Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Skąd ta pewność? Skąd masz pewność, że w podanej liczbie zgonów wszyscy zmarli na pewno na covid? Pisałam chyba na forum jakie oficjalne wytyczne dostały placówki medyczne. Moja babcia zmarła rzekomo na covid. Cała sprawa jej śmierci jest tak dziwna, że w normalnym czasie powinien zbadać to prokurator.
covid ma tylko lepszy marketing niż poprzednie epidemie bo komuś mocno na tym zależy.
Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Skąd ta pewność? Skąd masz pewność, że w podanej liczbie zgonów wszyscy zmarli na pewno na covid? Pisałam chyba na forum jakie oficjalne wytyczne dostały placówki medyczne. Moja babcia zmarła rzekomo na covid. Cała sprawa jej śmierci jest tak dziwna, że w normalnym czasie powinien zbadać to prokurator.
covid ma tylko lepszy marketing niż poprzednie epidemie bo komuś mocno na tym zależy.
Jest wiadomym, że zmarli, bo byli zakażeni covidem. Nawet mając choroby towarzyszące nie byli chorzy śmiertelnie, przed sobą mieli co najmniej kilka miesięcy, jeżeli nie lat życia.
Covid ma lepszy "marketing", bo decydenci tego świata, zwyczajnie się boją zarazić tym badziewiem. Mają dosyć życia w izolacji - dlatego też tak intensywne są prace nad szczepionką.
Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Skąd ta pewność? Skąd masz pewność, że w podanej liczbie zgonów wszyscy zmarli na pewno na covid? Pisałam chyba na forum jakie oficjalne wytyczne dostały placówki medyczne. Moja babcia zmarła rzekomo na covid. Cała sprawa jej śmierci jest tak dziwna, że w normalnym czasie powinien zbadać to prokurator.
covid ma tylko lepszy marketing niż poprzednie epidemie bo komuś mocno na tym zależy.
Jest wiadomym, że zmarli, bo byli zakażeni covidem. Nawet mając choroby towarzyszące nie byli chorzy śmiertelnie, przed sobą mieli co najmniej kilka miesięcy, jeżeli nie lat życia.
Covid ma lepszy "marketing", bo decydenci tego świata, zwyczajnie się boją zarazić tym badziewiem. Mają dosyć życia w izolacji - dlatego też tak intensywne są prace nad szczepionką.
Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Skąd ta pewność? Skąd masz pewność, że w podanej liczbie zgonów wszyscy zmarli na pewno na covid? Pisałam chyba na forum jakie oficjalne wytyczne dostały placówki medyczne. Moja babcia zmarła rzekomo na covid. Cała sprawa jej śmierci jest tak dziwna, że w normalnym czasie powinien zbadać to prokurator.
covid ma tylko lepszy marketing niż poprzednie epidemie bo komuś mocno na tym zależy.
Jest wiadomym, że zmarli, bo byli zakażeni covidem. Nawet mając choroby towarzyszące nie byli chorzy śmiertelnie, przed sobą mieli co najmniej kilka miesięcy, jeżeli nie lat życia.
Covid ma lepszy "marketing", bo decydenci tego świata, zwyczajnie się boją zarazić tym badziewiem. Mają dosyć życia w izolacji - dlatego też tak intensywne są prace nad szczepionką.
Zapadalność w Polsce na Covid-19 na 100 tys. wynosi 17,4 %; A/H1N1 43,91% (2010) na 100 000 mieszkańców; to dane GIS. Liczby mówią same za siebie . Coś tu jest grubo nie tak. Tak jak piszesz Małgorzata, przekonamy się później czym nas tym razem uraczą.
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów. Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała. W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Skąd ta pewność? Skąd masz pewność, że w podanej liczbie zgonów wszyscy zmarli na pewno na covid? Pisałam chyba na forum jakie oficjalne wytyczne dostały placówki medyczne. Moja babcia zmarła rzekomo na covid. Cała sprawa jej śmierci jest tak dziwna, że w normalnym czasie powinien zbadać to prokurator.
covid ma tylko lepszy marketing niż poprzednie epidemie bo komuś mocno na tym zależy.
Jest wiadomym, że zmarli, bo byli zakażeni covidem. Nawet mając choroby towarzyszące nie byli chorzy śmiertelnie, przed sobą mieli co najmniej kilka miesięcy, jeżeli nie lat życia.
Covid ma lepszy "marketing", bo decydenci tego świata, zwyczajnie się boją zarazić tym badziewiem. Mają dosyć życia w izolacji - dlatego też tak intensywne są prace nad szczepionką.
Nadal nie napisałaś skąd ta pewność?
To, że byli zakażeni wykazały testy. Wbrew temu, co oszołomstwo twierdzi, genetyczne są w dużej mierze skuteczne. Przed tym zanim covid ich dopadł żyli sobie normalnie, współbracia o. Kazimierza (jezuici) mówili, że Kazik mógłby jeszcze długo pożyć, gdyby nie ten wirus. Umarł na niewydolność płuc. Zresztą prawie każdy pacjent mający tzw. choroby towarzyszące umiera z powodu niewydolności płuc lub sepsy.
Szczepienie czy przejście nie oznacza, że nie przenosisz. Nadal możesz być źródłem zarażenia innych.
NIEPRAWDA - masz mylne informacje. Owszem mogę przenosić, ale w podobny sposób, jak przenoszą artykuły w sklepie. Bardziej pieniądze przenoszą zarazę. Dezynfekujesz je często?
Szczepienie czy przejście nie oznacza, że nie przenosisz. Nadal możesz być źródłem zarażenia innych.
NIEPRAWDA - masz mylne informacje. Owszem mogę przenosić, ale w podobny sposób, jak przenoszą artykuły w sklepie. Bardziej pieniądze przenoszą zarazę. Dezynfekujesz je często?
Twój guru mówi, że się mylisz. Nie będzie wolności, nie możesz mieć pewności, że nie zarażasz
Dołączają do nich teraz także ozdrowieńcy i pytają: czy muszę nosić maskę, skoro już przeszłam/przeszedłem COVID-19? Przecież już raz zostałem zarażony? Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości.
Kwestia ta do tego stopnia stała się problemem społecznym, że gdy w październiku br. ogłoszono u nas kolejne obostrzenia i policja zapowiedziała zwiększenie kontroli osób bez masek, pojawiła się koncepcja, aby osoby, które chorowały na COVID-19 otrzymywały specjalne legitymacje i były zwolnione z obowiązku noszenia maski. Pomysłowi temu stanowczo sprzeciwił minister zdrowia Adam Niedzielski i nie wprowadzono go w życie.
Nie wprowadzono w życie pozwolenia żeby ozdrowieńcy nie nosili maseczek, ze względów pedagogicznych, a nie dlatego, iż mogą kogoś zarazić. Jest problem, aby ludzie zasłaniali usta i nos - wielu się opiera - nie można im dawać złego przykładu. Natomiast w małym busiku, gdzie będzie nas tylko 5 osób, jak najbardziej będę mogła zdjąć maseczkę.
Wiceminister zdrowia - lekarze nie chcą się szczepić : "W tej fazie, kiedy prowadzone są listy chętnych do szczepienia służby zdrowia w ponad 500 polskich szpitalach, niestety szczepionka nie cieszy się popularnością - mówił Waldemar Kraska." "Powinniśmy dać przykład Polakom, że warto się szczepić."
Tym, ktorzy osmielili się podpisać list w sprawie niebezpieczeństw, jakie niesie szczepionka, grozili dywanikiem. A tu widać wiecej sceptyków w środowisku.
Simona powinni pierwszego zaszczepić. W końcu należy mu sie jako największemu propagatorowi.
I od marca jeździsz po ludziach , którzy nie nosili masek ________ Nie emocjonuj się, TERAZ nie noszę, bo przechorowałem i nie zakażam. W sklepie i kościele noszę żeby mnie nie wyprosili, a nie chce mi się tam wdawać w dyskusje. A tobie oberwało się jak to nazwałaś nie za ulicę a za przystanek.
Komentarz
Nie tak, są podane dane. Z powodu wirusa A/H1N1 nie mieliśmy tak dużo trupów.
Koleżanka mi dzisiaj napisała, że w Rybniku mieli dwa zgony wczoraj. Jedną z tych osób dobrze znała.
W Carlsbergu widocznie mocno działa Boża łaska.
Jest wiadomym, że zmarli, bo byli zakażeni covidem. Nawet mając choroby towarzyszące nie byli chorzy śmiertelnie, przed sobą mieli co najmniej kilka miesięcy, jeżeli nie lat życia.
Covid ma lepszy "marketing", bo decydenci tego świata, zwyczajnie się boją zarazić tym badziewiem. Mają dosyć życia w izolacji - dlatego też tak intensywne są prace nad szczepionką.
Nadal nie napisałaś skąd ta pewność?
To, że byli zakażeni wykazały testy. Wbrew temu, co oszołomstwo twierdzi, genetyczne są w dużej mierze skuteczne.
Przed tym zanim covid ich dopadł żyli sobie normalnie, współbracia o. Kazimierza (jezuici) mówili, że Kazik mógłby jeszcze długo pożyć, gdyby nie ten wirus. Umarł na niewydolność płuc.
Zresztą prawie każdy pacjent mający tzw. choroby towarzyszące umiera z powodu niewydolności płuc lub sepsy.
NIEPRAWDA - masz mylne informacje.
Owszem mogę przenosić, ale w podobny sposób, jak przenoszą artykuły w sklepie.
Bardziej pieniądze przenoszą zarazę. Dezynfekujesz je często?
Dołączają do nich teraz także ozdrowieńcy i pytają: czy muszę nosić maskę, skoro już przeszłam/przeszedłem COVID-19? Przecież już raz zostałem zarażony? Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości.
Kwestia ta do tego stopnia stała się problemem społecznym, że gdy w październiku br. ogłoszono u nas kolejne obostrzenia i policja zapowiedziała zwiększenie kontroli osób bez masek, pojawiła się koncepcja, aby osoby, które chorowały na COVID-19 otrzymywały specjalne legitymacje i były zwolnione z obowiązku noszenia maski. Pomysłowi temu stanowczo sprzeciwił minister zdrowia Adam Niedzielski i nie wprowadzono go w życie.
Jest problem, aby ludzie zasłaniali usta i nos - wielu się opiera - nie można im dawać złego przykładu.
Natomiast w małym busiku, gdzie będzie nas tylko 5 osób, jak najbardziej będę mogła zdjąć maseczkę.
"Powinniśmy dać przykład Polakom, że warto się szczepić."
Tym, ktorzy osmielili się podpisać list w sprawie niebezpieczeństw, jakie niesie szczepionka, grozili dywanikiem.
A tu widać wiecej sceptyków w środowisku.
Simona powinni pierwszego zaszczepić. W końcu należy mu sie jako największemu propagatorowi.
Czy jeszcze gdzieś czuję się wolna? Chyba w świecie intelektu...
Książek, Internetu, myślenia.
________
Nie emocjonuj się, TERAZ nie noszę, bo przechorowałem i nie zakażam. W sklepie i kościele noszę żeby mnie nie wyprosili, a nie chce mi się tam wdawać w dyskusje.
A tobie oberwało się jak to nazwałaś nie za ulicę a za przystanek.