kochani,
już jesteśmy w szóstkę, niestety cały czas nie możemy znaleźć samochodu tak żebyśmy mogli wszyscy sie do niego zmieścić, jak byście coś wiedzieli że ktoś chce sprzedać auto rodzinne to bardzo prosimy o wpis
pozdrawiamy
[cite] Witek (dawniej RiW):[/cite]
Z automatów tej wielkości można zdecydowanie polecić Hondę Odyssey z amerykańskiego rynku. Tyle że silnik benzyna 3,5 litra.
o Odyssey, to mial byc nasz następny samochód! Ale mi przeszło, ekonomia przywróciła mi pion :-) i jeździmy dalej Toyotą Previą.
[cite] duke6:[/cite]kochani,
już jesteśmy w szóstkę, niestety cały czas nie możemy znaleźć samochodu tak żebyśmy mogli wszyscy sie do niego zmieścić, jak byście coś wiedzieli że ktoś chce sprzedać auto rodzinne to bardzo prosimy o wpis
pozdrawiamy
My się musimy pozbyć sześcioosobowego Fiata Multipla 1,9 JTD '2005, przebieg 100 000 km, kolor pomarańczowy Spis wad rzetelny mogę przedstawic w każdej chwili. Chcemy ją sprzedac za 25 000, po targach spuścimy do 24 000
Bo nas z kolei już siódemka.
A czy ktoś pozbywa się może samochodu 7-osobowego, nie starszego niż 6-7 lat, w dobrym stanie, z niezadużym przebiegiem?
Poszukuję drugiego samochodu bo do jednego 8 osobowego się już nie mieścimy..
T4 są u nas dość drogie. W każdym razie wyraźniej droższe od Ulysesa, Evasiona, 806, Zeta.
Zauważyłem że dostawcza wersja tych samochodów czyli Jumpy Kombi itp jest również dużo droższa. Mają dobre silniki diesla 1,9 jtd hdi jak zwał tak zwał.
My się musimy pozbyć sześcioosobowego Fiata Multipla 1,9 JTD '2005, przebieg 100 000 km, kolor pomarańczowy Spis wad rzetelny mogę przedstawic w każdej chwili. Chcemy ją sprzedac za 25 000, po targach spuścimy do 24 000
Bo nas z kolei już siódemka.
A czy ktoś pozbywa się może samochodu 7-osobowego, nie starszego niż 6-7 lat, w dobrym stanie, z niezadużym przebiegiem?[/quote]
:bigsmile:
Przede wszystkim gratuluję kolejnego (jeśli dobrze pamiętam) syneczka:)
o -niezłą ekipę macie!
Wiesci o aucie przekaże męzowi-bo dzisiaj "wyjechany"
Co prawda mysleliśmy minimum o siódemce...ale na pewno obejrzymy w necie:)
[cite] Małgorzata32:[/cite]Nasz chrysler voyager szuka nowego własciciela
Wasze autko piękne, pamiętam
Ale chyba poza naszym zasięgiem finansowym. O jakim pułapie cenowym myślicie? Jaki ma silnik, przebieg?
Pozdrowienia serdeczne dla Was od Nas!!! :bigsmile:
A spalony pełny bak ropy w miesiac codziennego jeżdzenia do sasiedniego miasta plus wycieczki i sprawy urzedowe to duzo? Musze sprawdzic ile kilometrow to bylo...
My z naszego chryslera też jesteśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza ja. Też diesel- 2,8 CRD, automat. Wersja limited...Ale jest już nas za dużo...
A co do sprzedaży, to na razie chyba nie wchodzi w grę...Tzn wchodzi, ale jest mały problem- auto kupione za granicą bez Vat-u, więc sprzedając go teraz w Polsce musielibyśmy zapłacić róznicę podatku czy czoś takiego...Podobno jakiś czas auto musi byc zarejestrowane w Polsce...
A ja z czystym sercem i sumieniem polecam Kia Carnival :bigsmile:
Taki trochę udawany Chrysler, ale cenowo bajka.
Rok już jeździmy, mąż pokonuje tysiące kilometrów służbowo, wakacje - i wszystko bez zarzutu. Kupiliśmy dwulatka. Chociaż recenzje wcześniejszych modeli nie są zachęcające, to jednak ten rocznik działa bez zarzutu. Poczytajcie na moto-forach.
Za jakiś czas nasz pójdzie do firmy, a my przymierzamy się do nowszego, ale ten sam model.
Sprzedajemy nasz 7-osobowy samochod i najchetniej oddalibysmy go w dobre rece komus, komu rzeczywiscie sie przyda. Moze znacie kogos, kogo taka oferta moglaby zainteresowac? Maila z danymi mozna swobodnie przekazywac dalej - moze akurat znajdzie sie jakas wieksza rodzina poszukujaca czegos takiego. Wszystkie dane sa tutaj:
Glowny powod sprzedazy jest taki, ze - w odroznieniu od Polski - Lancia jest w ogole niedostepna na rynku finskim i w razie potrzeby jest wielki problem z serwisem. W Poznaniu serwis Lancii jest na miejscu. Poza tym juz od dawna powinnismy przerejestrowac auto na finskie, z czym wiaze sie zaplata sporej 'oplaty celnej', wiec rozsadniej bedzie sprowadzic inne z Niemiec niz przerejestrowywac to.
[cite] elzbietta:[/cite]My nosimy się z zamiarem kupienia Toyoty Previi. Czy ktoś może coś doradzić w tej kwestii, może macie takie auto?
my mamy; którą wersję chesz kupić, bo jest I, II i III? Wg mnie I jest bardziej udana niż II (III to jakis nowoczesny kosmos, o którym się nie wypowiadam), choć ma swoje wady. Produkcja do '99.
Mielismy zamiar kupowac Previe, ale zrezygnowalismy, bo - malo jest tego w Polsce i mechanicy twierdza, ze jest ogromny problem z czesciami, są sprowadzane z dwóch tylko krajów świata i to z daaalekich...
nie mam problemu z serwisowaniem samochodu. Centralny magazym toyoty jest w Belgii, sprowadzenie częsci to normalna procedura i zajmuje max 2 dni. Gros częsci jest na miejscu, dopiero raz musiałem czekać dwa dni na osony amortyzatorów, bo tzw podróbki są funta kłaków warte w tym przypadku.
Nie wiem co za mechanicy Ci mówili takie bzdury.
Fakt pozostaje faktem, ze mało kto chce serwisować PRevię I bo ma silnik nie pod maską ale pod siedzieniem i to niestety przerasta niektórych "mechaników".
Komentarz
już jesteśmy w szóstkę, niestety cały czas nie możemy znaleźć samochodu tak żebyśmy mogli wszyscy sie do niego zmieścić, jak byście coś wiedzieli że ktoś chce sprzedać auto rodzinne to bardzo prosimy o wpis
pozdrawiamy
Bo nas z kolei już siódemka.
A czy ktoś pozbywa się może samochodu 7-osobowego, nie starszego niż 6-7 lat, w dobrym stanie, z niezadużym przebiegiem?
i chłopaki?
sorki za OT
T4 są u nas dość drogie. W każdym razie wyraźniej droższe od Ulysesa, Evasiona, 806, Zeta.
Zauważyłem że dostawcza wersja tych samochodów czyli Jumpy Kombi itp jest również dużo droższa. Mają dobre silniki diesla 1,9 jtd hdi jak zwał tak zwał.
Bo nas z kolei już siódemka.
A czy ktoś pozbywa się może samochodu 7-osobowego, nie starszego niż 6-7 lat, w dobrym stanie, z niezadużym przebiegiem?[/quote]
:bigsmile:
Przede wszystkim gratuluję kolejnego (jeśli dobrze pamiętam) syneczka:)
o -niezłą ekipę macie!
Wiesci o aucie przekaże męzowi-bo dzisiaj "wyjechany"
Co prawda mysleliśmy minimum o siódemce...ale na pewno obejrzymy w necie:)
Tak mozna?
Ale chyba poza naszym zasięgiem finansowym. O jakim pułapie cenowym myślicie? Jaki ma silnik, przebieg?
Pozdrowienia serdeczne dla Was od Nas!!! :bigsmile:
Nie mogę potwierdzić - nasz Grand Voyager, rocznik 2004, 205 000 km, 2,5 CRD - tfu, tfu nie psuje się :bigsmile:
Spalanie na trasie - prędkość do 130 km/h - do 8 litrów ON / 100 km
W mieście max 9,5 Litra ON/ 100 km.
przy naszym modelu 2+5: pakowny; od 2 lat mamy jeszcze box dachowy 600 l.
I jest OK.
możesz coś więcej napisach o tym chryslerze czy to może grand, jak by co to podaje maila duke5@tlen.pl
A co do sprzedaży, to na razie chyba nie wchodzi w grę...Tzn wchodzi, ale jest mały problem- auto kupione za granicą bez Vat-u, więc sprzedając go teraz w Polsce musielibyśmy zapłacić róznicę podatku czy czoś takiego...Podobno jakiś czas auto musi byc zarejestrowane w Polsce...
Konrad, dzięki za pozdrowienia!
Taki trochę udawany Chrysler, ale cenowo bajka.
Rok już jeździmy, mąż pokonuje tysiące kilometrów służbowo, wakacje - i wszystko bez zarzutu. Kupiliśmy dwulatka. Chociaż recenzje wcześniejszych modeli nie są zachęcające, to jednak ten rocznik działa bez zarzutu. Poczytajcie na moto-forach.
Za jakiś czas nasz pójdzie do firmy, a my przymierzamy się do nowszego, ale ten sam model.
Na prawdę polecam!
Do sprzedania Lancia Phedra
silnik: Diesel, 2.2 JTD, 2179 cm3, 94kW (128KM)
rece komus, komu rzeczywiscie sie przyda. Moze znacie kogos, kogo taka
oferta moglaby zainteresowac? Maila z danymi mozna swobodnie przekazywac
dalej - moze akurat znajdzie sie jakas wieksza rodzina poszukujaca
czegos takiego.
Wszystkie dane sa tutaj:
http://lancia.szura.net/
Glowny powod sprzedazy jest taki, ze - w odroznieniu od Polski - Lancia
jest w ogole niedostepna na rynku finskim i w razie potrzeby jest wielki
problem z serwisem. W Poznaniu serwis Lancii jest na miejscu. Poza tym
juz od dawna powinnismy przerejestrowac auto na finskie, z czym wiaze
sie zaplata sporej 'oplaty celnej', wiec rozsadniej bedzie
sprowadzic
inne z Niemiec niz przerejestrowywac to.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Nie wiem co za mechanicy Ci mówili takie bzdury.
Fakt pozostaje faktem, ze mało kto chce serwisować PRevię I bo ma silnik nie pod maską ale pod siedzieniem i to niestety przerasta niektórych "mechaników".
W oplu wymiana zarowki kosztuje 10 zł plus zarówka. A w toyocie?