Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

sposoby na oszczędzanie

edytowano czerwca 2011 w Pomagajmy sobie
Mam pytanie do doświadczonych i praktycznych :tongue: Dziś w markecie mąż robił zaopatrzenie i doszliśmy do wniosku, ze drogo. Jakie znacie sposoby na obniżenie kosztów koniecznych zakupów? Gdzie są te rezerwy? Dodam, że nie mamy auta, więc odpadają koszty jego utrzymania. Chodzi mi raczej o sprawdzone sposoby obniżenia wydatków na żywność, chemię domową itp.
«13

Komentarz

  • poszukaj po forum

    jakieś skojarzenia mam, że watki podobne juz bywały :bigsmile:
  • Nie widzę za bardzo sposobu, aby zaoszczędzić na kosztach żywności, bo wszędzie bez wyjątku jest coraz droższa. Nawet owoce w sezonie, które kiedyś można było kupować bez większych skrupułów, stały się kosztownym luksusem. Dziś na przykład kupowanie czereśni na bazarku zakończyłem pytając się o ceny.

    Można zaoszczędzić kupując w hurcie (Makro), ale wtedy dochodzi koszt paliwa i zamrożenie gotówki w zapasach.

    Natomiast bardzo konkretne pieniądze zaoszczędziłem ostatnio na komórce, dopasowując taryfę ściśle do tego, czego potrzebuję. Pozbycie się niepotrzebnych "darmowych minut" radykalnie obniżyło koszty.
  • Można zrezygnować z chemii domowej.
  • Niektóre produkty w Makro okazują się droższe niż gdzie indziej, też trzeba uważać, trzebaby śledzić aktualne ceny w różnych miejscach, można do tego zatrudnić analtyka :bigsmile: Ja jestem gotów, za odpowiednie wynagrodzenie:bigsmile:
  • kupiłem piwo w biedronce za 1.30
    bardzo dobre
  • O, pisaliśmy dość jednocześnie
  • Nie z Tobą
  • "w Makro wcale nie jest tak tanio, jak by się mogło wydawać"

    Inaczej: w marketach bywa tak tanio jak w Makro. Ale co do zasady, Makro zaopatruje sklepy detaliczne i od nich zawsze jest taniej. Jeżeli ktoś ma możliwość śledzić promocje w marketach, to rzeczywiście coś może ugrać, ale w naszym przypadku to nie wchodzi w grę.
  • [cite] Prayboy:[/cite]kupiłem piwo w biedronce za 1.30
    bardzo dobre
    Wygląda, pachnie i......smakuje tak samo w obie strony:bigsmile:
  • Maćku, dlatego pisałem o zatrudnieniu analityka
  • e tam nie wchodzi w grę - wystarczy dostęp do netu - wszystkie sklepy w jednym miejscu, na samym dole masz nawet elementy chrześcijańskie...
    promocje sklepowe
  • Tak, ale trzeba jeszcze poznać produkty, żeby ocenić, czy dać ciut więcej w jednym sklepie niż w innym, a za to mieć lepszą jakość, a może większą gramaturę?
  • "w hipermarketach przeważnie jest taniej"

    No dobrze, zrobię mały risercz i porównam ceny produktów, które zwykle kupujemy w Makro np. z Carrefourem.
  • [cite] Prayboy:[/cite]kupiłem piwo w biedronce za 1.30
    bardzo dobre
    W ramach oszczędzania z tego akurat można śmiało zrezygnować, piwa za 1,30 zł bym jednak nie wypiła,to już wolę wodę mineralną.
    Podziękowali 1Coralgol
  • [cite] maniek:[/cite]Niektóre produkty w Makro okazują się droższe niż gdzie indziej, też trzeba uważać, trzebaby śledzić aktualne ceny w różnych miejscach, można do tego zatrudnić analtyka :bigsmile: Ja jestem gotów, za odpowiednie wynagrodzenie:bigsmile:
    Tak jest w kazdym hipermarkecie
  • Myślę, ze jednym ze sposobów na oszczędzanie jest chodzenie wciąż do tego samego marketu i zorientowanie się w cenach - wówczas "promocje" człowieka nie przyciągają :wink:
  • [cite] Maciek:[/cite]"w hipermarketach przeważnie jest taniej"

    No dobrze, zrobię mały risercz i porównam ceny produktów, które zwykle kupujemy w Makro np. z Carrefourem.
    Ok. To sprawdźcie z paradidlem po ile jest mąka żytnia, siemie lniane, mąka krupczatka, słonecznik dobrze łuskany, podpiwek lubuski i woda gazowana wojcieszowianka... acha i pomidory od Sawickiego.
  • Nie kupuję Wojcieszowianki, tylko Cisowiankę. W ramach wspierania wielodzietnych producentów wody mineralnej :)
  • A co powiecie o Muszyniance?
  • Nic wszystkie za drogie
  • [cite] Maciek:[/cite]Nie kupuję Wojcieszanki, tylko Cisowiankę. W ramach wspierania wielodzietnych producentów wody mineralnej :)
    Kłamiesz. Od Cisowianki klapcieje. No chyba że sami nie piją.
  • Nie lubię Muszynianki, bo ma taki uzdrowiskowy stęchły smaczek. Ale znajomi neoni ją piją, wręcz się nią opijają.
  • ....wręcz się nią upijają.:bigsmile:
  • U nas jest Pan który przyjeżdża starym Żukiem i jak już jest na osiedlu to woła

    "- Kartofleeeeee, (tu przerwa) kartofleeeeeee !!"

    Głos mu się wyrobił przez te 10 lat.
  • Można jeździć rundę po kilku supermarketach z wózkiem niemowlęcym i korzystac z promocji (tam mleko, tu ser, tutaj mięso itp... Warzywa sobie "zamówić" u jednej pani na targu (co tam ma się zepsuć chętnie przyjmę na tel)....

    Fortele z kurczaka = 1 kurczak na 5, 6, 7 obiadów
    udka na gulasz
    kości na zupę
    skrzydełka na zupę
    filety w niedzielę
    kości z kadłubka i skóry na zupę moze nawet na dwa dni...

    Ale tu Ania D moze protestowac :wink:
  • [cite] Wanda:[/cite]Maciek: na bazarku w Falenicy jest pan, który sprzedaje smaczne czeresnie po 7 zł za kg. Przyjezdza z Otwocka Wielkiego.
    Nie spotkałem pana z Otwocka Wielkiego. Spotkałem za to wielu innych panów, którzy domagali się dwukrotności tej kwoty.
  • [cite] zbyszek:[/cite]U nas jest Pan który przyjeżdża starym Żukiem i jak już jest na osiedlu to woła

    "- Kartofle, (tu przerwa) kartofle !!"

    Głos mu się wyrobił przez te 10 lat.

    Zgniłe i niedobre!!!
    zgniłe i niedobre!!



    wołaismy jako dzieci
  • Ja dzisiaj kupiłam czereśnie po 13 zł. Fakt , że ładne (i dobre) były.
  • sposob 1&2:

    sama strzyge meza maszynka do obcinania wlosow, oszczedzamy na fryzjerze
    Ostatnio spac mi sie juz chcialo i przez przypadek obcielam go na lysa pale, tak ze do pracy wstydzil sie pojsc, a jak juz poszedl, to sie go baby baly (co tez bylo pozytywnym efektem ubocznym, bo przynajmniej go nie podrywaly). Ale za to bardzo na szamponie teraz oszczedzamy :cool:
  • :rolling:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.