatrze Jandy pewnie nikogo nie ma.
To ja dołożę trochę informacji bez jakiś złosliwosci Bracia Golcowie wydali oświadczenie - we wniosku dotyczącym dofiansowania wskazali, że chcą to przeznać na 8 projektów w ktorych w sumie zatrudnienie znajdzie 150 osób
Niestety Janda płakała, że liczyła na 5, a dostała prawie 2. Według czego mają dac te pieniądze? Każdy artysta, ten co dużo koncertuje, dużo zarabia utrzymuje całe rodziny, nie tylko swoją. To całe łańcuchy zatrudnienia. Tylko, czy te pieniądze co dostaną trafią do tych osób? Bo na stałym zatrudnieniu to i w teatrze Jandy pewnie nikogo nie ma.
Janda w wywiadzie twierdziła, że pieniadze mają być na dwa teatry
Czyli trzeba wesprzeć artystów, ale tylko filharmonie ... Według jakiego klucza wybrać? Mogliby wykluczyć tych o największych dochodach, ale Jadę też by musieli wykluczyć i byłby dopiero polityczny lincz na niej.
Zebrowski, Janda i Karolak to chyba na teatr. W oświadczeniach artystów, którzy dostali, pisali o tym, że to są pieniądze na jakieś eventy, gdzie zatrudniają kilkadziesiąt, kilkaset osób, w tym obsługę techniczna itd. Nie wiem, czy to prawda.
lud się pośmieje, że Karolaka nie stać na gacie, i przy aprobacie opinii publicznej zwiną trochę branżę rozrywkową. Jeśli mamy żyć jeszcze ileś lat chociaż z częścią obecnych obostrzeń, to jest to w sumie rozsądne.
Artyści składali wnioski o dofinansowanie i musieli przedstawić zyski i straty jakie aktualnie ponoszą w związku z odwołaniem "imprez" Tak więc, grajek z Bajer full miał spoko dochody których teraz nie ma
A to był wyciek a nie lista ogólnodostępna? Z discopolowcami to jest tak(a przynajmniej było) , że oni nie zatrudniają żadnych firm oświetleniowych do realizacji swoich koncertów. To wygląda tak, że ktoś ich zaprasza i organizator zapewnia reżyserię dźwięku, światła itp. Panowie artyści wyskakują z busika i już są gotowi. Discopolowcy dają średnio 300 koncertów rocznie, bywa, że i nawet 400. Niektórzy potrafią przez weekend machnąć między 4 a 8 koncertów 1,5-2 h. Najniższa klasa bierze za koncert od 4 tysi w górę. Wszystko zależy też od rodzaju imprezy, największe "żniwa" mają na tzw plenerowych typu dni gminy, dożynki itp. Tu mogą brać nawet niżej, ale jest tego więcej. Czasami mają w weekend naert więcej, niż 10 koncertów. Ale też i konkurencja spora. Grają też na weselach Najkosztowniejsze są duże imprezy pod dachem, ale znowu-tu organizator zapewnia dźwiękowców, speców od światła, porządkowych itp. Koszty utrzymania można policzyć biorąc pod uwagę powyższe. Do tego tantiemy. Teatr raczej nie ma się co do nich porównywać.
Za moich czasów jak występowalismy o kasę do MKiDN to regulamin i potem lista zwycięzców były na stronie internetowej ale teraz są inne czasy więc nie wiem jak jest, pewnie trzeba wejść na ich stronę. Natomiast ciekawsza była podobno analiza sposobu przyznawania i lista beneficjentów środków z Funduszu Sprawiedliwości, no i że pierwotnym celem była pomoc ofiarom przestępstw a obecnie cel jest rozszerzony aby można było np gminom wozy strażackie dawać które jak wiemy również służą pomocy ofiarom przestępstw.
publiczne są też zasiłki, a jednak nie możesz sprawdzić, czy sąsiadka z trzeciego dostaje becikowe.
Ale możesz sprawdzić ile idzie na becikowe. Jestem w fundacji kościelnej. Parafia żyje z podatku kościelnego. Budżet jest do wglądu. Można zobaczyć np. ile idzie na płace a ile na świece czy mydło. Jest zatwierdzany przez wspólnotę. Nie ma w tym nic dziwnego.
T
no i to jest istotna różnica, czy wiem, ile idzie na becikowe, czy może wiem, kto dostaje.
Zupełnie inaczej ta lista zostałaby odebrana, gdyby byla lista beneficjentów i łączna kwota dofinansowania. Tutaj jest lista z osobami i kwotami, konkretnymi, co zaognia konfilkty w społeczeństwie. Uważam, że to element strategii napuszczania Polaków na siebie nawzajem albo jawna głupota.
PS: Jeśli regulamin jest taki, że ktoś może dostać pół miliona gotówki, bo nie miał koncertów, i teraz nie może sobie kupić domku na Mazurach, a bardzo chciał, to regulamin jest do kosza, bez względu na to, czy beneficjent gra discopolo czy Mozarta.
ależ właśnie o tych celebrytów chodzi. Od teraz wsparcie branży rozrywkowej będzie się łączyło w głowie z "pół miliona dla jakiegoś siusiumajtka Bednarka".
3 miesięczne zwolnienie z ZUS, 5tys bezzwrotnej pożyczki. To powinno wystarczyć. Skoro wszystko odwołane, pozamykane, to nie mieli gdzie wydawać, wiec zaoszczędzili
Ja takie akcje z dopłatami dla "artystów" odbieram z ogromną przykrością. Po prostu chce mi się płakać i wołać o pomstę do nieba. Choćby w kontekście mojej najstarszej, która pracuje w krakowskim MSWiA przy respiratorach i z koleżankami czekają z niecierpliwością czy szpital zapłaci im tyle ile obiecał. Mam ochotę napluć w twarz tym " artystom". Tak ponosi mnie, ale trudno...
Komentarz
Spec od dachów też jest na tej liście
Bracia Golcowie wydali oświadczenie - we wniosku dotyczącym dofiansowania wskazali, że chcą to przeznać na 8 projektów w ktorych w sumie zatrudnienie znajdzie 150 osób
Moim zdaniem wyciek był planowany.
Tak więc, grajek z Bajer full miał spoko dochody których teraz nie ma
Tyle w temacie.
Z discopolowcami to jest tak(a przynajmniej było) , że oni nie zatrudniają żadnych firm oświetleniowych do realizacji swoich koncertów. To wygląda tak, że ktoś ich zaprasza i organizator zapewnia reżyserię dźwięku, światła itp. Panowie artyści wyskakują z busika i już są gotowi.
Discopolowcy dają średnio 300 koncertów rocznie, bywa, że i nawet 400. Niektórzy potrafią przez weekend machnąć między 4 a 8 koncertów 1,5-2 h. Najniższa klasa bierze za koncert od 4 tysi w górę. Wszystko zależy też od rodzaju imprezy, największe "żniwa" mają na tzw plenerowych typu dni gminy, dożynki itp. Tu mogą brać nawet niżej, ale jest tego więcej. Czasami mają w weekend naert więcej, niż 10 koncertów. Ale też i konkurencja spora. Grają też na weselach
Najkosztowniejsze są duże imprezy pod dachem, ale znowu-tu organizator zapewnia dźwiękowców, speców od światła, porządkowych itp.
Koszty utrzymania można policzyć biorąc pod uwagę powyższe. Do tego tantiemy.
Teatr raczej nie ma się co do nich porównywać.
To prawie jak "Rezydenci żądają milionów złotych"
Kolejny etap szczucia i skłócenia.
Ja obstawiam, że to po prostu głupota i amatorszczyzna.
Mam ochotę napluć w twarz tym " artystom". Tak ponosi mnie, ale trudno...
@In Spe to Twoja córka pracuje 3 minuty od mojego domu. Ale numer Ciężko ma w pracy?