Czyli nawet krócej według Ciebie ważny, niż ulotka głosi? Ja podaję do pół roku spokojnie i działa i nic się nie stało, u mnie bardzo rzadko idą te syropy w ruch, ale otwarty i raz użyty, spokojnie przez pół roku nie wyrzucam, może i czasami dłużej. Kiedyś tylko patrzyłam czy jeszcze ważny, zgodnie z datą na opakowaniu i tez działał. Może gorzej jeśli się pobrudzi i coś dostanie do środka, tego zawsze pilnuję, czysta łyżeczka, czy ten podajnik, żeby nie pobrać czymś brudnym. Producent pewnie zakłada, że nie każdy tego pilnuje i coś się może zacząć namnażać w środku po pewnym czasie.
Chodzi o przypadek typu lek ważny do września 2021, otwarlam butelkę w październiku 2020, podałam kilka dawek i teoretycznie po 28 dniach powinnam resztę niewykorzystana wyrzucić wg ulotki (syrop Ambrosol). Straszne marnotrawstwo
JAk pisałam, ja bym spokojnie pół roku używała, a jak bez upału i w chłodzie i sterylnie wydawane, to i dłużej. Oni dają termin dostosowany do najgorszych okoliczności. Gyby mi się coś przeleżało nawet tydzień powyżej 25 stopni, to bym nawet po tygodniu zastanawiała się czy dalej używać.
Jakie powinnam zrobić badanie jeśli czuję, że serce nie bije miarowo, tzn. Czasem omija bicia, jest jakby podwójna przerwa. Byłam u rodzinnej zrobiła ekg i stwierdziła, że wszystko ok. Tylko te przerwy nie występują ciagle, ale co kilka dni, zwykle wieczorami, była mała szansa ze wystąpią akurat w ciągu 2 minut robienia ekg. Skierowania do kardio nie dostałam bo dr nie widziała wskazań Dzisiaj często mi zanika, czuje się wtedy bardzo osłabiona.
Jakie powinnam zrobić badanie jeśli czuję, że serce nie bije miarowo, tzn. Czasem omija bicia, jest jakby podwójna przerwa. Byłam u rodzinnej zrobiła ekg i stwierdziła, że wszystko ok. Tylko te przerwy nie występują ciagle, ale co kilka dni, zwykle wieczorami, była mała szansa ze wystąpią akurat w ciągu 2 minut robienia ekg. Skierowania do kardio nie dostałam bo dr nie widziała wskazań Dzisiaj często mi zanika, czuje się wtedy bardzo osłabiona.
Niezwłocznie zbadaj elektrolity, szczególnie potas. Tymczasem - dużo soku pomidorowego i bananów. I wypoczynku, bo zmęczenie i stres bardzo zużywają potas.
U mnie niedobór potasu objawiał się wypadaniem co 4 uderzenia serca. Brzmiało to (w stetoskopie) jakby szedł koń kulawy na jedną nogę. Szczególnie wieczorami mi się to przytrafiało, albo jak się bardzo denerwowałam. Wypoczynek, relaks i suplementacja potasu poprawiły sytuację bardzo szybko.
Nie czuję się zestresowana, zmęczona tak, ale to ciążą a nie obowiązkami jako takimi. Ale rzeczywiście wypadanie uderzeń zdarza się głównie wieczorami. Czuje się wtedy osłabiona, jakby odbierało mi siły i przez chwilę brakowało powietrza. Nieprzyjemne to jest bardzo. Nie pomyślałam wcześniej o potasie, wiec dzięki kobietki za rady.
Czy w badaniu krwi cukier na czczo 96 to niepokojący wynik? Blisko jakoś bardzo górnej granicy normy. Wcześniej zawsze miałam dużo niższy. Tydzień przed pobraniem - z początkiem Postu, odstawiłam całkiem cukier, nabiał i gluten, więc jestem tym bardziej zaskoczona. Czy jest się czym niepokoić?
@mysikrolica@Katarzyna po jakim czasie miałyście poprawę z uciekaniem uderzeń? Od wczorajszego ranka biorę asparaginy 3x2 ale nadal nie mija. Zastanawiam się kiedy będzie lepiej.
@kika0, ja brałam potazek / potazekmag i była szybko poprawa, parę dni dosłownie. Wydaje mi się, że aspargin ma wiecej magnezu niż potasu, ale mogę się mylić. Rodzinny zalecił mi potazek więc tak suplementuje jak objawy wracają (ale u mnie magnez jest na dobrym poziomie za każdym razem, a spada mi potas), kardiolog też przyklasnęła.
Tylko nadmiar potasu może chyba też powodowac objawy ze strony serca więc lepiej jednak najpierw sprawdzić poziom
A ja mam takie głupie pytanie. Otóż: GLOBUS . Normalnie powiedziałabym, że mam globusa/kulkę w gardle. Od kilku tygodni - taki jakiś ucisk w tylnej stronie gardła. Czasem jest, czasem nie ma. Nie umiem znaleźć żadnej zależności związanej z jedzeniem czy stresem.
Miał kto takie co kiedy? Da się z tym żyć, ale dziwne takie jednak.
Ja miewam od porodu. Raz jest, raz nie ma, nie raz przez kilka dni. Pojawia się tylko wieczorami, przechodzi po Polprazolu. Pod koniec ciąży miałam potworną zgagę, to chyba pozostałość.
Ja zawsze myślałam, ze to alergiczne, ta kula w gardle, ale zdaje się że to refluksowe
Przez lata miałam róźne dolegliwości, ale były, znikały, wracały, dało się żyć. Po covidzie tak mi się pogorszyło, że ani jeść ani spać, no dramat. W aptece dostałam controloc i po tym super. Skutki uboczne mniej super, a juz takie na dłuższą metę to tragedia. Teraz próbuje odstawiać i mam mieszane uczucia. Ma ktoś refluks i żyje bez leków?
Wybieram się do lekarza, ale jakoś nie mam zaufania, że mi pomoże. Tylko wciśnie leki i cześć. Obym się myliła, ale mam złe doświadczenia
Ja zawsze myślałam że globus to migrena. W sensie ból głowy.
Ooooo widzisz! Ja miałam zakodowane, że to jednak gula w gardle . Może z migreną włącznie? - to pani Emilia była w Nad Niemnem? Jejku. Globus, Niemen, mgła mózgowa, język kontynentalny i się geograficznie robi!!!
Tak na pierwsze skojarzenie: centralnie na środku brzuszka to lubią "bolec" robalsi. Dopisek: a mówi już Twoje dziecko i powiedziało, że pępek je boli czy tylko pokazuje na pępek, na skórę i mówi że tu boli? Czy to boli skóra czy wewnątrz brzuszka? Jeszcze przepuklina przyszła mi do głowy ale to byś zauważyła raczej. Może wyjść przy dużym wysiłku, długotrwałym siłowym płaczu.
Aż sobie zetknęłam na aktualna fazę księżyca ...tak a propos robaków - pełnia była 1 marca. A może ten ból jest związany z jakimiś alergicznymi sprawami?
Może ma jakieś bolesne wzdęcia po tym serze? Agnicha zawsze w przypadkach bólu brzucha u dzieci pytała: kiedy była kupa? Może herbatki koperkowej jej zaparzyć?
Komentarz
Dzisiaj często mi zanika, czuje się wtedy bardzo osłabiona.
Zobacz czy to Twoje objawy
Wydaje mi się, że aspargin ma wiecej magnezu niż potasu, ale mogę się mylić.
Rodzinny zalecił mi potazek więc tak suplementuje jak objawy wracają (ale u mnie magnez jest na dobrym poziomie za każdym razem, a spada mi potas), kardiolog też przyklasnęła.
Tylko nadmiar potasu może chyba też powodowac objawy ze strony serca więc lepiej jednak najpierw sprawdzić poziom
Miał kto takie co kiedy? Da się z tym żyć, ale dziwne takie jednak.
@czekolada, swego czasu na refluks to - wbrew zaleceniom lekarskim właściwie - brałam betainę z pepsyną. Zadziało. Chyba spróbuję znów brać.
Dopisek: a mówi już Twoje dziecko i powiedziało, że pępek je boli czy tylko pokazuje na pępek, na skórę i mówi że tu boli? Czy to boli skóra czy wewnątrz brzuszka? Jeszcze przepuklina przyszła mi do głowy ale to byś zauważyła raczej. Może wyjść przy dużym wysiłku, długotrwałym siłowym płaczu.
A może ten ból jest związany z jakimiś alergicznymi sprawami?