Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

To już plaga na siłowniach

13

Komentarz

  • Ło matko temat iście Brawarystyczny.
    Podziękowali 1Pioszo54
  • edytowano maj 2023
    Nie wpatruję się, ale patrzę. Zakaz spoglądania na kogoś służy zademonstrowaniu dominacji. Niegdyś nie wolno było spoglądać na monarchów, albo na strażników w obozach koncentracyjnych. Teraz próbuje się zastraszyć mężczyzn.
  • No i czy to jest obiektywnie korzystne dla kobiet?
  • Tylko jest różnica między spojrzeniem na kobietę a przyglądaniu się jej.
  • @DaddyPig Jest spoglądanie i spoglądanie. Można patrzec przez 10 minut z przerwami i miec mysli niewiadomo jakie, można spojrzeć raz na chwile i skupić się na sobie
  • Znam osobiście dość dużo dziewczyn które się tak negliżują. One chcą się podobać. Trochę nie tędy droga, ale nie potrafię tego im wytłumaczyć, bo się czuły urażone jak próbowałem. Za to udało mi się samemu jakoś to w głowie poukładać. Może już dość mądry/stary jestem i dlatego?   ;)
  • Bardziej mnie krępuje kiedy dłużej przygląda mi się kobieta. Odrazu zapala mi się lampka „o co chodzi”- brudna jestem, zrobiłam jej coś? 
    Facetowi to jeszcze mogłam się spodobać ;) 

    Lubimy patrzeć na ładne -my, ludzie. 
    Na ładnych ludzi tez. Na dobrze ubranych, na ładna fryzurę itd. 
    Na siłowni podpatruję innych - jak ćwiczą, jaka maja już sylwetkę wyćwiczona. 
    Na basenie, na plazy, zerkam na kostiumy kąpielowe, jak idzie ktoś wyjątkowo zgrabny to tez się obejrzę. 
    To jest naprawdę zdrowy odruch. 
    Jakby mój mąż się nie oglądał za ładnymi kobietami, to zaczęłabym się martwić. 
    Przecież ja tez się nieraz obejrzę za jakimś fajnym facetem. 
    Często sama komunikuje mężowi, ze idą  z naprzeciwka wyjątkowo urodziwa pani czy pan. 

    Siłowania to specyficzne miejsce. 
    Same ćwiczenia wymagają od nas czasem dość specyficznej pozy. 
    Jeśli ktoś się krępuje, ze druha płeć patrzy, to zawsze zmiana iść na zajęcia, na których jest segregacja płci. 

    Jeśli krępuje mnie wzrok innych na sobie, to jest to mój problem a nie ludzi wokół. Nie da się zabronić innym patrzeć. 
    Podziękowali 2Skatarzyna Pioszo54
  • > Siłownia to specyficzne miejsce. 

    Także pod względem publiczności. Myślę, że wśród panów nie jest tam wielu subtelnych intelektualistów, łatwiej spotkać typów w rodzaju "kafar żelazna pięść".

    Tym bardziej więc pretensje pań, które dobrowolnie odwiedzają takie miejsca, że nie znajdują tam dość taktu i dobrych manier trzeba potraktować jako przejaw sporej naiwności.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Stereotypy. Towarzystwo zależy raczej od lokalizacji i ceny karnetu.
  • Dokładnie. Ja najbliżej mam do studia figura, które dedykowane est pod fizyczność i fizjologię kobiet. Sprzęt i zabiegi dla kobiet. Nie ma tam żadnych Panów I Panie też ubrane są w zwyczajne ciuchy sportowe.
    Podziękowali 1Ka.tka.
  • asiao powiedział(a):
    Nie ma tam żadnych Panów I Panie też ubrane są w zwyczajne ciuchy sportowe.
    W cudowny sposób brak Panów powoduje nagle brak roznegliżowanych Pań...
    Zaczynam podejrzewać, że pretensje o gapienie się wynikają nie z tego że ktoś się gapi tylko że nie ten się gapi co powinien :)

  • Albo, że gapi się na inną.
  • edytowano maj 2023
    matka-Olka powiedział(a):
    Albo, że gapi się na inną.
    :joy:
  • > W cudowny sposób brak Panów powoduje nagle brak roznegliżowanych Pań...

    Złośliwe, ale trafne.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Panie już tak mają że lubią się podobać.. Panom
  • asiao powiedział(a):
    Panie już tak mają że lubią się podobać.. Panom
    A ja się fajnie ubierałam dla koleżanek. :)
  • Uważam, że to kwestia kultury. Na siłownię nie ubieram się przesadnie skąpo, ale wykonując różne ćwiczenia nie zawsze przewidzi się, że legginsy się mocno opinają, a koszulka się obsunie. Myślę, że gdy się widzi coś takiego to w dobrym tonie jest po prostu odwrócić wzrok. Takie sytuacje jak patrzenie ogólnie na czyjąś technikę to jednak coś innego niż uporczywe wpatrywanie się np. w czyjeś krocze, zwłaszcza gdy towarzyszy temu skrócenie dystansu, komentarze czy śmiechy i gwizdy. Kobieta podczas ćwiczeń może mocno się pocić, być potargana - dla większości to jednak nie jest najlepszy moment na podryw. Chyba ze chodzi o jakieś instagramerki, które bardziej niż ćwiczą robią sobie selfie - ale ich zachowanie dla większosci ćwiczących też może być uciażliwe, jeżeli blokują maszyny itp.
    I nie zgadzam się, że kobieta wybierając mieszaną siłownię chce by na nią patrzono - w mniejszych miejscowościach raczej nie ma wyboru. 
    Podziękowali 1Ka.tka.
  • Klarcia powiedział(a):
    A ja się fajnie ubierałam dla koleżanek. :)
    Chodziłaś roznegliżowana dla koleżanek? No cóż, są gusta i guściki :)

  • @Turturek Ja miałam pecha, że najczęściej na mnie patrzyli się faceci na których ja nie mogłam patrzeć ;). Ale tez nawet jakby ładny się gapił za długo to bym podeszła i powiedziała parę słów ;)
  • A miałam szczęście ze na ćwiczenia fizyczne chodziłam tylko w grupie z kobietami. 
  • Coralgol powiedział(a):
    Uważam, że to kwestia kultury. 

    Oczywiście że to kwestia kultury, a ta podobnie jak etyka jest w coraz gorszej kondycji. Tam gdzie zamiast zasad jest kult własnego ego i "robienie co się chce", tam potem są płacze i narzekania, że ktoś coś robi.


    paulaarose powiedział(a):
    @Turturek Ja miałam pecha, że najczęściej na mnie patrzyli się faceci na których ja nie mogłam patrzeć ;).

    Taki urok robienia czegoś publicznie. To zupełnie tak jak z udostępnianiem swoich danych osobowych. Niby nikt nie ma prawa korzystać, a konto w banku wyczyszczą. Jeżeli w jakimś basenie pływają rekiny, to nie wskakujesz do niego z krwawiącą raną. Generalnie w ogóle do niego nie powinno się wskakiwać.



  • @Turturek U mnie to o tyle było śmieszne, ze wprawdzie nie na siłowni, ale np na dworcu zaczepiali mnie faceci odlegli wiekowo, dużo mniej atrakcyjni ode mnie, nieraz pijani. Na siłowni pewnie nikt by się na mnie nie spojrzał, ale nie wiem, bo jeszcze nie byłam.
  • Pijani zaczepiają mnie non stop, a to parę groszy chcą, a to mylą mnie z księdzem, a to potrzebują się wygadać przed kimś. Cóż taki urok patologii. Trzeba się albo uodpornić, albo omijać z daleka.
  • @Turturek To racja z ta patologia. A ogolnie wątek jest o kobietach na siłowni, ale nie tylko kobiety są zaczepiane. Mojemu tacie jakaś aktorka na planie filmu powiedziała, ze on jest podniecający czy jakoś tak :D. Śmiałam się za ma facet powodzenie ;) 
  • Mnie w pociągu jakaś kobieta powiedziała że obłędnie pachnę, jak wata cukrowa :) Uśmiechnąłem się i podziękowałem, a mogłem oskarżyć ją o molestowanie :P
  • edytowano maj 2023
    Mnie w pociągu jakaś kobieta powiedziała że obłędnie pachnę (...) a mogłem oskarżyć ją o molestowanie
    takie rzeczy powinny być ścigane z urzędu
    Podziękowali 1Turturek
  • Dziwny świat, gdzie pornografia jest na kliknięcie palcem w smartfonie i mało kogo to oburza. Jednocześnie jedno nie takie spojrzenie lub słowo i już mamy molestowanie. 
  • Bo na pornografii ktoś nieźle zarabia i dba o dobry PR dla swojego interesu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.