Terlikowski na kursie do schizmy

DaddyPig

Zgadzam  się. Ale tutaj Terlikowski idzie do nich i mówi, że mają rację, bo biskupi są niewarci tego, aby ich słuchać.

malagala

Maciek_bs powiedział(a):

Przypisujesz mi opinię, której nie napisałem.

Tak - powinniśmy chronić biskupów przed krytyką, najczęściej niezasłużoną i głupim paplaniem na nich, jak w omawianym artykule.

Nie - jeżeli biskup jest sprawcą przestępstwa, to powinien ponieść odpowiednią karę i zniknąć z pola widzenia, w żadnym wypadku nie jest kimś nietykalnym.

Nie miałam takiego zamiaru, to znaczy nie uważam, że chciałbym nietykalności prawnej duchowieństwa.

Jak sam zauważyłeś, krytyka mówi o krytykującym - czego by chciał, czego oczekiwał. To nie jest jakaś kara, bardziej szansa, chociaż bolesna. Osoby publiczne się z nią spotykają i muszą sobie jakoś radzić.

Przed bezsensownym paplaniem każdego należy chronić. 

Ale rozumiem, co masz na myśli. Biskupi są od prowadzenia, a wierni mają to przyjąć, w jakimś sensie bez względu na swoje rozeznanie. Moim zdaniem to model z zakonu. Wierni nie ślubują posłuszeństwa biskupowi ani Kościołowi. Inaczej widzę tę relację. Ale może się mylę 

malagala

Maciek_bs powiedział(a):

Zgadzam  się. Ale tutaj Terlikowski idzie do nich i mówi, że mają rację, bo biskupi są niewarci tego, aby ich słuchać.

Ja to bardziej widzę jak "ale uczynków ich nie naśladujcie". Nie widzę nigdzie zdania, że nie należy słuchać biskupów... 

DaddyPig

Tak właśnie opisuje biskupów. Już nawet określenie "wycieczka zakładowa" jest poniżające. Nazwa "Ad Limina Apostolorum" oznacza udanie się do progów (grobów) apostolskich, podkreśla wyjątkowe znaczenie biskupów. Terlikowski stara się przykryć tę wyjątkowość szyderstwem, obedrzeć biskupów z ich godności i sprowadzić do roli grupy sklerotyków, których każdy może przywoływać do porządku.

Tymczasem biskupi to najcenniejsi ludzie, jakich mamy w Kościele. Z nich wywodzi się papież, od nich pochodzą prezbiterzy, Eucharystia i inne sakramenty. Nic więc dziwnego, że demon ich tak bardzo nienawidzi.

malagala

Nie odbieram tego artykułu jako robienie z nich sklerotykow, wręcz przeciwnie. Widzę raczej zarzut pychy, klerykalizmu i poczucia wyższości. 

Cenność poszczególnych członków Kościoła widzę raczej tak, że jest wiele członków, ale jedno ciało.

DaddyPig

Otóż to, wizyta "ad limina" jest wydarzeniem w 100% klerykalnym, które dzieje się między biskupami, a papieżem. Świeccy nie mają do tego wstępu. Chyba, że są Terlikowskim, który w swojej manii wielkości musi komentować to, co do niego nie należy. Dokładnie tak samo, jakby komentował życie seksualne małżeństwa z sąsiedniego pokoju w hotelu na podstawie tego, co podsłuchał przez ścianę.

jan_u

Rozumiem krytykę, natomiast przypisywanie intencji (stara się przykryć) I dążenia do schizmy idzie za daleko.

Coralgol

Nie wiem co jest poniżającego w wycieczkach zakładowych też brałam udział, niektóre fajne

Berenika

Nie jest to nowość w publicystyce tego pana. Często wypowiada się tak, jakby chciał się przypodobać rozczarowanym, ludziom pogranicza, poirytowanym sytuacją w Kościele. A tu w przestrzeni publicznej każde słowo ważyć trzeba. 

Hope

Maciek_bs powiedział(a):

Tak właśnie opisuje biskupów. Już nawet określenie "wycieczka zakładowa" jest poniżające. Nazwa "Ad Limina Apostolorum" oznacza udanie się do progów (grobów) apostolskich, podkreśla wyjątkowe znaczenie biskupów. Terlikowski stara się przykryć tę wyjątkowość szyderstwem, obedrzeć biskupów z ich godności i sprowadzić do roli grupy sklerotyków, których każdy może przywoływać do porządku.

Tymczasem biskupi to najcenniejsi ludzie, jakich mamy w Kościele. Z nich wywodzi się papież, od nich pochodzą prezbiterzy, Eucharystia i inne sakramenty. Nic więc dziwnego, że demon ich tak bardzo nienawidzi.

Myślałam, że nie ma ludzi cennych i cenniejszych ludzi szczególnie w Kościele. Choćby przypowieść o zagubionej owcy o tym mówi. 

Hope

Kurczę Plus Minus pro POwski? 

No na to bym nie wpadła, a od czasu do czasu czytam. 

DaddyPig

A jednak. Bez biskupów nie ma księży, bez księży nie ma Eucharystii.

malagala

Bez kobiet też nie ma księży. I co teraz? 

jan_u

Maciek_bs powiedział(a):

A jednak. Bez biskupów nie ma księży, bez księży nie ma Eucharystii.

Oczywiście i Tomek nie postuluje zniesienia episkopatu ani niczego podobnego. Natomiast atmosfera klerykalizmu pozostawia w efekcie najobrzydliwsze grzechy księdza czy biskupa bez napomnienia choćby, a jak wreszcie Watykan napomniał, to z biskupa męczennika się robi. Nie tędy droga.

Jeszcze raz podkreślam, tytuł o kursie do schizmy jest nieadekwatny, a dla Tomka obraźliwy.

DaddyPig

Tytuł jest odpowiedni. Ktokolwiek zwalcza biskupów, ten dąży do schizmy.

DaddyPig

A skoro z panem Terlikowskim łączą Cię relacje towarzyskie (tak wnioskuję, bo nazywasz go zdrobniałą formą imienia), to przekaż mu, żeby się opamiętał, zanim wyląduje w jednej grupie z o. Pelanowskim i bpem Lengą.

Pioszo54

Maciek_bs powiedział(a):

Tytuł jest odpowiedni. Ktokolwiek zwalcza biskupów, ten dąży do schizmy.

arcb. Paetza też to dotyczyło?

DaddyPig

Sprawa bpa Paetza jest o tyle dziwna, że nikt nie złożył przeciw niemu zeznań i nie było rozprawy sądowej. Nie wiemy, czy zarzuty były prawdziwe, czy fałszywe.

beatak

Maciek_bs powiedział(a):

Sprawa bpa Paetza jest o tyle dziwna, że nikt nie złożył przeciw niemu zeznań i nie było rozprawy sądowej. Nie wiemy, czy zarzuty były prawdziwe, czy fałszywe.

Oj, na pewno fałszywe. Przecież niemożliwe, by ta kryształowa postać kogoś molestowała. Ci wstrętni klerycy oszukiwali i kłamali. 

Pioszo54

czyli ponieważ nie było procesu, to całą sprawę należy uznać za wyssaną z palca
a pani Wanda Półtawska dążyła do schizmy, tak?

DaddyPig

> a pani Wanda Półtawska dążyła do schizmy, tak?

Masz dziwne pomysły.

Pioszo54

ja?!

Ktokolwiek zwalcza biskupów, ten dąży do schizmy.

to ja napisałem?

DaddyPig

> Oj, na pewno fałszywe.

W Polsce obowiązuje domniemanie niewinności. Jestem za surowym karaniem przestępców w sutannach, ale jak każdy obywatel, ksiądz czy biskup ma prawo do oceny zarzutów przez sąd.

asiao

Może ktoś blokuje ..skutecznie zresztą ..doprowadzenie sprawy do sądu? 
Taka sytuacja jest całkiem możliwa ..

Klarcia

Maciek_bs powiedział(a):

Sprawa bpa Paetza jest o tyle dziwna, że nikt nie złożył przeciw niemu zeznań i nie było rozprawy sądowej. Nie wiemy, czy zarzuty były prawdziwe, czy fałszywe.

Ja wiem (źródło informacji miarodajne), że ten biskup jest pedziem. Miał kontakty seksualne z klerykami, spotkałam faceta, który był jego kochasiem, on powiedział, że te relacje były dobrowolne.
Jednak, to nie jest pedofil.
Poza tym - przed wieloma laty, ten temat był nieco lekceważony.
Z jednej strony - lawendowa mafia już miała swoje wpływy; z drugiej - prawym księżom (w tym papieżowi), bardzo trudno było w te rewelacje uwierzyć.

Fikcja

Ja to się zastanawiam, za kogo ten Terlikowski się uważa, by takie połajanki we wrogich mediach wypisywać. Ani święceń żadnych nie ma, ani teologicznego wykształcenia, jest zwykłym dziennikarzem, a uważa się za jakiegoś świeckiego prymasa. Pewnie Hołowni pozazdrościł, bo ten na takich akcjach wysoko zaszedł, a tu gęb do wykarmienia sporo.

Długą drogę przeszedł od czasów gdy był naczelnym Frondy. W byciu radykałem to jednak zwrot jest czasami najmniej ważny.

jan_u

Maciek_bs powiedział(a):

A skoro z panem Terlikowskim łączą Cię relacje towarzyskie (tak wnioskuję, bo nazywasz go zdrobniałą formą imienia), to przekaż mu, żeby się opamiętał, zanim wyląduje w jednej grupie z o. Pelanowskim i bpem Lengą.

Naszym dzieciom zdarza się bawić razem. Przy okazji wspomnę mu o dyskusji wokół jego artykułu  ;-)

Biznes Info

Maciek_bs powiedział(a):

Tak - powinniśmy chronić biskupów przed krytyką, najczęściej niezasłużoną i głupim paplaniem na nich, jak w omawianym artykule.

Nie - jeżeli biskup jest sprawcą przestępstwa, to powinien ponieść odpowiednią karę i zniknąć z pola widzenia, w żadnym wypadku nie jest kimś nietykalnym.

Tak mi przyszedł do głowy pomysł, ze dobrym narzędziem byłoby stworzenie takiego serwisu, alternatywnego dla oko.press i podobnych w którym pokazywało by się co dany biskup robi. Bo generalnie krytyka ich opiera się na kłamstwie. A wiadomo że dobre drzewo przynosi dobre owoce. Inspiracją dla mnie do tego pomysłu był system workflow w którym pracuje, a który ucina praktycznie każdą wyssaną z palca krytykę. Taka oddolna świecka inicjatywa, mogłaby zrobić dużo dobrego.

No i jeżeli mówimy o krytyce, czy wie ktoś co się stało z pismem "Egzorcysta"? Nie odpowiadają na emaile, telefony, nagle przestali się ukazywać. https://www.miesiecznikegzorcysta.pl https://www.facebook.com/MiesiecznikEgzorcysta

Anawim

Ten zarzut wobec Terlikowskiego ma tylko sens o ile przyjmujemy, że autorytetem mogą być wyłącznie ludzie, których nie ma za co krytykować lub że publiczna krytyka narusza autorytet. 

Zresztą sam abp Gądecki nie podziela Twojego zdania, Maćku, że taki krytykujący świecki lider jest dużym zagrożeniem dla Kościoła. Uznaje to jedynie za przykry fakt. 

DaddyPig

> nie podziela Twojego zdania, Maćku, że taki krytykujący świecki lider jest dużym zagrożeniem dla Kościoła

Gdzie napisałem, że jest dużym zagrożeniem dla Kościoła?