Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy kobietom wolno przyjmować Komunię św.?

Czytam dyskusję o dekrecie KEP, która realizując wolę Papieża dopuszcza kobiety do posługi lektoratu i akolitatu. To drugie w szczególnych sytuacjach może oznaczać, że kobiety będą udzielać Komunii św. Wiele osób się oburza, ale przyjmując konsekwentnie założenie, że kobiety są niegodne, by dotykać Ciała Pańskiego, powinno się przede wszystkim zabronić im przyjmowania Komunii św.

Swoją drogą ciekawe, że dopuszczenie do posługi lektoratu już takich emocji nie budzi.
«134567

Komentarz

  • Nie chciałabym isć do Komunii do kobiety, chyba że musiałaby mieć krótkie, niepomalowane paznokcie. 
    Podziękowali 1Isako
  • Do czytania kobiety już dawno się dopuściły. I kiedy tylko dostaną możliwość akolitatu, też się dorwą. Już tak mają, że mimo ogromu zadań i obowiązków, chętnie dorzucają sobie następne. A mężczyźni? Często ustępują pola. Bo po co mają się narobić, skoro można zrzucić na kobietę? IMHO ta decyzja jest wymierzona w kobietę i może doprowadzić do wycofania się wielu mężczyzn z posługi. W dodatku taka posługa jest w normalnych sytuacjach zupełnie niepotrzebna, a w wyjątkowych można by udzielić dyspensy.
    A z tym dotykaniem, to chodzi o ręce i jest różnica między podawaniem a przyjmowaniem. Podawać powinny tylko ręce wyświęconego kapłana. Osobiście nie nadążam za zmianami w Kościele i nie rozumiem ich tempa. Zaraz się okaże, że jestem w zupełnie innym Kościele niż ten, w którym zostałam ochrzczona. 
    Podziękowali 1zbyszek
  • Kobiety mogą i udzielają Komunii św.
    Wiem,że w zgromadzeniach zakonnych,w domach sióstr,gdzie jest kaplica i tabernakulum,siostra przełożona za specjalnym pozwoleniem,może wystawić Jezusa Hostię i udzielać Komunii św.,bo nie zawsze kapłan może przybyć,albo są starsze siostry,które nie mogą iść do kościoła, albo np. miały kwarantannę.
    One są bardzo posłuszne Kościołowi więc gdyby nie mogły to by tego nie robiły.  Widocznie jest takie prawo.
    Podziękowali 2Klarcia Stokrotka
  • @olgal, właśnie o to mi chodziło, kiedy napisałam o wyjątkowych sytuacjach. Z tego, co piszesz, już można. No to o co chodzi? 
  • > Podawać powinny tylko ręce wyświęconego kapłana

    Na nasze niewyświęcone języki?

    Pan Jezus zrobił nam niezłego psikusa decydując się przybierać postać pokarmu. Bo pokarm, jakkolwiek by nie był elegancko podany, zawsze pozostaje wsadem w układ pokarmowy i dzieli los chipsów i kanapki z kiełbasą. Nie mówiąc już o tym, że podróżując przez nasze ciało przyjmuje formę coraz mniej wykwintną.
    Podziękowali 1Klarcia
  • @Maciek_bs, jest różnica między podawaniem a przyjmowaniem. A opowiadanie w taki sposób o komunii jest nie na miejscu. Mnie to gorszy. O pewnych sprawach się nie po prostu mówi. Komunia to coś więcej niż kiełbasa i chipsy. I nie po to kształtowała się Tradycja przez 2tysiace lat, żeby teraz sprowadzić Komunię do zwykłego pokarmu. 
  • 1. Tradycja przez duże "T" wcale się nie kształtowała przez 2.000 lat, lecz pochodzi z  czasów apostolskich. I trzeba powiedzieć, że wtedy wcale nie przyjmowano Komunii tak, jak współcześnie.

    2. Tradycja przez małe "t" powstaje w wyniku decyzji dyscyplinarnych Kościoła i wielokrotnie się zmieniała.

    3. Komunia św. nie jest zwykłym pokarmem, ale Jej postać chleba i wina zachowuje się jak zwykły pokarm. Co jest gorszącego w stwierdzeniu, że nasz układ pokarmowy działa tak, jak działa? Czy możemy udawać, że jest inaczej? Ta świadomość powinna nas skłaniać do zastanowienia się, co jest Istotą Komunii św. i jak odpowiednio się do Niej odnieść
  • @Maciek_bs, dzięki za wyjaśnienie kwestii Tradycji. Mnie uczono, ze to jest to, czego nauczał Kościół.  Nie zwyczaje (np kolory szat liturgicznych), ale nauczanie. Według mnie coś, co opiera się na Piśmie Świętym i Tradycji nie może się zmieniać i zależeć od widzimisię grupki biskupów czy nawet papieża. Dogmaty też można odwołać? Są Tradycją czy tradycją?  
    A jeśli chodzi o trawienie, to może Ciebie takie porównanie nie gorszy, mnie owszem. Pewne rzeczy się wie, ale się o nich nie mówi. Jezus był człowiekiem -, ale nie rozmawiamy o tym w kontekście Jego fizjologii. W dawnych czasach w sposób naturalny okazywano szacunek Bogu i kapłanom, oddawano cześć, uznawano tajemnice. W dzisiejszych czasach nie ma tabu, brakuje szacunku, zaniknęły autorytety. Likwidacja wszystkiego, co te cechy wzmacnia moim zdaniem nie przyniesie nic dobrego. Ale obym się myliła. 
    Podziękowali 1zbyszek
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Czytam dyskusję o dekrecie KEP, która realizując wolę Papieża dopuszcza kobiety do posługi lektoratu i akolitatu. To drugie w szczególnych sytuacjach może oznaczać, że kobiety będą udzielać Komunii św. Wiele osób się oburza, ale przyjmując konsekwentnie założenie, że kobiety są niegodne, by dotykać Ciała Pańskiego, powinno się przede wszystkim zabronić im przyjmowania Komunii św.

    Swoją drogą ciekawe, że dopuszczenie do posługi lektoratu już takich emocji nie budzi.

    Lektorat, to chyba czytanie lekcji jest. W Carlsbergu od prawie 30 lat dają mi czytania, bo czytam płynnie, wyraźnie.

    A co do podawania Ciała Pańskiego.
    Odkąd wyladowałam w klinice, to jestem skłonna optować nawet za wyświęcaniem kobiet. Kapelana w szpitalu nie ma, są dwie panie mające uprawnienia szafarki; jedna z nich co 2 tydz. prowadzi Gottendienst. To jest Liturgia słowa zakończona podawaniem Komunii. Szafarki noszą też Jezusa pacjentom. Tylko na początku (pierwszy dzień) nie podobało mi się to. Pomyślałam jednak o Magdalenie, a wygłodzona duchowo, wolałam przyjać Pana od niewiasty, niż wcale.  Jak trafiłam na ewangelicki Gottendienst (odprawiała pastorka), to już w wydaniu katolickim mi się podobało.
    I tak sobie myślę, żeby wyświęcać niewiasty na wypadek W. One posługiwałyby tylko wtedy, gdyby nie było księdza.
    Uważam bowiem, że sama Liturgia Słowa, to cieniuuutkie jest. Niechby i spowiadała i celebrowała Eucharystię. 
  • Beta powiedział(a):
    Nie chciałabym isć do Komunii do kobiety, chyba że musiałaby mieć krótkie, niepomalowane paznokcie. 

    U mnie szafarki, to są panie żyjące w celibacie. Żadne pazury, zero makijażu,  skromny ubiór. 
  • Gosia5 powiedział(a):

    (...) jeśli chodzi o trawienie, to może Ciebie takie porównanie nie gorszy, mnie owszem. Pewne rzeczy się wie, ale się o nich nie mówi. Jezus był człowiekiem -, ale nie rozmawiamy o tym w kontekście Jego fizjologii.

    Nie wiem, jak to określić - bigoteria, pruderia, dulszczyzna?
    Jezus był Bogiem-człowiekiem, a Maryja zwyczajnie człowiekiem. Oboje np. robili kupę. Zastanawiałam się,  czym pupę wycierali? Papieru nie było. Już wiem, że w tamtej kulturze, po każdym wypróżnieniu się,  dokonują ablucji.
    Ale nadal się zastanawiam, co Maryja i inne kobiety wtedy robiły, mając miesiączkę? 
  • @Klarcia, ewentualnie pruderia. Pozostałe terminy sugerują, że jestem falszywa i pobożna na pokaz. Nie jest to prawda (mam nadzieję) ani nie ma związku z tym, co napisałam. Mnie te sprawy, które wspomniałaś nie interesują, a jeśli nawet to w kwestii ogólnej, a nie w odniesieniu do konkretnych postaci. Naturalizm w połączeniu z sacrum to nie moja bajka. 
    Podziękowali 1Klarcia
  • Ale Jezus jest też człowiekiem, i Maryja.
    Nadal są ludźmi,  ale przemienione ciała już chyba nie mają czynności fizjologicznych.
    Z drugiej strony - Jezus po zmartwychwstaniu mógł jeść posiłek.
    Mnie to interesuje i czyni bliskimi te postacie.
    Podziękowali 3Gosia5 Quintana Stokrotka
  • > za wyświęcaniem kobiet

    Ale to nie w Kościele katolickim. Św. Jan Paweł II stwierdził nieomylnie, że Kościół nie ma takiej władzy.
  • W życiu od kobiety czy szafarza nie wezmę komunii. Tylko od księdza od rąk poświęconych.

  • > Według mnie coś, co opiera się na Piśmie Świętym i Tradycji nie może się zmieniać

    Pełna zgoda. I się nie zmienia.

    >  Dogmaty też można odwołać? Są Tradycją czy tradycją?

    Dogmatów nie można odwołać. Moim zdaniem dogmaty są Tradycją przez duże "T", którą Kościół rozpoznał, czy zdefiniował w późniejszych czasach. W każdym razie, to ciekawe pytanie.

    > Jezus był człowiekiem -, ale nie rozmawiamy o tym w kontekście Jego fizjologii.

    Ale ja nie mówię o fizjologii Jezusa, tylko o naszej :)

    > W dawnych czasach w sposób naturalny okazywano szacunek Bogu i kapłanom, oddawano cześć, uznawano tajemnice.

    Przypomina mi się anegdota ks. Tischnera, którego zapytano, czy księża robią siusiu. Odpowiedział::- Tak, ale rzadziej.

    Skoro nasze ciało jest Bożym dziełem i świątynią Ducha Świętego, to żadna jego część nie jest zła, czy nieczysta.
    Podziękowali 1Gosia5
  • trzymajmy się tradycji. W czasie ostatniej wieczerzy obecni byli tylko mężczyźni i to oni mieli czynić TO na moją pamiątkę. więc wynika z tego, że Kobiety nie mogą być kapłanami.
    Funkcje służebne mogą pełnić zwłaszcza, gdy nie ma nikogo innego.

    Wolałbym nie oglądać pani w mini jako ministrantki.
  • zbyszek powiedział(a):
    trzymajmy się tradycji. W czasie ostatniej wieczerzy obecni byli tylko mężczyźni i to oni mieli czynić TO na moją pamiątkę. więc wynika z tego, że Kobiety nie mogą być kapłanami.
    Tak patrząc to tylko mężczyźni mogliby spożywać Ciało Jezusa, bo tylko im Jezus je dał.
    Podziękowali 2malagala Kaika
  • Uważaj na takie deklaracje typu " nigdy" ...
    Dobrze się mówi, gdy kapłana mamy na wyciągnięcie ręki i wydaje nam się to oczywiste jak prąd w naszym domu  ;)  Może przyjść taki czas, że będziemy szukać kapłana do posługi sakramentami, do odprawienia mszy świętej itd.  A w szpitalu pomarzyć o kapelanie.  

    I będziesz szczęśliwa gdy w szpitalu, w chorobie siostra zakonna poda Ci Pana Jezusa.
    Podziękowali 3malagala Joannna beatak
  • Jezus ustanowił apostołów kapłanami nowej religii. Komunia jest dla wszystkich to było oczywiste od początku.
    Czy o tak podstawowych rzeczach katolikom trzeba przypominać ?
  • Jak nie będzie kapłana, to zostanie żal doskonały i komunia duchowa. Nie ważne kto poda, ale kto będzie konsekrował, kto spowiadał?
    Podziękowali 1zbyszek
  • gahana powiedział(a):
    Uważaj na takie deklaracje typu " nigdy" ...
    Dobrze się mówi, gdy kapłana mamy na wyciągnięcie ręki i wydaje nam się to oczywiste jak prąd w naszym domu  ;)  Może przyjść taki czas, że będziemy szukać kapłana do posługi sakramentami, do odprawienia mszy świętej itd.  A w szpitalu pomarzyć o kapelanie.  

    I będziesz szczęśliwa gdy w szpitalu, w chorobie siostra zakonna poda Ci Pana Jezusa.
    Nie i koniec. Tylko godne ręce moga dac komunie. Jest komunie duchowa. 
    U mnie jak szafasz daje komunie ja nie ide. Nawet jak przyjda czasy jak zabraknie kapłanów to tak samo. 
  • Beta powiedział(a):
    Jak nie będzie kapłana, to zostanie żal doskonały i komunia duchowa. Nie ważne kto poda, ale kto będzie konsekrował, kto spowiadał?
    Ważne! Tylko kapłana a nie kobieta czy szafasz.
    No właśnie tu jest drugi problem.
  • > Tylko godne ręce moga dac komunie. Jest komunie duchowa. 

    I tu właśnie wpadasz w pułapkę. Pan Jezus nie mówił nic o tym, czyje dłonie mogą rozdawać Jego Ciało. Chciał, abyśmy skupili się na przyjęciu Go do swojego serca. A tak skupiasz się na rzeczy nieistotnej i gotowa jesteś z tego powodu odmówić Tego, co masz najlepsze.
    Podziękowali 3Quintana Klarcia babka4
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > Tylko godne ręce moga dac komunie. Jest komunie duchowa. 

    I tu właśnie wpadasz w pułapkę. Pan Jezus nie mówił nic o tym, czyje dłonie mogą rozdawać Jego Ciało. Chciał, abyśmy skupili się na przyjęciu Go do swojego serca. A tak skupiasz się na rzeczy nieistotnej i gotowa jesteś z tego powodu odmówić Tego, co masz najlepsze.
    Nie zgadzam się. Ma swoje zdanie od kobiety i szafarza nie wezmę komuni. 
  • I kto na tym straci? Szafarz, czy Ty?
    Podziękowali 3gahana Klarcia Joannna
  • Jak kobieta przyjmuje na rękę, to też dotyka Komunię przed przyjęciem, Jezus nie znika. 
  • Na rękę tez nie biorę. A zresztą co bede z wami dyskutować ja wiem swoje i tyle.
    Wystarczy posłuchać odpowiednich księży
  • @mama_malwina ; :) póki co , nie dyskutujesz, tylko mówisz nie, bo nie i nigdy. Uzasadnień brak  ;)
    Podziękowali 1joanna_1991
  • edytowano grudzień 2021
    @mama_malwina Myślę że dla Jezusa nie ma znaczenia czy przyjmujemy Jego Ciało na rękę czy do ust
    Podziękowali 2Quintana Klarcia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.