Zapomniałam dopisać, że ilość miejsc ograniczona. Kto chce jechać niech się zapisuje czym prędzej. Jeżeli ktoś chce na kilka dni, albo zajrzeć, musi dzwonić do nas już w trakcie rekolekcji, żeby ewentualnie zobaczyć czy zwolniły się jakieś miejsca w domu rekolekcyjnym. Rezerwacji miejsc na rekolekcje radzę nie odkładać na ostatnią chwilę (tak z doświadczenia). Ksiądz na razie negocjuje cenę i dofinansowanie, ale najprawdopodobniej cena będzie taka jak rok temu. W ramach rezerwacji trzeba wpłacić zaliczkę 100 zł od rodziny ( za każdego dorosłego 50 zł).
Ja bym bardzo chciała. Nawet zapodalam propozycję mężowi. Na razie powiedział że to chyba nie jest dobry pomysł ale dlaczego konkretnie nie umiał mi powiedzieć. Ja uważam że to jest jeden lepszych pomysłów. Uwielbiam Kalwarię Pacławską. Nasze pierwsze poslubne wakacje tam spędziliśmy na FSM. Źle jest między nami. Tak czuję.
My się poważnie zastanawiamy (gdyż właśnie dostałam pi***** maila, że czegoś tam nie doczytałam drobnym druczkiem przy zapisach na rekolekcje dk i zostaliśmy zepchnięci na listę rezerwową).
No pewnie będziemy. Mąż się zgodził że dobrze by było pojechać. Ufff. Teraz muszę poczekać na wypłatę do czwartku. Mam nadzieję że miejsce jeszcze będzie
My właśnie dostaliśmy potwierdzenie od x Piotra, także jedziemy:) Z tego co pisał x Piotr termin może ulec nieco zmianie i rekolekcje rozpoczną się gdzieś w połowie lipca.
Maciek podejrzewam że tyle czasu nie mamy. Ile trwa pielgrzymka? Mój mąż może dostanie w gratisie trzeci tydzień wakacji. Z naciskiem na może. Zależy nam na rekolekcjach bo w sumie to my dość marną formacje tu mamy. Jak się nie uda to trudno, może następnym razem, szat nie rozedrę, ale po ludzku mi szkoda. Nie byliśmy w Polsce od półtorej roku i mamy też zaległości rodzinne. Nasi rodzice nawet nie widzieli na żywo Kingi i najlepiej byłoby właśnie wyjazd do Polski zacząć od rekolekcji albo nimi zakończyć.
Ja jeszcze zareklamuję naszych kleryków - tak profesjonalnych, cierpliwych i mądrych opiekunów Waszych dzieci nie znajdziecie nigdzie. Czapki z głów. A siostrę Olgę kochają wszystkie małe dziewczynki.
My w drodze na rekolekcje (albo w drodze powrotnej) zwykle zatrzymujemy się w Kalwarii Zebrzydowskiej - by przejść całe dróżki Matki Boskiej albo Pana Jezusa. Ktoś chce dołączyć?
MY też dostaliśmy maila. Nawet zaczeliśmy sie poważnie zastanawiać...ale niestety AKURAT w tym terminie nie ma naszych chłopców. Trochę szkoda by było bez nich jechać...:(
@Monira- jak i Wy jedziecie, tym bardziej żałuję:(
Zawsze jesteśmy, bo nasz pierworodny by nam nie wybaczył, gdybyśmy nie jechali. Miłość do pięknej M. kwitnie na całego:)
Ja tez mam nadzieję, że nie nałoży się wyjazd na obozy chłopaków i męża. Terminów jeszcze nie znamy niestety - mają być w pierwszej połowie lipca więc powinno się udać.
Komentarz
Przyjeżdżajcie tłumnie, czy uczycie w domu czy nie, to nie ma znaczenia
Należy wejść na stronę familiabeata i tam w "sprawy organizacyjne".
Wszystko co trzeba podpisać tam jest wyjaśnione
Edit: Nawet nie zauważyłam, że Mona tu też wkleiła
co pisał x Piotr termin może ulec nieco zmianie i rekolekcje rozpoczną
się gdzieś w połowie lipca.
(nie będę cytować klasyka z "ja pierdziu", ale miało być zupełnie inaczej...)
może raz kozie śmierć...?
jutro powiem tak: mężu, OCZYWIŚCIE zgadzasz się na wyjazd? (malowanie chałupy poczeka, jeszcze da się rozpoznać oryginalny kolor farby).
Nawet zaczeliśmy sie poważnie zastanawiać...ale niestety AKURAT w tym terminie nie ma naszych chłopców.
Trochę szkoda by było bez nich jechać...:(
@Monira- jak i Wy jedziecie, tym bardziej żałuję:(