Sześcioletni syn mój "chce mieć na mamy telefonie grę, jak ma Piotruś". Chcę w związku z tym usmażyć trzy pieczenie przy jednym ogniu. Myślę o instalacji jakieś appki lub o dokopaniu się do strony internetowej z nauką angielskiego dla maluchów. Gierki krótkie i dynamiczne - jako kilkuminutowa nagroda za ładne wykonanie logopedii.
Dokopałam się do strony Sesamestreet i zaczynam testy. Macie jakieś inne pomysły?
Komentarz
sprawdzone
Uważam, że jest to dobra metoda nauki języka: uczy zarówno słówek, jak i struktur gramatycznych, pisowni i wymowy.
No i jest darmowa, tzn. są płatne opcje , ale dzieciaki nauczyły się je omijać, zbierać punkty itp. - nie wiem dokładnie, na czym to polega.
Z tym że nie wiem, czy nie za trudna dla 6-latka. Moi zaczynali ok. 10 lat.