@Olesia. Dzieki! Wlaczylam ten bonus za staz dzieki Tobie i mi 7,5 gb neta przysluguje:O Szkoda ze nie mam tel, ktory by go obslugiwal:-D
nju wyszlo nam bardzo naprzeciw. Np. P.ma na tej samej taryfie rachunki z reguly 10-15zl, rzadko 20, bo malo gada. A ja jak szaleje to mam max 29zl bez ograniczen (wszystko komorkowe) :-D
Witajcie dopięłam się do tego wątku, bo chciałabym Was prosić o rady : jak gotować, jak gospodarzyć w domu i kuchni kiedy comiesięczny budżet lichy...
Utrzymuję stały kontakt z małżeństwem z piątką dzieci - piąte lada dzień pojawi się na świecie. Oboje praktycznie bez rodziców, z rodzin mniej lub bardziej dysfunkcyjnych, rzuceni w dorosłość bez przygotowania i bez żadnego wsparcia. Przejechał po nich " życiowy walec"( bo podjęli kilka złych życiowych decyzji) ale łącznie z "walcem " pojawił się Bóg w ich życiu - tak nagle, z dnia na dzień stanęli w nowej rzeczywistości. I z pomocą Pana są w tym miejscu gdzie są. Wynajmują dom na obrzeżach małego miasta. On pracowity i bardzo dbający o rodzinę, ona równie pracowita, niezwykle wrażliwa, trochę mało pewna siebie i trochę pogubiona w obowiązkach kuchenno- domowo- zakupowych. Chciałabym jej doradzić jakieś sposoby na tańsze gotowanie czy utrzymanie domu, bo widzę, że chociaż obracają każdą złotówkę w dłoniach jestem im ciężko finansowo. Moje dzieci już dorosłe, nasz budżet domowy jest zupełnie inny - w moim prowadzeniu domu i kuchni skupiam się raczej na łatwym i szybkim gotowaniu np.zup na trzy dni
Myślę że jednym ze sposobów aby trochę było taniej jest śledzenie aplikacji z gazetkami, regularne szukanie promocji, polecam grupy na Facebooku typu"biedawka". Wbrew nazwie chodzi tylko o szukanie tak aby przyoszczedzić i jednocześnie zyskać, nie że same biedaki tam siedzą . Sama dzięki temu nieraz przyoszczedziłam parę złotych.
Słyszałam dobre opinie o aplikacji too good to go, czyli kupowanie jedzenia które jest dobre, ale kończy się okres jego przydatności. Nieraz można trafić na naprawdę dobre rzeczy, ale to też w większych miastach.
Natomiast w reszcie kwestii nie wypowiem się, aby też nie namieszać, ale pierwsze wypróbowałam i zawsze jest kilka groszy w kieszeni:).
Dziękuję za porady i Wasze spostrzeżenia. Nie chcę czegoś robić za nich, chcę im podać wędkę, doradzić jak szybko i tanio przygotować posiłek, zaplanować mądrze zakupy. Myślałam nawet, że może kupić zamrażarkę, żeby było gdzie przechować więcej mięsa, warzyw sezonowych, owoców itp. Ale taki sprzęt to więcej za energię elektryczną. Ile w skali roku? Nie wiem. I czy oszczędności na zakupach przewyższą ten koszt. Wydaje mi się, że to opłacalne i wygodne dla matki z dziećmi kiedy trudno spontanicznie wyskoczyć do sklepu.
Zajrzyj na bloga mało kasy godne zycie Mnóstwo inspirujacych rzeczy.
Niestety, pomimo nieustannej propagandy sukcesu, jak to jest cudownie i jak ludziom żyje się dostatnio wszystko podrożało masakrycznie.trudno już szukać kolejnych oszczędności, tj obszarów, w których można zaoszczędzić
Komentarz
nju wyszlo nam bardzo naprzeciw. Np. P.ma na tej samej taryfie rachunki z reguly 10-15zl, rzadko 20, bo malo gada. A ja jak szaleje to mam max 29zl bez ograniczen (wszystko komorkowe) :-D
(Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce... Ale to na marginesie... )
dopięłam się do tego wątku, bo chciałabym Was prosić o rady : jak gotować, jak gospodarzyć w domu i kuchni kiedy comiesięczny budżet lichy...
Utrzymuję stały kontakt z małżeństwem z piątką dzieci - piąte lada dzień pojawi się na świecie.
Oboje praktycznie bez rodziców, z rodzin mniej lub bardziej dysfunkcyjnych, rzuceni w dorosłość bez przygotowania i bez żadnego wsparcia.
Przejechał po nich " życiowy walec"( bo podjęli kilka złych życiowych decyzji) ale łącznie z "walcem " pojawił się Bóg w ich życiu - tak nagle, z dnia na dzień stanęli w nowej rzeczywistości.
I z pomocą Pana są w tym miejscu gdzie są.
Wynajmują dom na obrzeżach małego miasta. On pracowity i bardzo dbający o rodzinę, ona równie pracowita, niezwykle wrażliwa, trochę mało pewna siebie i trochę pogubiona w obowiązkach kuchenno- domowo- zakupowych.
Chciałabym jej doradzić jakieś sposoby na tańsze gotowanie czy utrzymanie domu, bo widzę, że chociaż obracają każdą złotówkę w dłoniach jestem im ciężko finansowo.
Moje dzieci już dorosłe, nasz budżet domowy jest zupełnie inny - w moim prowadzeniu domu i kuchni skupiam się raczej na łatwym i szybkim gotowaniu np.zup na trzy dni
Myślę że jednym ze sposobów aby trochę było taniej jest śledzenie aplikacji z gazetkami, regularne szukanie promocji, polecam grupy na Facebooku typu"biedawka". Wbrew nazwie chodzi tylko o szukanie tak aby przyoszczedzić i jednocześnie zyskać, nie że same biedaki tam siedzą .
Sama dzięki temu nieraz przyoszczedziłam parę złotych.
Natomiast w reszcie kwestii nie wypowiem się, aby też nie namieszać, ale pierwsze wypróbowałam i zawsze jest kilka groszy w kieszeni:).
Kupuje to co mam ochotę zjeść
Nie chcę czegoś robić za nich, chcę im podać wędkę, doradzić jak szybko i tanio przygotować posiłek, zaplanować mądrze zakupy. Myślałam nawet, że może kupić zamrażarkę, żeby było gdzie przechować więcej mięsa, warzyw sezonowych, owoców itp. Ale taki sprzęt to więcej za energię elektryczną. Ile w skali roku? Nie wiem. I czy oszczędności na zakupach przewyższą ten koszt.
Wydaje mi się, że to opłacalne i wygodne dla matki z dziećmi kiedy trudno spontanicznie wyskoczyć do sklepu.
Mnóstwo inspirujacych rzeczy.
Niestety, pomimo nieustannej propagandy sukcesu, jak to jest cudownie i jak ludziom żyje się dostatnio wszystko podrożało masakrycznie.trudno już szukać kolejnych oszczędności, tj obszarów, w których można zaoszczędzić