@AgaMaria teraz sa wyprzedaze, musisz sie wybrac do galerii handlowej i pobuszowac, poprzymierzac. Nie wiem, jaki styl lubisz i jaka to mialaby byc kurtka ale wiem jedno: najszybciej znikaja te mniejsze rozmiary, takie standardowe, emki, eski. Zolta mi sie nie rzucila w oczy w tym sezonie - w tamtym tak, byly w Reserved parki z obszytym futerkiem kapturem, wlasnie w zywym, musztardowym kolorze, moja szwagierka sobie kupila i bardzo lubi te kurtke. Duzo kurtek i plaszczy(typu tuba lub pikowanych) - takich dluzszych, do kolan czy choc polowy uda, raczej w sportowym stylu jest w Cropp-ie. Wybierz sie AgaMaria i poprzymierzaj, na pewno cos fajnego sie trafi.
@Rejczel, sorry, ale do sieciówek z rozmiarem 50 się nie wchodzi, bo się człowiek tylko niepotrzebnie wkurza.
Wiesz, ile razy słyszałam: nieeee, nic dla paaaani nie maaaamyyy.
I to powolnie taksujące, pogardliwe spojrzenie z góry na dół.
Brr!
Są sklepy mniejsze, butiki droższe i tańsze w których człowiek nie czuje się jak hipopotam, i wiele tęższych kobiet tam sie ubiera z gustem, klasą i w swoim rozmiarze. Tam tez pracują kobiety, a nie żujące gumę gerlsy.
Ja też, ale AgaMaria pisze, że nie lubi w lumpeksach.
A z jakością to jest tak:
Kupiłam kiedyś w lumpku jeansy na gumie, bardzo ciemno granatowe z C&A. Super. Chodziłam kilka lat, aż wytarłam dziury. No to następne kupiłam w sklepie stacjonarnym. Ten sam model, zbliżony kolor. Nawet nie mierzyłam, bo po co.
W domu się okazało, że mają niżej wszytą gumę w pasie, co mi oczywiście przeszkadza, bo czuję, jak mi się wylewa bokami to i owo
I wytarły sie po dwóch miesiącach, nie po kilku latach.
Sieciowki rzadko mają sukienki / bluzki dla kobiet z większym biustem. Ostatnio kupilam w outlecie sukienki w Taranko. Szyją te rzeczy polskie rączki w Gdańsku i są dobrze skrojone. Trudno - jedna sukienka zamiast dwóch z Reserved ale pewnie i tak dłużej ponuszę
Kupiłam kurtki!!!!!! Takie jak chciałam! W jasnych kolorach! Zimowa, cieplejsza, długa, do kolan, kolor beżowo-jasnobrązowo-złocisty. Trochę kolor wielbłąd radosny czy coś. I kaptur ma, i ciepła, i nie pogrubia! Super. Druga na wiosnę, też pikowana, ale lekka, cieńsza, krótka, kolor jasna limonka.
Jestem bardzo zadowolona. Zajęło mi to z pół godziny .
Tak, pisałam, że zajęło mi to chyba z pół godzinki. Lubię dotknąć i przymierzyć bez groźby odsyłania.
A dziś szukałam do tego nowego płaszcza lub płaszczo-kurtki puchowej nowej czapki i szalika, ale tu zupełna nędza. Byłam w jednej z naszych łódzkich galerii handlowych, ale słabo. Myślałam, że pełno będzie kompletów typu szalik - czapka. A tu prawie nic. Albo bardzo młodzieżowe fasony. Albo jakość marna. I w ogóle prawie żaden wybór. Kupiłam beret w żywym kolorze niebieskim. Ale czy to akurat pasuje do tej nowej kurtki, to nie wiem? Może jutro zajrzę do jakiegoś starego wypróbowanego sklepu z beretami itd.
To się szyi dotyka, więc nie może mnie drażnić. Musi być miłe w dotyku. Ciepłe, ale nie za ciepłe. Takie w sam raz na obecne pseudozimy. I taki jest ten mój nieśmiertelny szalik. Ale chciałam się odmienić... dla męża!
Berety widzialam w Reserved, bezowe, musztardowe, takie jasno brazowe niby skorzane, czarne niby to skorzane. W Stradivariusie byly berety kremowe bez ozdob i czarne z malenkimi czarnymi dżetami. Bardzo ladne i zwrocilam na nie uwage. Ale to Krakow.
Berety widzialam w Reserved, bezowe, musztardowe, takie jasno brazowe niby skorzane, czarne niby to skorzane. W Stradivariusie byly berety kremowe bez ozdob i czarne z malenkimi czarnymi dżetami. Bardzo ladne i zwrocilam na nie uwage. Ale to Krakow.
@Bambidu, ja swojej corze kupilam spodnice z polkola do szkoly gdy na galowo trzeba.. wlasnie w MZ za mniej niz 80 zl. Bawelniana z podszewka. Czarna w drobniusienkie prawie niewidoczne z daleka groszki. Tylko u Ciebie pewnie mundurki. Zdziwiona bylam ze cora nie protestuje ze za dluga- bo rok temu jak jej szylam to naciskala zeby skrocic. Skrocilam ale nie tak krotko jak mloda chciala. Pare razy ubrala i doszla do wniosku ze jednak zbyt krotka. Tak zmieniaja sie gusta nastolatek.
Ja rano widzialam w pelnej, ale mam internet kiepski i nie zaktualizowalo. Oni robia glupi blad szyjac wiekszosc rzeczy w pelnej rozmiarowce w takich samych ilosciach, jak mediana polek jest 38- 42. Potem zostaja sukienki z konca skali. Corka normalnie nosi spore 36 ale po wymierzeniu i porownaniu z tabela zamowilam 34 i powinna jeszcze miec troche luzu na wiekszy obiad. I nie pisza rozmiarow modelek wiec trudno sobie wyobrazic dlugosc. Ta modelka jest np stosunkowo niska na wysokich ta spodnica jest do kolan albo i przed.. Moja cora niewysoka. Na modelke do Malva Models za niska.
@Agnicha ja widzę, że rozwija się pełna rozmiarówka ale aktywny jest jeden czy 2 rozmiary. Chyba, że to telefon cenzuruje mi zakupy, w końcu od męża dostałam...
Bylam sceptyczna dp tego materiału, bo podobne widzialam w carry. I tam byly cieniutkie i liche. Myslalam ze to ten sam. Jak go zobaczylam na żywo to pomyslalam super. Jest gruby mięsisty kolory nasycone. Świetnie wyglądasz @Dorotak!
Dzięki, właśnie kolory mnie zachwyciły, bo są żywsze niż na zdjęciu, a bawełna grubsza, a jednocześnie fajnie elastyczna. Aż żałowałam, że nie załapałam się na rozmiar mniejszą w tej cenie, bo mój standardowy w MZ jest taki na styk. Albo może w końcu zaczęłam chudnąć xd trudno ocenić na razie xD
To i ja sie pochwale w spodnicy namiocie. Prezent walentynkowy od męza ktory jak mnie w niej zobaczyl to zaproponowal zapisanie sie wspolne na kurs tanga. Bo pieknie wiruje w tancu!
Komentarz
Duzo kurtek i plaszczy(typu tuba lub pikowanych) - takich dluzszych, do kolan czy choc polowy uda, raczej w sportowym stylu jest w Cropp-ie.
Wybierz sie AgaMaria i poprzymierzaj, na pewno cos fajnego sie trafi.
Edit.nie kolnierzem a kapturem
Takie jak chciałam! W jasnych kolorach!
Zimowa, cieplejsza, długa, do kolan, kolor beżowo-jasnobrązowo-złocisty. Trochę kolor wielbłąd radosny czy coś. I kaptur ma, i ciepła, i nie pogrubia! Super.
Druga na wiosnę, też pikowana, ale lekka, cieńsza, krótka, kolor jasna limonka.
Jestem bardzo zadowolona. Zajęło mi to z pół godziny .
Ostatnie wyprzedaże zimowych.
A dziś szukałam do tego nowego płaszcza lub płaszczo-kurtki puchowej nowej czapki i szalika, ale tu zupełna nędza. Byłam w jednej z naszych łódzkich galerii handlowych, ale słabo. Myślałam, że pełno będzie kompletów typu szalik - czapka. A tu prawie nic. Albo bardzo młodzieżowe fasony. Albo jakość marna. I w ogóle prawie żaden wybór. Kupiłam beret w żywym kolorze niebieskim. Ale czy to akurat pasuje do tej nowej kurtki, to nie wiem?
Może jutro zajrzę do jakiegoś starego wypróbowanego sklepu z beretami itd.