Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Maski bez Klarci

1666768697072»

Komentarz

  • edytowano czerwiec 2021
    ale czy chorują czy tylko zarażeni w testach.

    Wiele wirusów chodzi po ludziach tego nie unikniemy, najważniejsze, aby mieć odporność i sobie z nimi radzić. Szczepionki powinny wywoływać naturalną odporność, jeśli ktoś przechorował to już ją ma -
    więc po co szczepić ? Żeby sprzedać szczepionkę
  • Aga85 powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    Aga85 powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    Załóżmy, że się zaraza rozhula na niespotykaną skalę, i ryzyko bycia zakażonym będzie powiedzmy 4%. Dla zaszczepionych 1%. Czy to jest różnica uzasadniająca zerojedynkową segregację?
    Nie wiem dokładnie w jakich przypadkach będzie stosowana segregacja, więc trudno mi się wypowiedzieć.
    Niemniej, jesli chodzi o np koncerty, to uważam za słuszne.  Ryzyko zakazenia,  w odniesieniu do powyższych statystyk, pomiędzy osobami zaszczepionymi jest bardzo niewielkie. 
    A między osobami niezaszczepionymi?
    no cóż, tu chyba nie ma wątpliwości. Mogliśmy to obserwować całą jesienie, zimę i wczesna wiosnę.
    Z własnego podwórka- urodziny kolegi na 25 osób. Po 9 zarażonych. 

    Tak. A teraz już tego nie obserwujemy. Dlaczego?
    Być może dlatego, że przechorował już ogromny odsetek i jesteśmy jako społeczeństwo odporni?
  • Zauważ, że żadne z "poluzowań", ani Święta, ani majówka, ani pójście dzieci do szkół nie zachwiało w NAJMNIEJSZY sposób stabilnym spadkiem zakażeń. Jak to wyjaśnić inaczej niż powyższym? 
  • Lekarze grzmieli, wielkie błąd,  dzieci wrócą do szkół i wszystko pójdzie znowu w górę,  i co? i nic.
  • Słyzałam, ze wg. badań przesiewnych, juz ok. 60% ma odporność (przechorowanie + szczepienia), więc całkiem niedlugo moze już byc ta odporność stadna.
  • Ci, co przechorowali, a nie mieli zrobionego testu, mieli testy covid (-) lub chorowali w I fali i ich test (robiony przez firmę) nie jest ujęty w systemie nie dostają paszportu. Ilu jest takich ludzi- nie wiadomo.
  • http://https//rumble.com/vigcpb-inauguracyjna-konferencja-polskiego-stowarzyszenia-niezalenych-lekarzy-i-na.html

    Dosyć długa konferencja; o statystykach cowidowych i metodach liczenia, szczepieniach dzieci, potencjalnych zagrożeniach. 
    Nie jestem przeciwniczką szczepień - ale warto posłuchać drugiej, niemedialnej strony, zwłaszcza, że to mówią lekarze  z dorobkiem naukowym i specjaliści. 

    Zanim podejmiemy samodzielną  decyzję o szczepieniu swoim czy dzieci musimy posłuchać obu stron. To jest nasz obowiązek żeby z czystym sumieniem podjąć decyzję co do naszych bliskich.
  • Bagata powiedział(a):
    Aga85 powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    Aga85 powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    Załóżmy, że się zaraza rozhula na niespotykaną skalę, i ryzyko bycia zakażonym będzie powiedzmy 4%. Dla zaszczepionych 1%. Czy to jest różnica uzasadniająca zerojedynkową segregację?
    Nie wiem dokładnie w jakich przypadkach będzie stosowana segregacja, więc trudno mi się wypowiedzieć.
    Niemniej, jesli chodzi o np koncerty, to uważam za słuszne.  Ryzyko zakazenia,  w odniesieniu do powyższych statystyk, pomiędzy osobami zaszczepionymi jest bardzo niewielkie. 
    A między osobami niezaszczepionymi?
    no cóż, tu chyba nie ma wątpliwości. Mogliśmy to obserwować całą jesienie, zimę i wczesna wiosnę.
    Z własnego podwórka- urodziny kolegi na 25 osób. Po 9 zarażonych. 

    Tak. A teraz już tego nie obserwujemy. Dlaczego?
    Być może dlatego, że przechorował już ogromny odsetek i jesteśmy jako społeczeństwo odporni?
    Być może, trudno określić ile osób przechorowako.
    Wirus ma charakter sezonowy, w zeszłym roku również w sezonie letnim byl spadek zachorowań
  • Dokładnie, takie same są moje obserwacje. Nie ważne, że ktoś przechorował i nie wciągnęli go do systemu. Tylko covidowy system (wymaz lub szczepienie) daje zielone światło do paszportu. Nie mogę zrozumieć czemu w ten sam sposób właśnie nie traktuje się ludzi z przeciwciałami jeśli jest to najbardziej wiarygodne potwierdzenie przebytej choroby?
  • @magada zeby określić jaki odsetek spoleczenstwa przechorował, trzeba by masowo ludzi przebadać, a tego się nie robi. 
    Dlaczego pozytywny test na pciala igg nie jest uznawany, jako przechorowanie, tego nie wiem.
  • Aga85 powiedział(a):
    @magada zeby określić jaki odsetek spoleczenstwa przechorował, trzeba by masowo ludzi przebadać, a tego się nie robi. 
    No właśnie, czemu tego się nie robi?  Nie trzeba przecież badać wszystkich, wystarczy wybrać reprezentatywną grupę.
  • To jest podstawowe pytanie, od początku bez odpowiedzi.
    Coś co jest podstawową informacją, by modelować przebieg choroby.
    Zainteresowani pamiętają, jak gość z zarządu who wygadał się, że wiedzą, że liczba  rzeczywista pozytywna jest 10 razy większą.

    Dlatego tu chodzi o coś innego. Ale nie mam pojęcia o co.
  • Znam taką sytuację. Mąż i żona przechorowali covid. On miał test pozytywny, ona bez testu. Zrobili przeciwciała on ich nie ma, ona ma. Czyli na jakiej podstawie daje się paszporty ozdrowieńcom bez badania przeciwciał?
  • Można przechodzić i nie mieć przeciwciał, co nie znaczy, że nie jest się odpornym.
    Skuteczności szczepionek też nie potwierdza się w badaniach klinicznych poprzez pomiar przeciwciał tylko przez statystyki infekcji osób szczepionych i nieszczepionych. 
    Dlatego przydałby się analogiczne szeroko zakrojone badania dotyczące ryzyka reinfekcji po przechorowaniu.
  • Na jesieni będą na nowo ludzie chorować na nowego koranawirusa bo z natury swej koronawirusy mutują.
    Szczepienia nie mają większego sensu bo już tego wirusa z Wuhan nie ma dawno zmutował na wiele odmian.
    Teraz każdy się chwali że przeszedł koronawirusa ale czy  nie była to zwykła grypa ?
  • Jakby uznawano przeciwciała w paszportach, to ludzie za swoje pieniądze robiliby przeciwciała. Ale nie ma woli rządu ku temu. 
    Podziękowali 2nowa mamaw
  • hmm, zmarł przyjaciel kolegi z pracy, 63 lata, 10 dni po Pfizerze, we śnie na niewydolność krążeniową. Nie miał żadnych chorób, dzień wcześniej normalnie chodził, rozmawiał
  • W sumie tak myślę, że bardzo ciężko ocenić na ile to był wpływ szczepionki.
    Zawały były są i będą. Teraz pytanie, czy zbieżność czasowa czy wpływ szczepionki...
  • Jeśli chodzi o nopy- z konferencji niezależnych lekarzy usłyszałam, że procedura zgłaszania nopów w Polsce jest tak czasochłonna, a sam fakt zgłoszenia w rezultacie obraca się przeciwko lekarzowi ( bo kontrole, pytania, udowadnianie właściwej diagnozy cd stanu zdrowia szczepionego) , że rezygnuje się z oficjalnego zgłaszania do sanepidu i statystyki. 
    Więc statystyczny obraz powikłań poszczepiennych jest zafałszowany.

    Podziękowali 1zbyszek
  • Połowa nowych chorych wśród dorosłych w Izraelu to osoby szczepione.
    Podziękowali 2Agmar gahana
  • Połowa nowych chorych w Izraelu to nieszczepieni.
    Czyli 50% do 50% więc szczepionki  nie działają.
  • @Bea masz bardzo duży procent zgodności z aktualną sytuacją epidemiologiczna :joy: 
    Słowem na dwoje babka wróżyła...jestem ciekawa skąd wezmą czwarta fale w sierpniu bo jakby nie patrzeć to sezon infekcyjny dopiero w pazdzierniku
  • Agmar powiedział(a):
    @Bea masz bardzo duży procent zgodności z aktualną sytuacją epidemiologiczna :joy: 
    Słowem na dwoje babka wróżyła...jestem ciekawa skąd wezmą czwarta fale w sierpniu bo jakby nie patrzeć to sezon infekcyjny dopiero w pazdzierniku
    Od powracających spoza Schengen ;) 
  • https://youtu.be/rH8Ddjwcuhc

    Długie, ale warto posłuchać 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.