Z miejsc wartych polecenia to przypomniało mi się, że nad Balatonem byliśmy ze znajomymi i wynajęliśmy cały dom na 2 rodziny po 5 sztuk każda, za 80 euro na dobę, czyli na łeba wychodziło 8 euro. W fajnym miejscu z piaszczystą plażą.
Balaton ma niezaprzeczalną zaletę przy małych dzieciach, bo trzeba iść i iść i iść i iść by dotrzeć do jakiejś głębszej wody, a temperatura wody zdecydowanie niebałtycka, bo ok 26-27 stopni
Ja sie troche zniechecilam jednak oferta w Polsce. Wychodzi mi, ze mozna miec cos lepszego w porownywalnej cenie w Austrii, Wloszech, czy Francji. W polskiej cenie ma sie nie jakis pokoik, tylko cale mieszkanie z pelni urzadzona kuchnia, pralka, suszarka itp. w ladnym domu (np. drewnianym) z ogrodem. Do tego na gospodarstwach agroturystycznych sa zwierzeta, gospodarze sprzedaja swoje produkty. Lokalizacja zwykle tez atrakcyjna, gdzies w gorach, nad morzem. Nie rozumiem tych polskich cen Znalazlam np. we Francji domki/apartamenty w super standardzie nad samym morzem w zabytkowym miasteczku za 350 euro- 500euro/tydzien (dla 5-6 osob). A mozna jeszcze taniej, jak ktos nie jest mega-esteta
no włąśnie my wychodząc z takie założenia pojechaliśmy do Chorwacji.. W tym roku nie wiem co robić bo mi termin porodu wyskoczył na lipiec/sierpień. A jak miałabym pojechać do takich Włoch w sierpniu i nie wskoczyć do morza "bo połóg" to na pewno się nie zgodzę na taki deal! :P
@Taja, a we wrzesniu nie mozecie? Mysle, ze to nawet lepszy termin na Wlochy (nie tak upalnie, mniej turystow i taniej). W polowie drogi mialabys nocleg u mnie
wiesz... ja bym chciała we wrześniu polecieć (?!) na kanonicazję don ALvaro do Madrytu... ale jeszcze nie wiem co i jak... muszę się porientować jak to najlepiej zrobić. Pozbierać fundusze... ale dzięki! będę pamiętać o Waszej propozycji
Na Kaszubach tu jest fajnie, dzieci do 5 rż za darmo, jedzenie przewspaniałe, atrakcji mnóstwo. bardzo, bardzo fajne miejsce. Obsługa dyskretna i kulturalna jak w najlepszym hotelu.
Już polujemy na jakieś promocje, bo lepszego miejsca póki co nie znaleźliśmy na wczasy z maluchami.
My jeździmy co roku do Chorwacji. Mój mąż przystosował Mercedesa Sprintera....na ala samochód kempingowy.ŚPIMY W SAMOCHODZIE na bezpłatnych
parkingach.. w aucie mamy prysznic, pietrowe łóżka , kibelek i cos do gotowania. TV też zainstalowane---na długie podróże super jak się jedzie z gromadą dzieci.
Poza tym góra jedzenia z Polski , bo dużo taniej . No i w drogę.
No- tylko nasz to zwykły 9-osobowy sprinterek. Mój pomysłowy M zaraz po kupnie wziął sie do dzieła i zrobił dzieciakom nad siedzeniami ogromne rozkładane łoże , my po wyjęciu jednego rzędu siedzeń mamy miejsce na materac na podłodze i jest super. Poza tym mamy rozkładany prysznic z gumowym brodzikiem ...przydaje sie po wizycie na plaży. Co roku jest jakies nowy wynalazek dodawany do auta...swiatełka, kieszenie , okienka dachowe do wentylacji ....w tym roku ma byc obrotowy mój fotel zeby dzieci monitorować ;-) Takie hobby mojego M ;-) no ale za to mamy tanie wakacje co roku.
Jak nam się nudzi auto, to jeszcze namiot jest ...jakies urozmaicenie.
A tak na marginesie polecam super miejsce namiotowe i kempingowe w Chorwacji - UMAG w północnej czesci kraju. Raj dla dzieci ;-)
My bylismy w ubiegłym roku 11 czerwca. Od 15 czerwca wzrastają ceny pierwszy raz a potem od 30 czerwca kolejny wzrost cen. Jechalismy na ślepo- bez rezerwacji. Miejca było pełno ( bo to jeszcze przed sezonem) NIe pamietam ile płacilismy ale chyba jakos tak 90 zl od doby ( na 7 osób)Można też domek wynająć ale to juz dużo drożej wychodzi.
Dopytam mojego M ile dokładnie płaciliśmy od doby.
Vacansoleil ma super ceny jesli można sobie wczesniej zarezerwować termin.
...
Zdjęcia z prysznicem dopiero w maju jak się bedziemy gdzies wybierac...bo trzeba wyciagnąć rząd siedzeń a jest z tym trochę pracy. Poza tym mój M musi zmienic troche ten prysznic ..mielismy najpierw szyne w suficie do ktorej doczepiona była kurtyna wokoło..dół jest zrobiony z takiej grubej folii ktorą używa sie do robienia oczek wodnych. Na rogach zagieliśmy i zaszylismy rogi zeby zrobić wanienke i doczepiliśmy kurtynę na rzepy do wanienki . W wanience jest zrobiony otwór i wąż do odpływu wody , ktory prowadzimy na zewnątrz samochodu . Prysznic( czyli ta rączka ) jest turystyczny na wtyczkę na 12 V .(kupiony na allegro) W bagażniku samochodu wielka beczka w wodą . ( wymaga udoskonalenia zeby była ciepła woda)
Teraz nie możemy miec szyny w suficie bo zainstalowalismy w tym miejscu okno dachowe . Mój M ma już zrobioną składaną kabinę z desek....wymaga to jeszcze udoskonalenia. ;-)
@PawelK może coś z tego zrozumiesz.....bo ja baba......nie umiem tego tak obrazowo wytłumaczyć..szczególnie jesli to wytwór mojego M
@Aneczka08 jesli jestescie troche bardziej mobilni, to moze pomyslicie o Austrii? Jestem swiezo po poszukiwaniach miejsca do wakacjowania i tamtejsza oferta wydaje mi sie byc atrakcyjna: mieszkania (takie na 5-6 osob) z dwoma-trzema sypialniami, lazienka, kuchnia itd. w osobnym domku, albo w duzym domu gospodarskim (wydzielone mieszkanie w duzym domu) kosztuje juz od ponizej 400 euro/tydzien. We wrzesniu moze byc jeszcze taniej. A domy sa stylowe, drewniane, polozone w wioseczkach gorskich, dookola zwierzeta, stumyki, laki. Trzeba szukac pod "Urlaub auf dem Bauernhof". Jakbys byla zainteresowana moge pomoc w poszukiwaniach
Aneczka, pisałam w zeszłym roku, że wynajmowaliśmy w Krynicy 2 pokoje z kuchnia i łazienka za 100 zl za dobę, apartamenty Adam. Wprawdzie to nie Pieniny ale blisko i też bardzo pięknie.
Komentarz
Nie rozumiem tych polskich cen Znalazlam np. we Francji domki/apartamenty w super standardzie nad samym morzem w zabytkowym miasteczku za 350 euro- 500euro/tydzien (dla 5-6 osob). A mozna jeszcze taniej, jak ktos nie jest mega-esteta
http://www.homeaway.co.uk
a teraz szukamy czegoś w okolicy Pienin na początek września.
Najchętniej domek ew jakieś studio typu 2 pokoje i kuchnia
za rozsądną cenę a nie 450 za dobę;-)
Jest tam 5 pokoi - na parterze 2 i na piętrze 3 pokoje.
Jest też tam aneks kuchenny"
Trzeba szukac pod "Urlaub auf dem Bauernhof". Jakbys byla zainteresowana moge pomoc w poszukiwaniach
(to do linka od OliN.)
Nad morzem??
Polecacie?
I najlepiej z trasami rowerowymi.
ale... tłoczno tam było ...