Samozwańcza biskup Christine Mayr-Lumetzberger, w czasie Mszy Świętej celebrowanej przez biskupa austriackiej diecezji Linz, ukradła Komunię Świętą, której nie chciano jej udzielić. W niedzielę kobieta przebrana we własnoręcznie uszyty strój biskupi, pojawiła się na Mszy Świętej w Linz, celebrowanej przez miejscowego biskupa Ludwiga Schwarza. Gdy podczas Komunii Świętej podeszła do ołtarza, by przyjąć Ciało Chrystusa, hierarcha dał jej do zrozumienia, że od niego hostii nie otrzyma. W związku z tym, Mayr-Lumetzberger zbliżyła się do kapłana i sama wzięła komunikant z kielicha, po czym wróciła na miejsce.
W tekście Frondy tego nie ma, ale czytałem wywiad z panią biskupinką, w którym pytano, jak się poczuła, kiedy odmówiono jej Komunii. Odpowiedziała, że tak, jak kobieta, kiedy zostanie pierwszy raz pobita przez mężczyznę. Czujecie ten klimat?
A pod adresem http://www.gloria.tv/?media=28888
Można popatrzeć jak sobie proboszcz wiedeńskiej katedry z Mszy Św. jaja robi. Kard Sch??nborn oczywiście o niczym nie wiedział i udaje przygłupa (jak zwykle)
Komentarz
6SMp_KwmJMk
http://www.gloria.tv/?media=28888
Można popatrzeć jak sobie proboszcz wiedeńskiej katedry z Mszy Św. jaja robi. Kard Sch??nborn oczywiście o niczym nie wiedział i udaje przygłupa (jak zwykle)