Dziś radość i ulga mnie rozpierają, bo przyszła wiadomość, że w polskiej szkole w Grodnie nie będzie rosyjskich klas!!!! (od czerwca do dziś ich trzymali w niewiedzy) Za to będą aż cztery klasy pierwsze-BOGU DZIĘKI!!! Jeszcze Polska nie zginęła...
Za to, że mój mąż mnie w czymś wyręczył. Bez wypominania, sam z siebie I że wreszcie zrobiłam paszteciki z ciasta francuskiego, które od miesięcy kwitło w zamrażalniku (a nadzienie od x czasu w lodówce, ale wszystko okazało się jeszcze jadalne).
Za cały kurs na prawko, za postępy, które jednak zrobiłam (na pierwszych jazdach było od krawężnika do krawężnika), za doping rodziny, znajomych i Wasz, forumowy. Za to, że znalazłam 5 zł że mój mąż był dziś ze mną na egzaminie. Za to, że mimo porażki nie mam pretensji do Boga. To u mnie nowość.
Jiniu, Elwiku - byłam w Porszewicach, w Wolborzu, a nawet w Woli Lipienieckiej, gdzie przyjmowała nas gościnnie rodzina św p o Józefa K. Nocowaliśmy w sadzie w namiotach . Ale był wtedy duch ochoczy...
A w temacie wątku
Jestem dziś Panu Bogu wdzięczna, bo dużo dziś zrobiłam z pracą, że dał siły i pobłogosławił
Kolejne stopnie wymóg uczelniany :-B a pisarką zawsze marzyłam, żeby być "> Może jeszcze będę?A w ogóle to jestem rodzinna kobieta i lubię przestrzeń itp. Pan Bóg pobłogosławił tylko małżem.
Agomario, czy nie masz dzieci? i jakie nauki uprawiasz? chociaż w przybliżeniu zdradź:)
ja zamierzałam humanistyczne, ale dostałam... dzieci. i skończyło się na dr
Komentarz
A ja jestem wdzięczna za pyszny obiad i uroczą rozmowę z - jak to mówią - JEDNĄ Z FORUMOWICZEK.
Hej Jiniu, jeśli to nie tajemnica - gdzie odbyłaś rekolekcje ignacjańskie?
Pytam, bo to też ważne dla mnie cezury i też ta pora roku się z nimi kojarzy.
Jiniu, Elwiku - byłam w Porszewicach, w Wolborzu, a nawet w Woli Lipienieckiej, gdzie przyjmowała nas gościnnie rodzina św p o Józefa K. Nocowaliśmy w sadzie w namiotach . Ale był wtedy duch ochoczy...
A w temacie wątku
Jestem dziś Panu Bogu wdzięczna, bo dużo dziś zrobiłam z pracą, że dał siły i pobłogosławił
Wszystkiego razem mam 250 stron
planuję dobić do 330
a potem to już mnie dobić
:-))
żartowałam
No niestety piękne czasy młodości już za mną
doktorat też już był
jesteś pisarką czy naukowcem? jeśli można spytać
albo odeślij mnie do stosownego wątku:)
jakoś Pan Bóg umieścił w tych naukach :x
Kolejne stopnie wymóg uczelniany
:-B
a pisarką zawsze marzyłam, żeby być
">
Może jeszcze będę?
A w ogóle to jestem rodzinna kobieta i lubię przestrzeń itp. Pan Bóg pobłogosławił tylko małżem.
ja zamierzałam humanistyczne, ale dostałam... dzieci. i skończyło się na dr
Oj, babki..łał nie wygłupiajcie się )
A w ogóle cieszę się, że tyle tu bratnich dusz na forum
:x
Spokojnej nocy wszystkim
Emko, to nie sekret - jestem językoznawcą, teraz z nachyleniem slawistycznym (słoweński), struktury języka takie tam
A Ty? Z czego pisałaś dr?
Tak jesteśmy bezdzietni. Ale b lubię to forum
dobranoc
Emko, skąd jesteś tak w przybliżeniu?
Jiniu, jesteś z Łodzi?
uff, a ja zawsze chciałam być naukowcem (-czynią), a nie chciałam mieć dzieci
wyszło )))) inaczej
Chciałam mieć dużą, w miarę, rodzinę albo iść do klasztoru
A wyszło inaczej
Pan Bóg ma jednak poczucie humoru
Emko, to sobie może jeszcze kiedyś pogwarzymy o tym języku poetyckim i przekładach
Super temat