Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

jaki fotelik 9-18(24)

edytowano sierpnia 2011 w Pomagajmy sobie
Zbliza sie czas, ze trzeba bedzie Małą przesadzic.. Nie wiem do jakiego... na forum eksperckim jak pytalam to raczej 800 zł w górę, a jak napisalam , ze do multipli bo na razie mamy toyote yaris ale myslimy o multipli ok.2000r. to mnie zjechali, ze to niebezpieczne taki stary fiat kupowac :).. Fotelik chcialabym zeby byl bezpieczny, ale jeszcze bardziej, zeby byl wygodny- zeby mala mogla pospac i sie nie spocic.. no i pasowal do wspomnianych modeli.. ktos cos wie?:cool:

Komentarz

  • Przejście z kołyski na fotelik siedzacy bardzo bolesne jest.... JAk sobie przypomnę to świeżo rozkapryszone dziecko (okres buntu-start), które nawet przespać sie w samochodzie nie może, to mnie trzęsie... Kto wymyslił ten przeskok z leżenia na siedzenie w tak młodym "wieku" jak 9 kg??

    Warunek 1 - żeby dziecko mogło być choć na wpół leżąco..
    My mieliśmy fotel ze styropianu z wpinanym zasuwakiem oparciem.... Podkładaliśmy koc pod plecy, zeby było choć troszkę można połozyc oparcie i dziecko moglo spac inaczej niz w charakterze zwiędłego kwiatka
  • nie 9 kg, a 13 lub 18. w koncu sa foteliki 0-13 0-18kg
    ja mam romera king plusa, jakos super lezacy to on nie jest ale 3 latce glowa nie leci w pozycji spoczynkowej. duzo zalezy od kata nachylenia kanapy w samochodzie
  • My też mamy romera king plusa i jesteśmy zadowoleni, służy już drugiemu dziecku, w te wakacje dwuletni Antek przesiedział w nim ponad 3000km i sporo przy tym spał.
  • tak.. co do teorii to sie juz zorientowalam sama.. a teraz zbieram doswiadczenia.. :) te kingi ladne i wydaja sie wygodne...a te priori wlasnie chwalą za wspomniana funkcje i sa tansze.. moze cos uzywanego przekonujacego sie znajdzie.. mamy jeszcze troche czasu, poki mala sie miesci do lupinki delti..choc ja jej nie lubie, bo jak spi to mokra potem jest.
  • Tylko ten używany to koniecznie od znajomych, o których wiesz, że wypadku nie mieli, bo jak fotelikiem dobrze szarpnie, to mu parametry bezpieczeństwa spadają.
  • Mamy Maxi Cosi Tobi (chyba tak sie nazywa) juz od ponad 3 lat. Rewelacyjny jest po prostu, syn bez problemu zasypia, mozna zmienic pozycje w czasie jazdy nawet. Jedyny minus, to przepinanie fotelika z jednego auta do drugiego: jakos skomplikowanie i dlugo sie go montuje, wiec jak ktos dwa auta ma, to nie polecam :wink:
  • my mamy jedno... ale brat czasem nas wozi swoim.. u rodzicow sa zintegrowane foteliki...ale to pewnie wszystkie sie slabo przepinaja z jednego auta do drugiego..
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.