Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zamiast strzelać i rzucać granatem będą się uczyć o pedofilach i HIV

edytowano listopada 2008 w Polityka
Już w przyszłym roku szkolnym w gimnazjach i liceach pojawi się nowy przedmiot: edukacja dla bezpieczeństwa. Nowy przedmiot zastąpi wyśmiewane przez uczniów lekcje przysposobienia obronnego. Uczniowie zamiast strzelać i rzucać atrapą granatu będą się uczyć o zagrożeniu pedofilią i HIV - pisze "Polska".

Jak tłumaczy Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji, szkolne programy muszą być dostosowane do wymogów współczesności, muszą przygotowywać do bezpiecznego życia w warunkach pokoju, gdy zagrożenia są zupełnie inne niż w warunkach wojennych.

Nie będzie w szkole rzucania atrapą granatu, wyprawy na poligon, bandażowania ran postrzałowych. Gimnazjaliści dowiedzą się za to sporo o zagrożeniach w czasie pożaru, powodzi, tąpnięcia, katastrof komunikacyjnych. Nauczą się udzielać pierwszej pomocy, gasić płonącą odzież na człowieku, tłumić zarzewie ognia, ewakuować budynek własnej szkoły. Nauczyciel wyjaśni jak pomóc w przypadku zatrucia pokarmowego albo chemicznego, porażenia prądem, poparzenia, wyziębienia lub przegrzania organizmu. W liceum i technikum będą lekcje o profilaktyce HIV.


wp.pl

Komentarz

  • Byś nie strzeliła nawet wtedy, gdyby się zamierzał bagnetem na Twoje dziecko?
  • Nazwa tego przedmiotu to przysposobienie OBRONNE. Nauczyciel słusznie Ci dał niedostateczny, bo taka postawa skutkuje większymi nieszczęściami, niż skutki samoobrony.
  • cóż, ja na PO miałam sporo tego na lekcjach łącznie pierwszą pomocą i obsługą licznika Geigera (bez profilaktyki HIV of course :tongue:) + strzelanie (na szóstkę)
  • Mi się wydaje że w szkołach tarcze były sportowe, a nie wojskowe.

    Co zaś się tyczy odmowy Werki to tylko trzy słowa: Jak to baba.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.