A mogę prosić o jakieś źródła? Jeśli oficjalnie stolica apostolska głosi, że Bóg w Trójcy Jedyny i Allah to jedno i to samo to... Źle...
Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich „Nostra aetate”
3.Kościół spogląda z szacunkiem również na mahometan, oddających cześć jedynemu Bogu, żywemu i samoistnemu, miłosiernemu i wszechmocnemu, Stwórcy nieba i ziemi, Temu, który przemówił do ludzi; Jego nawet zakrytym postanowieniom całym sercem usiłują się podporządkować, tak jak podporządkował się Bogu Abraham, do którego wiara islamu chętnie nawiązuje. Jezusowi, którego nie uznają wprawdzie za Boga, oddają cześć jako prorokowi i czczą dziewiczą Jego Matkę Maryję, a nieraz pobożnie Ją nawet wzywają. Ponadto oczekują dnia sądu, w którym Bóg będzie wymierzał sprawiedliwość wszystkim ludziom wskrzeszonym z martwych. Z tego powodu cenią życie moralne i oddają Bogu cześć głównie przez modlitwę, jałmużny i post.
Jeżeli więc w ciągu wieków wiele powstawało sporów i wrogości między chrześcijanami i mahometanami, święty Sobór wzywa wszystkich, aby wymazując z pamięci przeszłość szczerze pracowali nad zrozumieniem wzajemnym i w interesie całej ludzkości wspólnie strzegli i rozwijali sprawiedliwość społeczną, dobra moralne oraz pokój i wolność.
Jest to fragment o tym co jest do tego w islamie a nie jest to tekst rownający Boga w Trójcy Jedynego i Allaha. Ma podkreślić szacunek katolików do poświęcenia i zaangażowania religijnego wyznawców innych religii a nie równać wszystkich ze wszystkimi. W innym fragmencie: "Kościół nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu wypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Głosi zaś i obowiązany jest głosić bez przerwy Chrystusa, który jest „drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6), w którym ludzie znajdują pełnię życia religijnego i w którym Bóg wszystko z sobą pojednał[4]." Gdyby był to ten sam Bóg to jaki byłby sens głoszenia Chrystusa?
"Walcz w sprawie Allacha przeciwko tym, którzy walczą z tobą, ale nie przekraczaj pewnych granic; ponieważ Allach nie kocha tych, którzy te granice przekraczają. I zabijaj ich (dosłownie: zarzynaj ich) gdziekolwiek ich złapiesz, i odwracaj ich od tego, w czym oni odwrócili się od ciebie; gdyż wzburzenie (na nich) i uciskanie ich są gorsze od rzezi. Ale nie walcz z nimi przy świętym meczecie, chyba że oni (pierwsi) zaatakują ciebie; jeśli będą walczyć przeciwko tobie, zabij ich. Taka jest zapłata dla tych, którzy tłumią wiarę".
Co za głupie pytanie. Przecież nie o to chodzi, wyznawcy wierzą w Koran i nim sie kierują. Cytowanie Koranu to ukazywanie w co wierzą i jak bardzo jest to zgodne z naszą wiarą.
Co nie zmienia, że Bóg może przemawiać do innych. „Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Syn, który jest w łonie Ojca, o nim pouczył.” Co nam przypomina, że wiemy tylko tyle o Bogu, ile on sam zechciał objawić.
To oczywiste, że islam jest religią nieprawdziwą. Możemy wymieniać jego błędy, jeżeli ktoś się tym interesuje. Ale jeżeli jest mowa o Bogu, to jak napisała Berenika - jest jeden dla wszystkich. Nie ma Boga chrześcijan i Boga muzułmanów.
Wyobraźmy sobie, że pewien ojciec ma troje dorosłych dzieci. Jedno z nich straciło kontakt z rodziną i nie wie, że ojciec zmienił pracę i przeprowadził się do innego miasta. Jeżeli się go zapytamy, to poda informacje nieprawdziwe. Te zaś dzieci, które są blisko z ojcem, będą wiedziały na bieżąco, co u niego słychać. Nie wynika z tego, że dziecko posiadające złe informacje przestało mieć wspólnego ojca z pozostałymi. Tak samo my razem z innowiercami i poganami mamy wspólnego Ojca w niebie. Tym się od nich różnimy, że oni nie wiedzą o nim zbyt wiele, a my tak.
Cześć ludzi mówi, że Andrzej Duda jest świetnym prezydentem. Część ludzi, że jest oszustem, marionetką Kaczyńskiego i sprzedawczykiem.
Czy wynika z tego, że mamy dwóch różnych prezydentów?
Nie. Wynika z tego, że dwie grupy opisują różnie tego samego prezydenta. Oczywiście nie może być tak, że wszyscy mają rację, bo opisy są sprzeczne ze sobą.
Prosty logiczny błąd, który może Ci umknął Kacha . Ojciec Remigiusz odpowiada TAK na pytanie: "Czy nasz Bóg i Bóg mułzumanów to ten sam Bóg?" a nie czy mułzumanie i chrześcijanie wierzą w tego samego Boga. Wierzymy w Boga diametralnie różnie mimo, że jest ten sam dla nas wszystkich.
Tak samo jest to Bóg ateistów, wyznawców Światowida, deistów a nawet kościoła zdrowego ciała zarejestrowanego z okazji pandemii w 2020. I jest to Bóg jeden w trzech osobach jak naucza Kościół Katolicki. A pytanie o Allaha akurat zawiera w sobie daleko idące konsekwencje. Jeśli uznamy, że jest to ten sam Bóg, to objawienie Mahometa było autentyczne, tak?
No i ok... Tylko w tym znaczeniu każda religia ma tego samego Boga. A ojciec Remigiusz mówi o Allahu i Jahve i tłumaczy, że judaizm, chrześcijaństwo i islam mają tego samego Boga.
Wchodzimy też w kwestie odpowiedzialności. Młody człowiek pyta księdza katolickiego o to, czy to ten sam Bóg. No i o. Remigiusz średnio w moim odczuciu zatroszczył się o duszę tego człowieka. Czy nie można by tak...:
Komentarz
Przepraszam Cię. Czy jesteś już zadowolony?
Use Google, Luke.
https://www.google.com/search?q=Dobra+Nowina+o+Chrystusie+Franciszek
No rzeczywiście. Bardzo ogólny kontekst.
"Kościół nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu wypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Głosi zaś i obowiązany jest głosić bez przerwy Chrystusa, który jest „drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6), w którym ludzie znajdują pełnię życia religijnego i w którym Bóg wszystko z sobą pojednał[4]."
Gdyby był to ten sam Bóg to jaki byłby sens głoszenia Chrystusa?
Sura 2:190-191
"Walcz w sprawie Allacha przeciwko tym, którzy walczą z tobą, ale nie przekraczaj pewnych granic; ponieważ Allach nie kocha tych, którzy te granice przekraczają. I zabijaj ich (dosłownie: zarzynaj ich) gdziekolwiek ich złapiesz, i odwracaj ich od tego, w czym oni odwrócili się od ciebie; gdyż wzburzenie (na nich) i uciskanie ich są gorsze od rzezi. Ale nie walcz z nimi przy świętym meczecie, chyba że oni (pierwsi) zaatakują ciebie; jeśli będą walczyć przeciwko tobie, zabij ich. Taka jest zapłata dla tych, którzy tłumią wiarę".
Ten sam Bóg i każe nas zabijać...?
Tu jest ciekawy artykuł w tym temacie.
Wyobraźmy sobie, że pewien ojciec ma troje dorosłych dzieci. Jedno z nich straciło kontakt z rodziną i nie wie, że ojciec zmienił pracę i przeprowadził się do innego miasta. Jeżeli się go zapytamy, to poda informacje nieprawdziwe. Te zaś dzieci, które są blisko z ojcem, będą wiedziały na bieżąco, co u niego słychać. Nie wynika z tego, że dziecko posiadające złe informacje przestało mieć wspólnego ojca z pozostałymi. Tak samo my razem z innowiercami i poganami mamy wspólnego Ojca w niebie. Tym się od nich różnimy, że oni nie wiedzą o nim zbyt wiele, a my tak.
38. Czy Bóg jest jeden?
Muzułmanie natomiast twierdzą, że Allah nie ma i nie może mieć syna.
Nie wierzymy w tego samego Boga.
Cześć ludzi mówi, że Andrzej Duda jest świetnym prezydentem. Część ludzi, że jest oszustem, marionetką Kaczyńskiego i sprzedawczykiem.
Czy wynika z tego, że mamy dwóch różnych prezydentów?
Nie. Wynika z tego, że dwie grupy opisują różnie tego samego prezydenta. Oczywiście nie może być tak, że wszyscy mają rację, bo opisy są sprzeczne ze sobą.
Tak samo jest to Bóg ateistów, wyznawców Światowida, deistów a nawet kościoła zdrowego ciała zarejestrowanego z okazji pandemii w 2020.
I jest to Bóg jeden w trzech osobach jak naucza Kościół Katolicki.
A pytanie o Allaha akurat zawiera w sobie daleko idące konsekwencje. Jeśli uznamy, że jest to ten sam Bóg, to objawienie Mahometa było autentyczne, tak?
Tak samo, jak w KK ktoś ma "objawienia" uznabe za nieautentyczne
To nie znaczy, że ma innego Boga, tylko że myli się na Jego temat