Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Drozdzowe [np makowiec]

2»

Komentarz

  • Olesiu bardzo sie ciesze, mam jeszcze duzo takich fajnych przepisow!!!!

    tez nie umiem wkleic zdjecia, musze to konto zalozyc... :confused:

    smacznego Kochani:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Mmmmm... Pycha...! Już tylko jeden "ogryzek" został... :wink:
  • powaznie?????????????????:shocked::shocked::shocked:
  • :clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap:
  • No... Dwa serowe zrobiłam, jeden z renklodą, jeden z marmoladą agrestowo-malinową... I tylko ten ostatni serowy został...
    Trza :bigsmile: od nowa robić następne... :bigsmile:
    Ale wiesz... U nas osób prawie :bigsmile: osiem, a do tego dwie koleżanki-bliźniaczki córek przyszły... I ich rodzice... :wink:
  • Aha, na takie przepisy reflektuję od razu, choć sama mam spory segregator... :wink:
  • Olesiu co Wam idzie najlepiej - tzn co najbardziej lubicie???

    Moze tort wisniowy w godzine, pyszny na zimno?
    A moze bialkowiec ?
    A moze sernik z danio?
    A moze trudne i pracochlonne ciasto Tygrysek?

    A moze pieczone ziemniaczki ?
    A moze gyros salatka - uwielbiana przez dzieci?
  • Boze, jak ja marze o takiej rodzinie... i boje sie ze tylko marzenia mi zostana...
  • Nie znam tortu w godzinę (???), białkowca, Tygryska chyba też nie. I nie wiem, o jakie ziemniaczki pieczone chodzi, bo jakieś robiłam już kilkakrotnie... :)

    Teraz zmykam, bo Córcia z narzeczonym na gg umówiona i chce swojego laptopa odzyskać... :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Do jutra. :bigsmile:
  • ProMamo - u nas największym powodzeniem cieszył się z serem i jabłkami ; ten ze śliwkami puścił tyle soku ,że podtopił inne :) a poza tym dałam za mało cukru

    dzięki :bigsmile:
  • Większość zna na pewno bloga Dorotus - mojewypieki.blox.pl -
    ale jakbyscie jeszcze nie miały wyprobowanych stamtąd wszystkich przepisów - to podaje linka do przepisu na cytrynowe ciasto drożdżowe, takie do odrywania łapkami.

    Baaaaardzo pracochlonne (przynajmniej dla mnie :bigsmile:) Ale efekt jest piorunujacy. Kulinarna rozkosz dla podniebienia, oryginalne i nietypowe.

    Jedna wada: jedna keksówka to za malo, jak już ktoś się podejmie wyzwania to radzę zrobić dwie :cool:

    http://mojewypieki.blox.pl/2009/01/Drozdzowe-ciasto-cytrynowe-do-odrywania.html
  • Litości nie masz!

    Super wygląda, już bym się skusiła, ale z mięsem :sad:
    Toż to dzisiaj piątek.

    No cóż, może do soboty wytrzymam :wink:
  • Uwielbiam drożdżowe!

    Idę spenetrować lodówkę, może jakieś drożdże się ostały ....
  • Ja dzis robię drożdżowe z budyniem i kruszonką....... :di:
  • Booooooooooski!
    Z nutą surowizny..... taki jak lubię - mmmmm..... komu? Komu?
    Mam przepis od teściowej - zawsze sie udaje :bigsmile::bigsmile:

    Robię mikserem bardzo krótko, a rośnie, ze hoho :shocked:

    Jedno mnie zastanawia - w przepisie pisze 30 min w 200 stopniach, a ja wkładam do 50 stopni, podkrecam grzałkę do 180 i tylko 20 min piekę.
    Wtedy jest idealny. I czy ja mam termometrr zepsuty w piekarniku?
  • Hahahaha

    Umiem wklejać zdjecia!!!!!!!!!!!!!! :crazy:

    Chyba się posikam z radości!!!!!!
  • Na dużą blachę:

    1.
    a)
    500g mąki
    50g cukru
    pół paczki drożdży pokruszonych

    wsypuję do plastikowej miski, mieszam

    b)
    3/4 szkl mleka
    50g masła kroję cienko

    wlewam do kubka

    c)
    3 jajka całe

    Wszystko to wkładam do piekarnika na 50 stopni, aby sie rozgrzało

    2. Gotuję 2 budynie, jak w przepisie, na litrze mleka

    3. Wyjmuję z piekarnika wszystko (jeśli masło sie już roztopiło)

    4. Do miski ze składnikami wlewam mleko z masłem i wbijam 2 żółtka i jedno całe jajko

    5. Miksuję aż sie zrobi gładkie i odejdzie od miski (mikser ze "sprężynami" do kręcenia drożdżowca... czy jak sie to nazywa)

    6. Blachę smaruję olejem i połowę ciasta rozciągam na niej....

    7. Wylewam ciepły budyń równomiernie

    8. Reszte ciasta rozkładam na górze

    9. Wkładam do piekarnika na 50 st i czekam aż wyrośnie dwa razy większe, tymczasem....

    10. Robię kruszonkę

    6 łyżek mąki
    5 płaskich łyżek cukru
    50 g margaryny


    11. Posypuję ciasto, podkręcam temperaturę do 180st i piekę ok.20 min, aż przyrumieni sie góra

    12. Sprawdzam, czy ciasto opada przy nakłuciu nożem i wyjmuję jeśli nie...

    13. Wystawiam na mróz, zeby można było szybko zjeść :tooth:
  • Cała tajemnica tkwi w tym, zeby wszystko było non stop ciepłe, aby drożdże "nie zdechły", a wiec trzeba robić szybko i unikać przestojów i przeciągów.

    Próba zwiekszenia ilości składników moze sie skończyć wyłażeniem ciasta z blachy w trakcie pieczenia, tak rośnie :wink:

    To był przepis na bułki drożdzowe, a wyszła wariacja budyniowa z kruszonką :bigsmile:
  • [cite] Agnieszka Barbara:[/cite]Okrutna jesteś...
    Po prostu to takie cudo jest, ze musialam Wam sprzedac :wink:
  • [cite] Nika6:[/cite]Na dużą blachę:

    1.
    a)
    500g mąki
    50g cukru
    pół paczki drożdży pokruszonych

    wsypuję do plastikowej miski, mieszam

    b)
    3/4 szkl mleka
    50g masła kroję cienko

    wlewam do kubka

    c)
    3 jajka całe

    Wszystko to wkładam do piekarnika na 50 stopni, aby sie rozgrzało

    2. Gotuję 2 budynie, jak w przepisie, na litrze mleka

    3. Wyjmuję z piekarnika wszystko (jeśli masło sie już roztopiło)

    4. Do miski ze składnikami wlewam mleko z masłem i wbijam 2 żółtka i jedno całe jajko

    5. Miksuję aż sie zrobi gładkie i odejdzie od miski (mikser ze "sprężynami" do kręcenia drożdżowca... czy jak sie to nazywa)

    6. Blachę smaruję olejem i połowę ciasta rozciągam na niej....

    7. Wylewam ciepły budyń równomiernie

    8. Reszte ciasta rozkładam na górze

    9. Wkładam do piekarnika na 50 st i czekam aż wyrośnie dwa razy większe, tymczasem....

    10. Robię kruszonkę

    6 łyżek mąki
    5 płaskich łyżek cukru
    50 g margaryny


    11. Posypuję ciasto, podkręcam temperaturę do 180st i piekę ok.20 min, aż przyrumieni sie góra

    12. Sprawdzam, czy ciasto opada przy nakłuciu nożem i wyjmuję jeśli nie...

    13. Wystawiam na mróz, zeby można było szybko zjeść :tooth:

    Chcę zrobić dziś to ciasto z budyniem. Tylko zastanawiam się ile gram może mieć pól paczki drożdży? Bu tu są jedynie takie małe paczuszki po 42g. Ale z tego co pamiętam te polskie paczki są duuuuużo wieksze...Tak więc nie wiem...
    Ktoś może mi powiedzieć ile gram waży polska paczka drożdży???
  • 100 gram:bigsmile:
  • U nas są też po 50g.:bigsmile:
  • takich nie widziałam:tongue:
  • A widzisz...!:bigsmile:
  • w takim razie pytanie do Niki6- Ile powinno być tych drożdży?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.