To tak jak np mnie czasem rażą wypowiedzi osób, które są bardzo pewne siebie, radykalne, ale nie mogę stwierdzać z automatu że każda taka osoba jest trudna czy nieprzyjemna. Bo jeden taki będzie a inny nie.
@paulaarose no to jest bardzo prosty, wręcz prostacki sposób myślenia.
A jeszcze co do kwestii językowej, termin "sodomita" odpowiada raczej zoofilowi, nie jest synonimem homoseksualisty.
Przeczytaj sobie @Kajla 19 rozdział Księgi Rodzaju, zwłaszcza werset 4 i 5. Jasno jest określone kto to taki - sodomita, to bynajmniej nie zoofil, jak tu próbujesz wciskać.
@TecumSeh@Kajla chyba chodziło o to że w rozmowach na żywo raczej ciężko powiedzieć coś w stylu lewactwo to idioci. Ja sama mam znajomych bardziej lub mniej lewicowych, ale ogólnie to normalni ludzie. Nawet jest znajoma LGBT, która kiedys mi pomogła i ogólnie to dobry człowiek.
@Kajla tu faktycznie mało osób pisze, sporo musi się znać, ale generalnie jest ok, taki wyjątek wśród bardziej lewicowych forów.
@TecumSeh mi generalnie nawet ci o poglądach lewicowych bądź okołolewicowych nie przeszkadzają, bo z tych co znam to normalni ludzie, w internecie drażnią bardziej, ale to zależy od sytuacji. Bo jest różnica jak ktoś znajomy coś udostępni, albo jakaś anonimowa osoba wypowie się na temat swoich poglądów. Wtedy nie mam z tym problemu, szanuję wolność do poglądów, nawet jeśli coś mi się nie spodoba. Lecs draznia mnie ludzie narzucający swoje poglądy innym albo trolujący na forach, obrażając przy tym każdego kto ma inne zdanie.
@TecumSeh miałam na myśli ogólnie ludzi, którzy nie popierają Kościoła, pisu (chociaż ja też nie popieram a jestem katoliczką), ogolnie bardziej nastawieni na lewo
Oczywiście żeby nie bylo ze ja jakiś ideał. Gdyby ktoś zaczął pluć na wierzących, jawnie propagować aborcję na życzenie to bym się wkurzyć mogła. Ale- lewicowe poglądy jako ogół- mnie nie drażnią, może dlatego że taka liberalna sie stałam swego czasu. @TecumSeh
@TecumSeh znam pare różnych osób, które o Kościele wypowiadały się negatywnie raczej akceptują związki lgbt itp, błyskawica też się pojawiła na FB ale znowu ciężko mi ich sobie wyobrazić na marszu równości. Ot poglądy inne niż konserwatywne, może lewicowe. Teraz to już sama nie wiem .
Co do niepopieranie samych hierarchów, księży etc to ja ogólnie nie popieram pewnych działań, zwłaszcza chowania spraw pedofilii, czy jakiś wypowiedzi antynaukowych.
Znam w zasadzie tylko jedną osobę, która była na strajku kobiet. Innych takich jak myslisz @TecumSeh nie znam a przynajmniej nic nie wiem na temat ich działań.
*edit- no dobra, znam więcej ale miałam na myśli ludzi ktorych znam bliżej, reszta to tylko z widzenia, ludzie z okolicy
@TecumSeh może było też tak, że ktoś tam jeszcze był i może mam więcej "aktywnych" znajomych ale szczerze nie zapamiętuje aż tak takich spraw. Jak podejrzewam po wpisach pewnie jesteś osobą mocno konserwatywną, więc przebywając wśród osób lewicowych możesz trenować różne umiejętności dyskusji
@TecumSeh przypomniało mi się, że w LO miałam lewicowego nauczyciela, ale bardzo lubilam z nim rozmawiać. trochę go prowokowałam do dyskusji, czasem zdarzylo sie nam nie zgadzać, ale naprawdę miło wspominam te lekcje wosu . Ja wtedy bardziej konserwatywna on "konstytucja" plus jescze pare osób wlaczalo sie do dyskusji i to były 2 fajne godziny lekcji .
Komentarz
@TecumSeh mi generalnie nawet ci o poglądach lewicowych bądź okołolewicowych nie przeszkadzają, bo z tych co znam to normalni ludzie, w internecie drażnią bardziej, ale to zależy od sytuacji. Bo jest różnica jak ktoś znajomy coś udostępni, albo jakaś anonimowa osoba wypowie się na temat swoich poglądów. Wtedy nie mam z tym problemu, szanuję wolność do poglądów, nawet jeśli coś mi się nie spodoba. Lecs draznia mnie ludzie narzucający swoje poglądy innym albo trolujący na forach, obrażając przy tym każdego kto ma inne zdanie.
To tak w temacie wątka.
Właśnie, czy kobieta może być dziadersem?
Co do niepopieranie samych hierarchów, księży etc to ja ogólnie nie popieram pewnych działań, zwłaszcza chowania spraw pedofilii, czy jakiś wypowiedzi antynaukowych.
*edit- no dobra, znam więcej ale miałam na myśli ludzi ktorych znam bliżej, reszta to tylko z widzenia, ludzie z okolicy
Jak podejrzewam po wpisach pewnie jesteś osobą mocno konserwatywną, więc przebywając wśród osób lewicowych możesz trenować różne umiejętności dyskusji