Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Módlmy się za "Agatę"...

edytowano czerwiec 2008 w Ogólna
+

Módlmy się za tę czternastoletnią Agatę, jej dziecko i tych którzy bronią życia.
«1

Komentarz

  • i za matkę Agaty, bo ona ma teraz największy wpływ na losy tego nienarodzonego dziecka. Ja jej nie potępiam - ona pewnie jest przekonana, że aborcja to najlepsze rozwiązanie. Może dopiero za wiele lat albo wcale nie zrozumie, że Agata będzie przez to okaleczona psychicznie.

    +++
  • Niestety, KAI podaje, że wczoraj zamordowano dziecko Agaty. Trzeba dobrze zapamiętać, kto do tego doprowadził.

    +++
  • Okropna wiadomość
    +++
  • Wyborcza ma krew na rękach
  • +++

    Jest to straszne.

    Ja jednak wolałbym dostać jeszcze jakieś potwierdzenie z innego źródła.
  • +++

    Katastrofa. I wykazuje dziurę w prawie bardzo niebezpieczną- jeżeli się nie mylę, to każda dziewczynka poniżej 15 lat ma prawo do aborcji. Jeżeli prawni opiekunowie (rodzice) się nie zgadzają- to można ograniczyć im te prawa?
  • Opinie prawników na temat tego, czy współżycie dwóch osób poniżej 15 roku życia jest czynem zabronionym nie są jednoznaczne. Co oczywiście oznacza, że ten, kto ma większą siłę przebicia narzuca swoją wersję.
  • .... wciąż trzeba trwać na modlitwie za Agatę
    +++
  • +++
    Zabieg miał być dokonany w ostatnim dniu dozwolonym przez prawo. Dzisiaj maluszek byłby już chroniony przez to prawo. Jeden dzień...
  • Wiadomo, że różni prawnicy różne opnie, ale obawiam się że niestety tak jest jak pisze Magda, jeżeli choć jedna ze stron w chwili poczęcia miała poniżej 15 lat to zawsze będzie to czyn zabroniony, choć niekoniecznie przestępstwo. Tak jak w tym wypadku.

    Wszystko to bardzo smutne, teraz już wszystkcy nastolatkowie będą wiedzieć, że hulaj dusza piekła nie ma, jak by co to można legalnie dokonać aborcji.:cry::devil:
  • :cry:
    Wcale nie mam ochoty modlić się za Agatę:devil:, bo nieoczekiwanie dla samej siebie, mimo tego, że wcześniej jej broniłam, teraz czuję złość. Będę w modlitwie pamiętać o maluchu, a o Agacie...możliwe...
  • Karino, maluch to chyba raczej na pewno jest już u Pana, a za Agatę modlić się trzeba jak najbardziej - dziewczyna ma dopiero 14 lat, a już tak mocno pokiereszowane życie, boje się myslec co będzie jak dojdzie do 20...
  • Jeszcze ilustracja, żeby komuś się nie zdawało, że to "kilka komórek" itp.

    index.jpg
  • I film:

    B1uJB3JWNX4

    Dziecko w podobnym wieku jak dziecko Agaty...
  • Weszłam na moje "ulubione" forum "bezdzietni z wyboru", a tam głosy pełne oburzenia, jak to ktoś zamieszcza zdjęcia 12 tyg płodów, że to skandal, bo przecież teraz to już sa zupełnie inne metody - jak rozumiem chodziło o środki chemiczne i takie tam.
    Ale tak naprawdę, to nie ma znaczenia, dziecko to dziecko, niezależnie ile ma komórek i wykształconych narządów, choć oczywiście im starsze (do pewnego momentu) tym więź matki z nim większa...
  • Metody się zmieniają, bo takie są potrzeby rynku. Komory gazowe też postawiono dopiero wtedy, kiedy inne techniki okazały się zbyt mało wydajne. Ale zbrodnicza idea pozostaje ta sama, niezależnie od wybranego rozwiązania.

    Dla osób o mocnych nerwach link do muzeum narzędzi aborcyjnych.
  • Mnie bardzo poruszył film z bloga pana Macieja Gnyszki:

    -EZEN6gdTUQ
  • Ja tam, nie wchodze na strony z narzędziami, rozszarpywanymi ciałami dzieci nienarodzonych, tak samo jak specjalnie nie szukam zdjęć ukazujących martwe zmasakrowane ciałka dzieci juz narodzonych... My nie musimy się przekonywać, takie zdjęcia zaś przydałyby się tym co aborcję przyrownuja do wizyty u dentysty. Prawdą jednak jest, że techniki uśmiercania tych najmniejszych poszła do prszodu i pewnie duża część kobiet usuwa ciąże na bardzo wczesnym etapie, używając jakichś tabletek.
    Nie mam za bardzo pomysłu, jak unaocznić takim osobom, że tzw "zlepek komórek" to tez już człowiek?
    Zawsze wierze, że ludzie w miarę logicznie myślą i mają jako taką wiedze nt biologii, no i zawsze pozostaje argument "równi pochyłej". Niestety wiele razy się już przekonałam, że nie zawsze to działa.

    Bosz, dotrwałam do połowy tego filmu, błagam Was nie wklejajcie takich rzeczy - chyba tu na forum nikt nie ma wątpliwości kiedy zaczyna się życie i czym jest aborcja.
  • >>, takie zdjęcia zaś przydałyby się tym co aborcję przyrownuja do wizyty u dentysty<<

    była takowa wystawa autor został przykładnie ukarany za epatowanie przemocą
  • Ale ona była publiczna i mogły ją zobaczyć zarówno ci od porównań dentystycznych, jak i moje dzieci, które mają, w swoim albumie zdjęcia typu, "zosia jako mała fasolka, zosia ala kijanka itp. a kalendarz ciązy, ze zdjęciami bywał ich ulubiona lekturą. One doskonale wiedzą, kiedy pojawiły się na świecie i nie ma potrzeby epatować ich okrucieństwem, niezaleznie, czy to dotyczy nienarodzonych, dwulatków, czy staruszek.
  • Nie sądzę, żeby ktoś na tym forum uważał płód za zlepek komórek. Nie obejrzałam tego filmu. Czy jest to film z aborcji?
    Anka, masz rację, faktycznie Agacie potrzebna teraz modlitwa, ale mną targają niechrześcijańskie uczucia,kiedy myślę, że tak łatwo pozbyć się drugiego człowieka.
    Żal mi malucha, bo najbliższa mu osoba nie dała mu szansy.
  • A jednak przyjrzenie się technice aborcyjnej nasuwa pewne skojarzenie - to jest broń, taka sama broń, jak ta stosowana na wojnie. Oczywiście w skali mikro, ale nadal ma służyć do tego, aby wroga poćwiartować, zmiażdżyć mu mózg, aby go otruć, czy ukatrupić w inny sposób. I tu jest punkt, którego nie potrafię zrozumieć, jak kobieta może uznać tego małego człowieka, którego nosi pod sercem, za śmiertelnego wroga, dla którego nie może być litości. Przecież on jej w żaden sposób nie skrzywdził, przecież on jest w połowie tym samym co ona. Jak tak można? Dzieciobójstwo pozostanie dla mnie niezrozumiałym fenomenem.
  • Broń i to tego typu jak była stosowana w katowniach w czasach "ciemnego" Średniowiecza.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.