Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rozwody

1235»

Komentarz

  • Jak się dba o relacje, o bliskość, to się ogień pali cały czas. Czasem mocniej a czasem słabiej, bo życie codziennie jest pełne trudności ale sie pali. 
    Jak nie dopilnujemy ognia- bo nam sie nie będzie chciało, to on wygaśnie. A jak nie ma ognia, to jest zimno. Nie zawsze da sie rozpalić na nowo. A i tez nie zawsze sie chce. 



  • Być może źle się wyraziłem a być może część z Was odczytała mój wpis w innym kluczu niż było moją intencją. Chodziło mi wyłącznie o to, że jeśli GŁÓWNYM spoiwem związku jest atrakcyjność seksualna, to siła rzeczy dla 50 letniego faceta bardziej atrakcyjna będzie 20 parolatka niż jego 40 letnia żona. I może sobie być nie wiem jaką „laską” biologii nie oszuka. I właśnie, w moim odczuciu, to jest jedna z przyczyn rosnącej liczby rozpadających się związków. Facet 40-50, w sile wieku, z jakąś tam pozycją społeczną, kapitałem kulturowy + młoda dziewczyna po studiach, której można „potatusiować”. Wiem, że mocno upraszczam, ale generalnie nie są to chyba jakieś bardzo odkrywcze idee. 
    Podziękowali 1Kacha
  • edytowano październik 2023
    Proponuję nową kategorię wątków: Ściek

    proszę mnie nie zapisywać

    E: chociaż pewnie część moich wpisów by nieźle pasowała...
  • M_Monia powiedział(a):
    Co to znaczy atrajcyjnosc seksualna? Kobieta 40+czesto ma wyższe libido czyli może być seksualne bardziej atrakcyjna. 
    To znaczy, że jeśli grupie mężczyzn zasłonić oczy a potem porosić aby kierując się tylko zapachem skóry kilkunastu czy kilkudziesięciu kobiet (które kilka godzin wcześniej wzięły prysznic, nie używały kosmetyków i były po umiarkowanej aktywności fizycznej) wybrali te z którymi (gdyby mogli) umówili by się na spotkanie wyniki były jednoznaczne - 16 - 26 lat potem już zdecydowany spadek. 
  • Modnightwalker powiedział(a):
    Być może źle się wyraziłem a być może część z Was odczytała mój wpis w innym kluczu niż było moją intencją. Chodziło mi wyłącznie o to, że jeśli GŁÓWNYM spoiwem związku jest atrakcyjność seksualna, to siła rzeczy dla 50 letniego faceta bardziej atrakcyjna będzie 20 parolatka niż jego 40 letnia żona. I może sobie być nie wiem jaką „laską” biologii nie oszuka. I właśnie, w moim odczuciu, to jest jedna z przyczyn rosnącej liczby rozpadających się związków. Facet 40-50, w sile wieku, z jakąś tam pozycją społeczną, kapitałem kulturowy + młoda dziewczyna po studiach, której można „potatusiować”. Wiem, że mocno upraszczam, ale generalnie nie są to chyba jakieś bardzo odkrywcze idee. 
    No tak patrząc, to prawie zawsze spotka się jakaś atrakcyjniejsza kobietę od własnej żony :p
     nawet niezależnie od wieku, może być super sexy 25 latka, rozpalająca zmysły i 25 latka, taka przeciętna z lekka nadwaga i krzywym zgryzem ;)
    I co, biologi się nie oszuka?

  • edytowano październik 2023
    Jesli grupę sie odpowiednio dobierze, to wszystko można udowodnić. 
    Jak ktoś ma udane życie małżeńskie to nie będzie sprawdzał, czy młodsze kobiety działają na niego silniej. A jak ktoś ma kryzys swojej męskości to zrozumiałe, że będzie go ciągnęło do młodszej, by sie dowartościować.
    Podziękowali 1Elf77
  • @Beta ciii.... to wcale nie chodzi o dowartościowanie, to biologia. A tej nie oszukasz ;)
  • malagala powiedział(a):
    @Beta ciii.... to wcale nie chodzi o dowartościowanie, to biologia. A tej nie oszukasz ;)
    no co zrobić, pradawne instynkty nadal działają 

    nie tylko u mężczyzn

    i trzeba na to też zwracać uwagę
  • Facet 40-50, w sile wieku, z jakąś tam pozycją społeczną, kapitałem kulturowy
    ‐------------------------------------------
    Weź
    Wez pokaż tych facetów  :D 
    Co to jest jakaś tam pozycja społeczna? 
    A kapitał kulturowy co to jest ? 
    To ten co się zadaje z dwudziestolatkami ?  :D
    Podziękowali 1malagala
  • Modnightwalker powiedział(a):
    Chodziło mi wyłącznie o to, że jeśli GŁÓWNYM spoiwem związku jest atrakcyjność seksualna, to siła rzeczy dla 50 letniego faceta bardziej atrakcyjna będzie 20 parolatka niż jego 40 letnia żona.

    Jak się nie myśli i nie ma relacji z żoną, to atrakcyjność fizyczna może być głównym spoiwem. To jest przykład skrajnego egoizmu w którym własne instynkty przeważają nad rozumem.

    W normalnym związku atrakcyjność fizyczna jest zawsze na dalszym miejscu. Dlatego na piękną dwudziestolatkę mogę z przyjemnością popatrzeć jak na dzieło sztuki, a nie obiekt moich zainteresowań.
  • Biologii nie oszukasz... U mnie biologia jest jakaś inna. Chyba jestem kosmitą.

    Wątek, wąteczek, wątunio...  Ależ mi się dzisiaj dłuży... I ten wątek... Taki nieśmieszny... Chyba moje pradawne instynkty gdzieś uciekły... Nie będę ich gonił  o:) bo po co? 

    A mnie instynkt (ten co został) broni mnie przed atrakcyjnymi i roznegliżowanymi dwudziechami. Jeszcze serce by padło i bym zeszedł z tego padołu. 
    Podziękowali 1jan_u
  • asiao powiedział(a):
    Facet 40-50, w sile wieku, z jakąś tam pozycją społeczną, kapitałem kulturowy
    ‐------------------------------------------
    Weź
    Wez pokaż tych facetów  :D 
    Co to jest jakaś tam pozycja społeczna? 
    A kapitał kulturowy co to jest ? 
    To ten co się zadaje z dwudziestolatkami ?  :D
    Wśród chyba wszystkich zwierząt stadnych istnieje coś takiego jak pozycja społeczna czyli zespół relacji zależności i dominacja przejawiający się w poszczególnych regułach życia społecznego. U naczelnych może to być pierwszeństwo spożywania posiłków, zajmowane miejsce przy stole, prawo do określonego ubioru. Z kolei kapitał kulturowy to ogół kompetencji jakie jednostka posiada w zakresie szeroko pojętej kultury. Jeśli facet jest architektem, właścicielem biura i przy okazji zna się na sztuce to ma większy kapitał kulturowy i wyższą pozycję społeczną niż pracownik fizyczny, który ledwo umie czytać. 
  • Czyli Ci lepiej ustawieni co więcej umieją czytać  ;) są bardziej podatni na młode dziewczyny ?
    Podziękowali 1Biznes Info
  • asiao powiedział(a):
    Czyli Ci lepiej ustawieni co więcej umieją czytać  ;) są bardziej podatni na młode dziewczyny ?
    no i po co ciągnąć tę nawalankę?
  • Widzę że i tu redpil się wdarł  :D
  • edytowano październik 2023
    asiao powiedział(a):
    Czyli Ci lepiej ustawieni co więcej umieją czytać  ;) są bardziej podatni na młode dziewczyny ?
    To by się nawet i u mnie zgadzało. Podobają mi się młode, ładne, mile, zadbane kobiety. W zasadzie niemłode, nieładne (są takie?), niemiłe(byle chamskie by nie były) i niezadbane(niestety różnie w życiu bywa) też mogą być. 

    A kobietom bardziej podobają się przede wszystkim zaradni i ustawieni. Troskliwości i opiekuńczości mogą się douczyć  :)
  • AleksandraB powiedział(a):
    Widzę że i tu redpil się wdarł  :D
    Ideologie górą. Nawet nad rozsądkiem  :o
    Podziękowali 2AleksandraB malagala
  • Przecież trzeba coś ludziom podrzucić żeby się antagonizowali. Byle to nie była prawda  :(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.