Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jak elity rozpijają Polaków

«1

Komentarz

  • skandal, nawet w PRL nie wolno było reklamować wódki.
  • wszystko winą szlachty? myślałem że żydów
  • ciekawy film.
  • dodatkowo - czy wiecie że alkohol w małpkach jest mocniejszy i "smaczniejszy" niż ten w półlitrówkach? zachęca to klienta do jak najczęstszego nabywania tych właśnie, droższych i bardziej uzależniających  buteleczek
  • o, Konfederacja za rozpijaniem Polaków, pięknie.
  • Prayboy powiedział(a):
    dodatkowo - czy wiecie że alkohol w małpkach jest mocniejszy i "smaczniejszy" niż ten w półlitrówkach? zachęca to klienta do jak najczęstszego nabywania tych właśnie, droższych i bardziej uzależniających  buteleczek
    A skąd takie dane?
  • elity rozpijają Polaków, Polacy dają się chętnie rozpijać. Wczoraj obok schroniska na Turbaczu kolejka po piwo. Ludzie idą 2,5 godziny w górę, tam piwo leje się strumieniem. w obecności dzieci, of course.
  • Najłatwiej swoje błędy zwalić na elity.
    Podziękowali 2hipolit Coralgol
  • kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    dodatkowo - czy wiecie że alkohol w małpkach jest mocniejszy i "smaczniejszy" niż ten w półlitrówkach? zachęca to klienta do jak najczęstszego nabywania tych właśnie, droższych i bardziej uzależniających  buteleczek
    A skąd takie dane?

    Z doświadczenia
  • kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    dodatkowo - czy wiecie że alkohol w małpkach jest mocniejszy i "smaczniejszy" niż ten w półlitrówkach? zachęca to klienta do jak najczęstszego nabywania tych właśnie, droższych i bardziej uzależniających  buteleczek
    A skąd takie dane?
    Spróbuj a się przekonasz
  • Aż poklikałem po sklepach internetowych z alkoholem i wydaje mi się, że zawartość alkoholu w danym gatunku wódki jest taka sama w każdym opakowaniu.
  • Na papierze tak, ale są naprawdę lepsze, to celowe.
  • Moim zdaniem problem jest taki, że jest niemała część ludzi, która za picie alkoholu uważa za przeproszeniem „na#%#%%% się”. Licealiści piją na studniówkach, dzieciaki na płacach zabaw (dawno temu w mojej szkole była z tego tytułu niezła afera), ojcowie przy dzieciach na grillach. I problemem jest w pełnoletniej części ludności, ze nie zna umiaru. Jedno piwo to nie dziesięć.
    Podziękowali 1Coralgol
  • Pomijam patologiczną część społeczeństwa, ale niestety dla wielu ludzi jakich poznałam impreza musiała się równać napiciu się za duzo. Nie żebym była święta, bo raz w zyciu zdarzyło mi się wypić za duzo, ale nie uważam tego za swoj wyczyn. A co do reklam alkoholu, to fakt faktem, jest tego sporo. Dla mnie alkohol ogolnie jest w porzadku, ale w umiarze.
    Podziękowali 1Coralgol
  • W innej reklamie Linda uczy picia wódy Japończyka. Taka wymiana kulturowa. Wstyd.
  • Prayboy powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    dodatkowo - czy wiecie że alkohol w małpkach jest mocniejszy i "smaczniejszy" niż ten w półlitrówkach? zachęca to klienta do jak najczęstszego nabywania tych właśnie, droższych i bardziej uzależniających  buteleczek
    A skąd takie dane?
    Spróbuj a się przekonasz
    Czyli tak jak myślałam.
    Swoje własne odczucia czy teorie uważasz za fakt.
    Próbowałam. I różnicy najmniejszej nie widzę,poza ceną 

    No błagam Cię.
    To taka sama prawda jak ta,że testery perfum są mocniejsze i trwalsze od nietesterow.

  • Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    Podziękowali 1Berenika
  • edytowano maj 2023
    Noe da się w gorzelniach  dolewać % do butelek, zeby klienta podłapac na wyższe procenty 
    Tam wszytko jest pod kontrola taka, ze mucha się nie napije :) 

    Za to z roku na rok różnie sprzedaż „trunków bezalkoholowych” 

    efit literówki 
  • Prayboy powiedział(a):
    Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    No więc właśnie.
    Na podstawie swoich osobistych odczuć i smaku ukules teoryjke,na którą brak jakichkolwiek dowodów.
  • kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    No więc właśnie.
    Na podstawie swoich osobistych odczuć i smaku ukules teoryjke,na którą brak jakichkolwiek dowodów.
    Może to tylko ty nie czujesz różnicy, większość smakoszy się ze mną zgadza.
  • edytowano maj 2023
    Prayboy powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    No więc właśnie.
    Na podstawie swoich osobistych odczuć i smaku ukules teoryjke,na którą brak jakichkolwiek dowodów.
    Może to tylko ty nie czujesz różnicy, większość smakoszy się ze mną zgadza.
    ze smakoszami, to jest cienka sprawa,
    np. audiofile potrafią kupować jakieś cudowne kabelki za kupę kasy 
    i też słyszą subtelne różnice w jakości dźwięku;

    to się nazywa autosugestia :)
  • Nieprawda. Ludzie mają zmysły bardzo zróżnicowane. Co do audiofili tu także są różnice. 
  • edytowano maj 2023
    Prayboy powiedział(a):
    Nieprawda. Ludzie mają zmysły bardzo zróżnicowane. Co do audiofili tu także są różnice. 
    w przypadku "małpek", sprawa jest relatywnie prosta - trzeba znaleźć czynnik, fizyczny, powodujący ten lepszy smak
    i powód, dla którego ten polepszacz smaku, nie jest dodawany do reszty wódczanej produkcji

    :)

  • Prayboy powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    No więc właśnie.
    Na podstawie swoich osobistych odczuć i smaku ukules teoryjke,na którą brak jakichkolwiek dowodów.
    Może to tylko ty nie czujesz różnicy, większość smakoszy się ze mną zgadza.
    Naprawdę trudno traktować twoje wpisy i teorie poważnie.
    Dwie różne linie  produkcyjne dla dwóch różnych składów tego samego trunku?

    Ilu to jest tych "wielu" smakoszy?
    Jaka grupa badawcza?
    Sąsiad,szwagier, szwagier sąsiada  i ich teść?

    Całkiem spora grupa ludzi też będzie qteirdzic z pełnym przekonaniem,se testery perfum są "lepsze" od nietesterow.
    Tylko to naprawdę niczego nie dowodzi



  • To może być kwestia otwierania, zamykania. 
    Wietrzenie, wkładanie wyjmowanie z lodówki. Małe się nie zdąży zestarzeć?
    Tak tylko gdybam. Mocniejszych alkoholi nie pijam. Ale piwo też jest smaczniejsze mniejsze, niż z większej butelki. Bo beczka, to już co innego. Choć tu świeżość jest ważna.
  • kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Widać nie jesteś smakoszem. Smak to sprawa bardzo indywidualna.
    No więc właśnie.
    Na podstawie swoich osobistych odczuć i smaku ukules teoryjke,na którą brak jakichkolwiek dowodów.
    Może to tylko ty nie czujesz różnicy, większość smakoszy się ze mną zgadza.
    Naprawdę trudno traktować twoje wpisy i teorie poważnie.
    Dwie różne linie  produkcyjne dla dwóch różnych składów tego samego trunku?

    Ilu to jest tych "wielu" smakoszy?
    Jaka grupa badawcza?
    Sąsiad,szwagier, szwagier sąsiada  i ich teść?

    Całkiem spora grupa ludzi też będzie qteirdzic z pełnym przekonaniem,se testery perfum są "lepsze" od nietesterow.
    Tylko to naprawdę niczego nie dowodzi



    Nie ma czegoś takiego jak extra dodatek do małpek. 
    I mówię to, bo Stock Lublin a i Polmos Bielsko- Biała, to mam „zwiedzone” i linie, zbiorniki itp trochę poznałam. 
    To jest towar akcyzowy, nie da się do jednych butelek poluzować kramik z% a do innych przykręcić. 
  • Nie znacie się tyle.
  • Prayboy powiedział(a):
    Nie znacie się tyle.
    Ale z czym? 

    Nie ma czegoś takiego jak lepsza zawartość małpki i gorsza połlitówki. Tak samo z zawartością %. 
    Jest jeden produkt, który rozlewa się w różne butelki, w zależności od jej pojemności. Tyle 
  • edytowano maj 2023
    Prayboy powiedział(a):
    Nie znacie się tyle.
    Ile wypiłeś małpek a ile półlitrowek?
    I jakich marek,smakow?



  • kociara powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Nie znacie się tyle.
    Ile wypiłeś małpek a ile półlitrowek?
    I jakich marek,smakow?



    Liczy się jakość nie ilość. Jestem smakoszem nie ochlejusem
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.